Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HannaZ

jestem zbyt satroświecka dla facetów?

Polecane posty

Gość HannaZ
Ok Ciebie "przechodzone" kobiety nie interesują, jako partnerki ( nie dziunie do leżenia w łóżku), ale kurcze ty też jesteś zapewne przechodzony i co? Masz dwa kodeksy jeden dla siebie drugi dla innych? Mówimy o stałości jako byciu w związku partnerskim, gdzie liczy się co jest obecnie, a nie co ktoś kiedyś wyczyniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HannaZ => Jestem tradycjonalistą... tzn. tak jest moja preferencja. Jeśli kobieta chce być nowoczesna - mogę się zmusić i rzucić ją na pożarcie ew. napastnikom, czy też nie ożenić się z nią. Wiadomo, równouprawnienie dział w obie strony. Nie wiem co to jest stały związek partnerski. Dla mnie słowo "związek" zawiera skończoność w samej swojej definicji. Póki nie zawrę małżeństwa wszystko inne jest tymczasową rozrywką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kanta du
Dziewucho kiedy ty w koncu zrozumiesz ze po 1sze masz durny beznadziejny nick, po 2 gie gnijesz na tym forum latami patrzac na twoja liczbe postow, po 3 cie jesli sie nie zmienisz, zawsze bedziesz sama lub z nikim na dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant dupy
uprawialas przeciez seks po 3 dniach znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×