Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malutka23

DO KOBIETEK KTÓRE ZOSTAŁY MAMUSIAMI PO PORONIENIU

Polecane posty

Witajcie, mam pytanie do kobietek które szczęśliwie zaszły w kolejną ciąże po poronieniu. Jak to u Was było czy musiałyście leżeć na początku ciąży? I do którego miesiąca i czy wszystko było dobrze, gdy się oszczędzałyście i leżałyście ? Jak się domyślam napewno leki na podtyrzymanie były odrazu przyjmowane, gdy tylko ujrzałyście II kreseczki. Pytam bo się bardzo martwie sama niedługo zaczynam starania, bo też jakiś czas temu straciłam swoje maleństwo :( ...[*] I chcę podpytać mamusie które już doczekały swych kruszynek po tym przeżyciu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda jeszcze nie urodziłam ale to kwestia dni :):) U mnie to było tak że faktycznie od poczatku brałam duphaston i nospe no i jakies tam witaminy i kwas foliowy,i w sumie to polowy ciązy było ok dopiero potem zaczeły sie komplikacje i w 25 tyg musialam miec zalozony pessar dostalam silniejsze leki i musialam lezec. Ale to nie regula ze musisz sie po poronieniu oszczedzac bo znam dziewczyny ktore cala ciaze po stracie poprzedniej poprostu robiły wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie przyjmowalam zadnych lekow na podtrzymanie. moj lekarz wiedzial ze jakis czas wczesniej poronilam, ale poniewaz ciaza rozwijala sie bardzo dobrze nie widzial powodow abym musiala sie oszczedzac. pracowalam do konca 8 miesiaca. fakt ze wymiotowalam praktycznie do konca i bolalo mnie tak rozchodzace sie spojenie ze ledwo chodzilam ale to ciazowe objawy a poza tym wszystko bylo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odzew :) Mi ginekolog już powiedział że od początku będe brać leki na podtrzymanie gdzieś tak do około 12 tc. U mnie też ciąża rozwijała się prawidłowo jak to ginek określił "ciąża książkowa" ale nietety w 7tc dostałam mocnego krwawienia i niestety jakiś czas po tym ciąża obumarła:( O tym czy będe leżeć nie pytałam ginka, ale z tego co czytam na forum to dużo mamuś zawdzięcza to że donosiło ciąże właśnie leżeniu, i coś czuje że i mnie ono czeka, ale czego się nie robi aby mieć tą małą kruszynkę:) Narazie mam zalecone branie tylko foliku. kluska_serowa silna z Ciebie kobietka. A sama nie prosiłaś o jakieś leki podtrzymujące? seventy88 trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po poronieniu
w kolejnej ciazy nie bralam zadnych lekow, ani nie lezalam i nie oszczedzalam sie tzn. normalnie bez szalenstw - pracowalam do tygodnia przed porodem, chodzilam na zakupy, spacery z psem, do kina, czasem na impreze, do kawiarni - korzystajac z ostatnich chwil calkowitej wolnosci:). Oprocz niesamowitych mdlosci czulam sie dobrze, dziecko rozwijalo sie prawidlowo i moj lekarz prowadzacy nie widzial powodu aby ciaze traktowac jako ciaze wysokiego ryzyka, za co jestem mu wdzieczna:). Synek urodzony w terminie, 3100, 55 cm, 10 pkt Apgar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poronilam w 12 tyg.Mialam tzw.puste jajo plodowe.Po 2 miesiacach zaszlam ponownie.Jestem obecnie w 30 tc i nie mam odpukac, zadnych prpblemow.Czekam na moja Amelke.Czasami jest tak ze kobieta ma poroniienie z przyczyn nie od niej zaleznych.Mogl sie uksztaltowac wadliwy zarodek.Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna ciąża po poronieniu
witajcie.... ja mam tak samo jestem 13 tyg po poronieniu samoistnym. Jestem 5 dn przed terminem miesiączki i jestem ponownie w ciąży. :) Lekarka powiedziała mi że mam się zgłosić za 10 dn czyli 17-05 ijeżeli nie dostanę krwawienia i wtedy przepisze mi duphaston tak na wszelki. Chciałabym żeby się udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, to mój pierwszy cykl po poronieniu. dzisiaj 25dc i doszukuję się objawów ciąży. sama nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć. kolejna ciąża po poronieniu, czy to Twoj drugi cykl po stracie czy pierwszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry temat autorko.Ja też straciłam ciążę,poroniłam jak byłam na początku6tc,to było w maru tego roku i też jestem ciekawa,jak to będzie podczas 2ciąży,jeśli się uda oczywiście!:)Życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamussisa
ja bralam estrogeny dopochwowo przez 3 misisce i niewielkie dawki aspiryny na poprawe ukrwienia zadnych mdlosci nie mialam urodzilam w terminie zdrowa coreczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nadzieja u mnie ciąża obumarła pod koniec marca a zabieg miałam 1.04. Po wizycie u ginka wszystko ok. Powiedziała ze mogę zaczynać starania już po 2@. Niewiem czy to nie za wcześnie... A Ty kiedy planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) ja mialam ciaze obumarla w 11 tyg. w drugiej ciazy do 16 tyg. bralam duphaston na podtrzymanie i lezenie...od 25 tygodnia do 34 lezalam juz w szpitalu a do 37 tyg. w domu bo w 37 tyg.juz urodzilam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkpok
mamusiami, kobietki, kreseczki, wez przeslodzona idiotko najpierw dorosnij i zacznij uzwac normalnego jezyka, a potem zaciazaj:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dziewczyny, ja miałam zabieg 02.03.2010 (11tc/9tc)ciąża obumarła. dzisiaj 25dc, pierwszego po poronieniu, w tym cyklu już nie uważalismy. co ma być to bedzie. mnie lekarz też powiedział, że powinnam zaczać sie starać od 2@ ale... no własnie, jak kto uważa. o pierwszą ciążę starlismy się rok więc teraz nie chciałam już czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka23 ja poroniłam z 6na7marca,ale za faktyczną datę lekarze uznali 8marca,bo wtedy miałam zabieg!Moim zdaniem głupie,ale co zrobić.W szpitalu mi powiedzieli,ze mogę się odrazu starać,a jak organizm będzie gotowy,to przyjmie zarodek,ale mój lekarz2tyg.po zabiegu na kontroli powiedział,zebyśmy się wstrzymali 2cykle.Czekam na 2@,dziś mam 31dc,a temp.37!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×