nie wiem czegoi chce ;/ mam 23 lata

koncze studia po ktorych napewno nie bede pracowala w zawodzie;/bo to pedagogika poza tym nie mam chłopaka, męza nic;/ a duzo osob w moim wieku zakłada rodziny chciałabym rozpoczac kolejne studia ale nie wiem jakie myslałam o medycynie ale wtedy musiałabym poprawic mature wiec nie wiem generalnie to nic ciekawego w zyciu nie robie-ot tak codzienna wegetacja wstaje jem ide na uczelnie wracam jem siedze na kompie spie tak wyglada kazdy dzien nie zebym mi bylo specjalnie zle ale czuje ze sie nie rozwijam co robic?

no świetna rada tam powyżej, znajdź chłopaka, bo przecież wystarczy wyjść z domu, a na chodniku będzie sobie leżał chłopak ;) witam w klubie, mam tyle samo lat i żadnego precyzyjnego planu.

ja mam to samo .. identyko sytuacja..... z tej wegetacji.. to zainteresowałam się dieta vegańska hahahahah;d;d;d;d ponoc jest ok

poznac to raczej trzeba z tego domu wyjsc :) a malo to wolnych i samotnych chlopakow

no właśnie mam wrażenie, że mało. ale to chyba taka moja karma, notorycznie zakochuję się bez wzajemności...

myslicie ze facet bedzie wybawieniem dla mnie/?

wolni fajni faceci nie lubia kobiet bez pomsylu na życie... taka prawda, mnie kiedys facet olał, bo nie grałam na żadnym instrumencie i nie jeździlam na rowerze po Europie

on pokieruje Twoim zyciem

a jesi sie trafi ktos gorszy ode mnie?? nie jest mi latwo znalesc faceta;/ bo i gdzie??

ale to nie chodzi o to, żeby ktoś nią kierował, przecież nie jest upośledzona... tylko musi się pozbierać i zdecydować czego chce...

kierowanie ale o motywacje wspieranie itd a chlopaka mozesz poznac praktycznie wszedzie

taaa;/ latwo powiedziec echg

Up

jasne