Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trydendyrt

Mysle ze za pare lat bedzie moda na bycie singlem.

Polecane posty

Gość trydendyrt

Mysle ze swiat wlasnie do tego zmierza. Bycie singlem/ singielka stanie sie na tyle modne ze malo kto bedzie decydowal sie na slub i wspolne mieszkanie.. Oczywiscie tych ktorych nie bedzie stac na samodzielne utrzymanie mieszkania to zdecyduje sie na mieszkanie z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skazany na sukces
I dobrze świat się skończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he ja nie czekam na modę
Oczywiście facetów lubię, ale chciałabym związku, który nie skończy się (do nieskończoności bym powiedziała) ślubem, wspólnym mieszkaniem itp. Nie wiem skąd niektóre dziewczyny znajdują sobie chłopaków, których podstępem trzeba ciągnąć do ołtarza, łapać na dziecko, boshhhh, ja spotykam samych takich co chcą być dobrymi ojcami-polakami-katolikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skazany na sukces
Przyciagasz tylko niedojdy życiowe. Żaden cwaniak Cie nie chce :classic_cool: tak wychodzi z twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siusssiusiuu
juz teraz tak jest, przynajmniej u mnie;) seks to sama przyjemnosc, a zwiazki niestety ograniczaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baracz obamacz
chyba korwa nie masz pojecia co to znaczy moda :D wedlug ciebie mozna byc modnym duchowo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skazany na sukces
Polecam pracę w domu publicznym tudzież agencji. Dużo seksu jeszcze za to płącą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he ja nie czekam na modę
Może coś w tym jest. Spotykam mądrych i dobrych mężczyzn, żaden z nich nie zrobił mi krzywdy, tylko że w planach zawsze jest trwały związek po polsku. Gdzie ci wszyscy zimni nieodpowiedzialni dranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he ... wspaniale podejscie. Tak trzymaj, o to chodzi, zeby druga osobe traktowac tylko w celu zaspokojenia wlasnych potrzeb!!! Nie mowie tutaj tylko o tych seksualnych, potrzeb jest cala masa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he ja nie czekam na modę
Kto mówi o zaspokajaniu potrzeb i to jednostronnym? Mój wymarzony związek to taki, jaki większość porządnych małżonków przeszło na początku znajomości tj. kochamy się, spotykamy, ale ot, mieszkamy każdy u siebie. Coś w tym złego? Czemu nie można się na tym etapie zatrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto mowi o jednostronnym? :) Potrzeby: * samorealizacji potrzeby samorealizacji wyrażają się w dążeniu człowieka do rozwoju swoich możliwości; stanowią środek do zaspokojenia potrzeb fizjologicznych lub reakcje kompensujące niezaspokojenie innych potrzeb, o estetyczne (potrzeba harmonii i piękna) o poznawcze (potrzeby wiedzy, rozumienia, nowości) * szacunku i uznania potrzeby uznania i prestiżu we własnych oczach i w oczach innych ludzi; o pragnienie potęgi, wyczynu i wolności, o potrzeba respektu i uznania ze strony innych ludzi, dobrego statusu społecznego, sławy, dominacji, zwracania na siebie uwagi. * przynależności - występują w usiłowaniach przezwyciężenia osamotnienia, eliminacji i obcości, tendencji do nawiązywania bliskich intymnych stosunków, uczestnictwa w życiu grupy, * bezpieczeństwa - pobudzają do działania, zapewniając nienaruszalność, ujawniają się gdy dotychczasowe nawyki okazują się mało przydatne, * fizjologiczne - gdy nie są zaspokojone, dominują nad wszystkimi innymi potrzebami, wypierają je na dalszy plan i decydują o przebiegu zachowania człowieka. Jednostronnie to na krotko ;) A dlaczego jestes tak wielka przeciwniczka wspolnego mieszkania? Przeciez zawsze mozna wybudowac dom 300m2 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szauszka
pewnie tak, na wykładzie o modelach rodziny, mówiliśmy raczej o wzroście popularności modelu seryjnej monogamii- czyli teraz jeden partner, a kiedy pojawią się problemy/nowe potrzeby szukamy kolejnego. I to jest racjonalne, człowiek się zmienia, rozwija i dojrzewa, nie można się ograniczać dopasowując się do wymagań partnera. Mnie najbardziej odpowiadałby model DINKS- double income, no kids...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego w ten sposob? - "Mnie najbardziej odpowiadalby ..." a nie ... "ja wybieram DINKS!!!" - i dazysz do tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjugufv
to już jest modne - dziwne ze tego nie zauważyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×