Mam szlaban a muszę wyjść na papierosa, co robić?

Witam, jestem w II klasie liceum i od tygodnia mam szlaban na wychodzenie z domu z powodu moich ocen szkolnych, który kończy się za miesiąc. Tyle, że jestem uzależniona od papierosów, rodzice o niczym nie wiedzą(zabiliby mnie, gdyby się dowiedzieli), nie moge palić w domu i nie mogę nigdzie wychodzić poza szkołą ( a teraz niestety mam wolne ; / ) CO ROBIĆ????!!! ;

Jaka głópppppppia :D

pal w kiblu i zwalaj na babcie/starszego brata/ mlodsza siostre/sasiada

że niby kto? pomóżcie, bo nie wytrzymam !!

że dopiero pod koniec długiego łykendu Cię wzięło.

tyle, że nie mam rodzeństwa, mieszkam tylko z rodzicami, więc trudno na kogokolwiek zwalić :?

wcześniej miałam szkołę to paliłam po drodze a teraz nie palę od soboty i umieeram :????

wysyp tytoń wymieszaj z gumą , jakoś przezyjesz kolejny tydzień na paranikorecie :)

jeeej, o tym nie pomyślałam. DOBRE- dzięki !!

a nie mozesz zapalic w oknie w pokoju jak rodzice pojda spac? lub powiedziec ze chcesz tylko kolo domu sie przejsc?

Palić pod prysznicem ;)

ludzie, jesteście super, że też do razu nie wpadłam na pomysł z tą gumą i oknem !! dzięki, jakoś przeżyję te 3 tygodnie, ufff. ; )

Zaciągnij się chlorem.Podobny efekt medyczny.

tak dobrze nam poszło wiec mam jeszcze jeden: przyklej tytoń do skóry na plaster, wtedy bedziesz miec nikoret w innej formie

Trzeba byuo sie uczyc. Matole

uczę się, ale moi rodzice nigdy nie są w pełni usatysfakcjonowani moimi ocenami ;

zjedz cały chleb, mleko czy cos i powiedz ze idziesz do sklepu po owy produkt. Żeby sie nie domyślili to poczekaj az sami poprosza.

Ok, teraz na pewno przetrwam, jakoś sobie poradzę.;D

pomoz mamie w sprzataniu, podliz sie a potem popros o wyjscie na spacer bo chcesz sie dotlenic. A tak w ogole to twoi rodzice nie pracuja ze nie zostajesz sama w domu?

pracują, ale teraz też mają wolne, bo remontujemy kuchnię . ; / a psa niestety nie mam

jak mieszkasz w bloku to wymysl ze masz ochote np. na batona (czy cos tam) i powiedz ze do osiedlowego sklepu sie przejdziesz. Albo popros niech kolezanka przyjedzie z notatkami czy ksiazkami, pouczcie sie a potem powiedz ze ja idziesz podprowadzic. Mozna rozne rzeczy wymyslic, zastanow sie tylko i nie wierze ze rodzice zabraniaja ci calkowicie wyjsc na swieze powietrze

dzisiaj udało mi się wyjść na zakupy, ufffffff.!

kupiłam sobie dziś w aptece Tabacoff, więc może z jedna fajką dziennie i tymi pastylkami dam radę.;D

2 liceum i kary ? nie do wiary!! ja bym sie zbuntowała.. tym bardziej, że nigdy nie miałam kary :O