ideal

ehh nie wiem co robic... mowi sie ze idealow nie ma...mial wady alee mial w sobie cos co powalalo mnie na kolana, cos takiego w sobie zee potrafilabym zrobic wszystko by znow moc sie do niego przytulic, pogadac, czuc go... jednak cos sie zepsulo miedzy nami.. spotykalam sie juz z wieloma zeby zapomniec alee to nic nie daje boo wiem ze nie bede z innym szczesliwa. zaden z nich nie mial tego czeos coo on ...zaden mu nie dorowbyweal...przeiez bylo tylu lepszych od niego...alee to rozum serce mowi coo innego... jak zapomniec...

ii zeby nie bylo ze go idealizuje...bo jestem swiadoma jego wad rowniez ale pomimo too wie ze z zadnym nie bede tak szczesliwa jak bylam z nim. Wiem boo probowalam...

ehh...pomoze ktos ? :P

A czemu się zepsuło, kiedy się zepsuło, od jak dawna nie jesteście razem, czy się jeszcze widujecie, ile macie lat?