Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to zrobić ?

Chcę pogodzić chłopaka z jego siostrą POMOCY

Polecane posty

Gość Jak to zrobić ?

Witajcie Mój chłopak strasznie nie na widzi swojej rodzonej siostry... Ona wcale nie jest taka jak on mówi może i po części racje ma... ale nie do końca. Ona chce z nim jak najlepiej a on ją traktuje jak... no nie wiem jak śmiecia. Nie rozmawiają ze sobą normalnie bo on zaraz się na nią wydziera i wyzywa... Chodź zdarzają się małe wyjątki jak On coś od niej chce... Wczoraj rozmawialiśmy na ten tema że dlaczego dla niej taki jest to powiedział że jej nie na widzi i tego jak się zachowuje że pyskuje mamie i ona przez nią płacze... że zawsze robi z niczego wielką aferę... Dla mnie osobiście ona jest miła i ją lubię fakt czasami potrafi być wkurzająca ale przecież nikt nie jest idealny prawda ? Che żeby ich kontakty się oprawiły ale nie wiem jak mam to zrobić? co mu powiedzieć? żeby się dla niej zmienił dodam że on ma 20 lat ona 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie wtrącaj się w rodzeństwo. Oni rządzą się swoimi prawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynka
lepiej zostawić to tak jak jest ..twój chłopak z biegiem lat dojrzeje i pewnie zmieni relacje z siostrą..jak pisałaś jakieś powody ma do niej min. to ze ona pyskuje rodzicom co mu się nie podoba bo nie będzie patrzył na łzy matki... a druga sprawa jezeli staniesz murem za nia może to się odbić na waszym związku, a ona moze inaczej zachowywać się przy tobie a inaczej w gronie rodzinnym takze nie ma co w to wnikac ....relacje rodzeństwa przechodzą różne etapy od nienawiści do przyjaźni..i każde rodzeństwo jest inne..pamiętaj nie opieraj się na swoim przykładzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ?
Nie wiem jak to jest mieć rodzeństwo bo jestem jedynaczką . Macie racje nie będę się w nich wtrącać. Ale on nawet zabronił mi się z nią w jaki sposób kontaktować obie lubimy jeździć rowerami jak mu o tym powiedziałam że chce się z nią umówić na rower to wybuchną złością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ?
mam zrezygnować z pójścia z nią na rowery? I ograniczyć z nią całkowicie kontakt bo on tak chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r u serious>?
nie na widzi? wiekszej bzdury dawno nie widzialam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wtrącaj sie pomiędzy nich ! to najgorsze co mozesz zrobic . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukhg
Zastanow sie czy chcesz byc czlowiekiem, ktory tak traktuje wlasna siostre ,myslisz, ze w przyszlosci bedzie inny dla ciebie:O I jeszcze zabrania sie z nia kontaktowac?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak on ci nie karze to rób swoje on nie ma rpawa ci mowic co mozesz a czego nie mozesz! dupek takiego bym zostawila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynka
a jego siostre znasz dłużej od iego... ale fakt że jeżeli ty chcesz mieć z nią kontakt choćby neutralny on nie powinien ci tego zabraniac...chyba ze ma coś do ukrycia i boi się ze siostra coś wie co mogła ci powiedzieć ...moim zdaniem jego relacje z siostrą nie powinny być przykłedem na twoje relacje z nią i on powinien zaakceptować... i po spotkaniach z nią poprostu nic nic nie opowiadaj swojemu M....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blekit Oka
Nie dasz rady ich pogodzic... zostaw to... Tak juz będzie... mam brata 4 lata starszy odemnie ... mamy już swoje rodziny a mimo wszystko to zawsze przy nim jestem najgorsza... Wiecznie się czepia czegoś.. Wyzywa od najrurzniejszych i najgorszych...a jak mu się uwagę zwróci to wielece pogniewany i obrażony. Zastanawiam sie dlaczego tak jest że nigdy nie mogłam z nim sie odgadac.... Np. za nastolatka przysłowiowo wino pilismy a potem gadał że ja piłam a on święty... brał mi moje kieszonkowe a jak ja chciała że by mi pożyczył 2 zł. to nie ... Przy wszystkich na ulicy na gościach potrafił i potrafi powiedziec jaka to ja nie jestem... Słów brak... czasem to nie mam siły płakac mi się chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynka
postaw sytuacje jasno ze spotykać się z siostr będziesz nadal bo nic do niej nie masz itd....a on niech robi co chce jeżeli w takiej sytuacji by cię zostawił to znak ze to nie facet lecz dupek na którego nie zasługujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×