Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hahakakaka

cięzka sprawa - bardzo prosze o pomoc.

Polecane posty

Gość hahakakaka

będzie mi cięzko to opisac, ale postaram sie przedstawic sprawe bardzo jasno. ktos od dluzszego czasu grozi mi, ze zlozyl na mnie zawiadomienie na prokurature o popelnieniu przestępstwa. totana glupota, az nie chce mi sie wierzyc ze naprawde to zrobil, no ale nie wiadomo. z tego co wiem takie grozenie bezpodstawne prokuraturą jest przestępstwem. tzn, ze jezeli mi ktos grozi ze zlozyl na mnie zawiadomienie, a tego faktycznie nie zrobil to ja moge w takiej sytuacji sama zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestępstwa. no i teraz na logike wypadaloby sie dowiedziec, czy takie zawiadomienie rzeczywiscie złożył. byłam w prokuraturze to mi powiedzieli, ze na dzien dzisiejszy mojego nazwiska nie ma w bazie, AAALE sprawa moze byc w toku i nikt mi tego na 100% nie powie... i nie dowiem sie dopuki nie przyjdzie wezwanie. no ale jesli przyjdzie to wezwanie, to wtedy będzie wiadome ze jednaj je złozył, a moge sobie na nie czekac 20 lat az sprawa ulegnie przedawnieniu. a ja chce miec wiedze na ten temat, w przypadku jesli ta osoba tego faktycznie nie zlozyla a jedynie mi grozi i wtedy ja ją podam do sądu. no ale na 100% nigdy nie bede tego wiedziala? istny paradoks i totalny bez sens. to chyba tylko takie suche prawo. czy moze o czyms nie wiem i jest jakis sposob, by sie dowiedziec czy to zawiadomienie zostalo zlozone czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahakakaka
i jesli pojde tak na hybił trafił zlozyc to zawiadomienie o grozeniu mi, a on jednak okaze sie faktycznie je zlozyl to cos mi za to grozi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inaaczej
Masz jakies dowody na to,ze ktoś ci grozi ? Jeśli nie masz nic na sumieniu to daj temu spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahakakaka
oczywiscie, ze mam. swiadkow, smsy, poczte itp. nie chce dac temu spokoju, bo ta osoba ewidentnie przegina i nie sądze zeby się to wkoncu skonczylo. na kazdym kroku slysze od niej ze bede wkrótce lizac dupe prokuraturze i tym podobne. z poczatku bylo jeszcze kulturalnie, sypnal jakimis paragrafami i ze jest prowadzone wlasnie sledztwo i mam czekac na wezwanie. no i nie powiem na poczatku najadlam sie troche strachu, gdyz w tych sprawach jestem lewa. a co przeskrobalam? znalazłam dowody na to, ze zdradza swoją zone. bliską mi przyjaciółke. pokazalam te dowody dziewczynie i kopnęła go w dupe. teraz on nie daje mi spokoju. i szczerze wątpie, ze cos takiego jest scigane z prokuratury :o dlatego chce zlozyc to zawiadomienie o grozbach. ale jesli tam poszedl i zrobil z siebie debila a prokuratura wyslala go na drzewo no to to juz nie sa bezpodstawne grozby bo faktycznie tam byl i cos na mnie skladał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inaaczej
To proponuje pójść do prokuratury ,przedstawic sprawę jak to wygląda i powiedzieć,że chcesz na ta osobę złozyc doniesienie .Masz pewnosć,ze ta osoba wysyłała maile i sms-y ze swojego komputera i telefonu ?Jeśli ktos tej osobie udostepnił,tez może miec klopoty.Przedstaw maile i sms-y.Nie wiem,czy chcesz ta osobe powiadomić o tym co zamierzasz czy tez nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahakakaka
no wlasnie ja bylam w prokuraturze i mi powiedzieli, ze na 100% to nikt mi tego nie powie. czy takie doniesnienie na mnie bylo czy tez nie. smsy bankowo od tej osoby, plus wiadomosc z konta na nk no i swiadek, jego zona ktora na bierząco mnie o wszystkim informowala. przyznam brzmialo to groznie, bo pisala ze widziala to i owo, co mowil, ze wychodzi do prokuratury. i on ja dalej w tym utrzymuje ze takie doniesnienie zlozył. oczywiscie to jest przedstawienie przed zona, zeby mi nie wierzyla. on utrzymuje wersje ze zlozyl zawiadomienie w prokuraturze, ze ja niby spreparowalam te dowody i przedstawilam jego zonie. oczywiscie tego nie zrobilam. no a on odgrywa przedstawienie bo chce jej wkręcic scieme. chcemu mu za to utrzec nosa. tak bardzo chce sie sądzic no to mam nadzieje,ze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inaaczej
Nie o to chodzi,zebyś w prokuraturze sie dowiadywała czy zostało złozone na Ciebie doniesienie.Chodzi o to,zebyś Ty poszła porozmawiac o tym,ze ktos Cię doniesieniem zastrasza przedstaw dowody jakie masz i powiedzą Tobie co z tym mozna zrobić.Jeśli będzie wolny prokurator przyjma Cie na rozmowę od razu jesli nie wyznacza dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahakakaka
mhm ok tak zrobie dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×