Czy mogę zajść w ciąże gdy wprowadziłam sperme z prezerwatywy do pochwy??

Hej mam bardzo ważne pytanie! Czy mogę zajść w ciąże gdy wprowadze z prezerwatywy spermę do pochwy! Dodam ze obliczyłam że to dni płodne były wtenczas... a zrobiłam tak ponieważ strasznie chcę mieć dziecko a mój mąż nie za bardzo się kwapi, więc musiałam coś z tym zrobić.Więc wziełam się za sposób. Jest za wcześnie żeby robić testy i iść do ginekologa bo dopiero 3 dni minęły.... W sumie po stosunku pare minut minęło ( 10 może) aż wziełam się do dzieła. i Czy jest to możliwe że plemniki nadal żyły! Czekam na odpowiedzi.... Beta

Aż nie wiem co powiedzieć. Współczuję Twojemu mężowi.

Tak na wskroś. :P

ponoć mozna tak słyszałam

Raczej nie, bo by się kapnął

Ale chce znać wasze zdanie na ten temat czy można tak zajść .... To dla mnie strasznie ważne...

też współczuję bo pewnie za 3 tyg zobaczymy Ciebie tutaj z pytaniem "Muszę usunąć ciąże bo inaczej mąż mnie zostawi".

No wiem, że można. Ponoć tak się rozmnażali Polacy więzieni i separowani wg. płci na zsyłkach w czasach okupacji. Tyle, że wtedy nie mieli prezerwatyw. Nie pamiętam w czym przemycali spermę po bloków żeńskich, ale na 100% kobiety dokonywały "auto-zapłodnień". Dzięki temu narodziło się wielu naszych pradziadków i prapradziadków.

do bloków żeńskich

Interesują mnie ( poważne) zdania na ten temat!

w prezerwatywach jest srodek plemnikobojczy wiec chyba musialby byc wyjatkowo wytrzymale :)

Dodam że bardzo dużo ,,tego '' sobie dałam... i miałam dni płodne:)

Moje poważne zdanie na ten temat jest takie, że nie robi się czegoś takiego komuś, kogo się kocha (?)

Bardzo kocham swojego męża a on mnie, ale powiedział że narazie nie chce mieć dzidziusia...że za pare mies. Ja strasznie tego pragnę i nie chce w nieskończonośći czekać!

Jeśli się kochacie, to powinniście się dogadać. Uważam, że decyzja o dziecku jest tak poważną decyzją, że musi być podjęta przez oboje, za jakąś obopólną zgoda, kompromisem. Naprawdę nie możesz poczekać te parę miesięcy? Wolisz zaryzykować, utratę zaufania męża?

też tak zaszłam w ciąże, bo miałam dokładnie taką samą sytuację. Można zajść. Mój mąż też ciągle zwlekał, a teraz jest zakochany w naszej małej. Powodzenia, mam nadzieję, że Ci się uda. Ja Cię nie potepiam.

Dziękuje że chociaż jedna osoba mnie rozumie, mam wielkie szanse na to?? kiedy robić testy ? To dopiero 4 dzień... Wiem że mój mąż będzie się strasznie cieszył! Dodam że to był dzień płodny:P

Czy prezerwatywa może zabić po 10 min plemniki??

daje ci maks 1 % szans - i gratuluje głupoty

Proszę pomóżcie mi!

Jeszcze z takim czymś się nie spotkałam, ale myślę ze to jest możliwe...chociaż słowa nie daje:):) a z drugiej strony to dlaczego tak zrobiłas??

Nie wiem co ci powiedzieć... Może ktoś z forum będzie wiedział:) Byłaś u ginekologa? Robiłaś testy? A zastanawia mnie to czy te plemniki czasami nie zginą, bo prezerwatywa ma środek plemnikobójczy! Tutaj trzeba eksperta Pozdrawiam;)

Zastanów się tylko czy naprawdę tego chcesz !!! Nie radzę przebijać prezerwatywy bo masz małe szanse z tym przebiciem, a poza tym mogłabyś się ośmieszyć przed mężem..... Ja też bardzo chcę mieć dzidzię ale na szczęście mój mąż też tego pragnie i staramy się oboje o to. Sposób który ci opisałam jest najbardziej wg mnie skuteczny, moja kuzynka tak zrobiła pare lat temu i zaszła, ale nie pamiętam po jakim czasie jej się udało. Wiesz są też inne sposoby, możesz np upić męża i wtedy go wziąć w obroty....

Pragne Bartusia, a nie uwazasz, ze ona powinna byc z kims kto ma takie same pragnienia? a moze trzeba sie rozwiesc i znalesc nowego partnera albo... poszukac banku spermy. :(

Ja nie wnikam czy ona ma naprawdę męża czy chce kogoś złapać na dziecko....niech robi co chce, jej życie jej ciąża....ale ja się otwrcia przyznaje do tego że nie potępiam takich osób jak niektóre obecne tu na forum....

Ja nie potepiam, ale raczej polece psychologa, to jest wybitny problem z kontrola i nad tym trzeba pracowac, nie mozna brnac przez zycie zmuszajac innych do swoich pomyslow nawet jak ma sie pewnosc co do racji, i osoba ktora tego nie rozumie Bron Boze dziecka miec nie powinna a najpierw niech pracuje nad soba, mozliwe, ze nawet jest zbyt niedojrzala na malzenstwo :(

a nie ustalaliscie tych tematów przed slubem? Dziwne i lekkomyslne.

to co ona zrobila to zwykla inseminacja, powinna poczytac temat o inseminacji.

Wszystkie jesteście takie mądre, bo wasi faceci chcą dzieci. A wyobraźcie sobie, że nie chcą- ciekawe jak długo rozmawiałybyście i przekonywały... Mam kumpele, która dokładnie tak samo zrobiła (tylko użyła strzykawki)- jej mąż miał 38lat, ona 35. Małżeństwem byli 10lat. Facet migał sie jakieś pięć lat! Że nie teraz, że dom trzeba umeblować, że samochód wymienić. Dziewczyna się w końcu wkurzyła! Stwierdziła, że jak ma całą ciąże bać się, czy z dzieckiem będzie wszystko OK, albo nie daj Boże urodzić dziecko z wadą to albo rozstanie albo ciąża :) Po stosunku wzięła strzykawkę spermę do środa i sruu:) Zaskoczyła za pierwszym razem. A mąż jest do szaleństwa zakochany w synku. Więc nie potępiajcie dziewczyny.

A ja się boję, że jestem w ciąży okres spóźnia mi się 3 dzień :( i strasznie piersi mnie bolą ehhh..