mamy z 2007, czy Wasze dzieci dostały sie do przedszkola?

Jestesmy tzw "normalna" rodzinka, mamy jedno dziecko, ktore nie dostalo sie do zadnego przedszkola w gminie, jakas paranoja, zeby sie dostactrzeba miec poprotu znajomosci, a jak u Was?

to dziwne u nas w pierwszej kolejnosci biora dzieci ze starszego rocznika, ktore nie dostaly sie do 3 latkow, teraz tacy 4latkowie maja u nas pierwszenstwo moj syn dostal sie bez problemu dzieci kolezanek rowniez, problemy miala kolezanka bez pracy, ktora do pracy chciala dopiero isc jak syn pojdzie do przedszkola, bo nie miala innej opieki nad dzieckiem wczesniej

Ja nawet nie składałam- nie pracuje więc nie byłoby szans. U nas w mieście nawet w niektórych prywatnych przedszkolach są listy rezerwowe :-o. Moja chodzi do prywatnego. Spróbujemy w przyszłym roku jak pójdę do pracy.

Kurcze, my obydwoje pracujemy, corcia jest swietnie rozwinieta, tak mi bedzie szkoda, ze jeszcze jeden rok "zmarnowany" w domu, prywatne mamy za daleko, zeby codziennie dowozic

u nas wyniki 11 maja ja nie zakładam innego wyjścia jak takie że sie dostaną - oboje pracujemy i będziemy opłacać pełen pakiet dla bliźniaków - więc raczej jestem pewna ze uda się. u nas jest nabór elektroniczny - na 40 miejsc jest 60 podań.

Moja mała dostała się z listy rezerwowej od października 2009 (mając 2 lata i 9 miesięcy poszła w szeregi przedszkolaków). Podanie złożyłam rok wcześniej, była pierwsza rezerwowa i się udało, bo inne dziecko nie wytrzymało rozłąki z domem i po miesiacu zrezygnowali z przedszkola. Co prawda jesteśmy statystycznym "przypadkiem", gdzie dziecko 3/4 miesiąca jest w domu bo choruje non stop. Mówią, ze taki pierwszy rok bywa krytyczny, a potem, po wakacjach będzie git. Mam nadzieję , bo żal mi córci jak ciągle choruje i synka, co wszystko od niej łapie (oby przez to nabrał odporności i potem sam nie chorował w przedszkolu).