Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zmartwiona100

dwa tygodnie było świetnie, po czym dostałam kosza...

Polecane posty

poznalismy sie ponad dwa miesiace temu, znajomosc rozwijała sie powoli, przyjeżdżał do mojego miasta na spacery, odprowadzał do domu po szkole, codziennie pisal do mnie na gg, chociaż na chwile, zeby zyczyc mi kolorowych snow. na poczatku była tylko przyjaźń, ale chłopak dawał mi wyraźne sygnały ze nie chce sie tylko przyjaźnić - czesto do mnie pisał, planowalismy gdzie wybierzemy sie na kolejne spotkania. w końcu na imprezie, dwa tygodnie temu wszystko sie świetnie ułozyło, tańczylismy razem, siedzielismy obok siebie i było swietnie, cudownie i w ogóle. dwa dni po imprezie pzestał pisać na gadu, w sumie przejełam sie tym tylko troche , bo przez długi czas zagadywał codziennie, ale za to w szkole było super, bardzo duzo rozmawialismy, trzymalismy sie za rece i przytulalismy. w poniedziałek podszedł do mnie i powiedział ze wydaje mu sie ze moze nam nie wyjśc i nie chce próbować zeby mnie nie zranić i jest niedojrzały na powazny zwiazek, ale chce zebysmy byli przyjaciółmi. spotkalismy sie juz z grupa znajomych, ale pare dni nie odzywalismy sie w ogóle do siebie. czy faceci zawsze tak zmieniaja zdanie, czy tylko ja mam takiego pecha...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze poznał kogoś innego? A moze chciał iść z Tobą do łóżka, a Ty go odrzuciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Oj czemu takie dziwne jestescie?! Nie zaiskrzylo i to wszystko. Ładnie to rozegrał i był szczery więc o co właściwie ci chodzi? Nie dociera do ciebie to, że zrezygnował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po tym co mowił i robił, zupełnie nie moge pojąć dlaczego to zrobił. poza tym w zyciu bym nie pomyslała, ze między nami nie zaiskrzyło. wszyscy mi mowili, ze on patrzy we mnie jak w obraz i na kilometr widać co się świeci... dlatego totalnie nie dociera do mnie ze zrezygnował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Słuchaj, to nieistotne jest dlaczego zrezygnował. Przyczyn jest wiele ale mi się wydaje, że po prostu stwierdził, że to nie to. Może krótka fascynacja tobą to tylko była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×