Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce sexuuuuuuuuuu

czy wszyscy faceci po paru latach w zwiazku nie maja ochoty na sex?

Polecane posty

Gość Drągal234
Nie znacie życia i histeryzujecie. To co wam sie przydarzyło jest jak najbardziej N O R M A L N E! Seks natura ewolucyjnie ukształtowała jako narzędzie służące rozmnażaniu a nie w celach rekreacyjnych...warto to sobie zapamietać. Naturalne jest to,że bliskość i zażyłość po jakims czasie wygasza pożądanie. Dlaczego? Dlatego bo najważniejszy cel związku czyli reprodukcja został osiągnięty. To są pierwotne popędy,które kształtowały się miliony lat. Niesposób z tym walczyć. Bliskość i zażyłość niweluje namiętność. Namiętność jest pobudzana przez to co nowe i nieznane i co dopiero trzeba zdobyć,złapać i posiąść :) Zaproponujcie swoim zmęczonym mężom młodą dziewczynę...będą się gzić bez opamietania.Cała ich znużenie natychmiast się ulotni :) To współczesna kultura masowa produkuje i rozpowszechnia mit o romantycznym współżyciu seksualnym i niekończących się orgazmach jako wzór idealnego związku. To tylko mit. Biada tym którzy w to uwierzyli... Dawniej ten problem nie istniał bo kobieta ciągle była albo w ciąży albo niańczyła niemowlaka i szykowała się do następnej ciąży.Poza tym ciężko tyrała żeby utrzymać się przy życiu.Nie w głowach były jej uniesienia i orgazmy noc w noc. Miesiączki znały tylko młode panienki...kobiety rodziły cały czas bo śmiertelność niemowląt była wysoka a rodzina z jednym dzieckiem nie istniała bo ilość dzieci była niezbędna dla stabilności rodziny i była gwarancją zabezpieczenia na starość rodziców. Powszechnych rent i emerytur nie było...tym bardziej pomostówek :) Dziś kobiety prawie wcale nie rodzą,nie pracują tak ciężko,mają wolny czas,stosują nagminnie środki antykoncepcyjne,pobudzane są przez reklamę film i miłą fikcję...więc nic dziwnego że naturalnie domagają się współżycia dla samego współżycia...ale mężczyzna jest inaczej zaprogramowany. On juz rozsiał swoje nasienie w tym związku...i nic go tu nie ekscytuje seksualnie.No chyba że z nową partnerką...np z sąsiadeczką słodką :) Najważniejsze...taki stan rzeczy w związkach jest n o r m a l ny. Możliwe są związki w których atrakcyjność seksualna jest utrzymywana i r o z w i ja n a...ale to juz jest sprzeczne z naturą...poza tym to wymaga wiedzy i stałej pracy:) Można by pisać i pisać...ale wystarczy tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
Jej, nie chce mi się wszystkiego czytać. Jak facet może nie mieć ochoty? Pewnie jesteś cienka w łóżku, albo robisz coś, co go odpycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy więcej
dziewczyno, on jest śmierdzącym leniem, a na dodatek żeruje na twoim uczuciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
nigdy wiecej ja juz przeplakalma dwa lata,wpadlam w depresje i nie moglam sobie poradzic z tym co sie dzieje.Teraz jest duzo lepiej,zmienilam sie bardzo,tzn podchodze do tego inaczej,doroslam i juz nie placze,nie prosze nie blagam.Po prostu siadam obok i rozmawiam i spokojnym glosem tlumacze i probuje zrozumiec dlaczego tak jest?nie wyzywam go,nie obrazam,zawsze mowie ze go kocham i ze chce mu pomoc i sobie tez i zebysmy razem wzieli sie za to i przeszli ta burze zeby byc dalej razem.On siedzi z glowa spuszczona,patrzy w jeden punkt i mowi ze nie wie co mu jest,ze po prostu nie chce,ze jest zmeczony.I tak sobie rozmawiamy a raczej ja mowie a on slucha.Tlumacze mu ze ja juz nie moge,ze ja potzrebuje sexu do normalnego zycia bo przez to jestem w strasznym stanie psychicznym,mowie mu ze boje sie ze na mojej drodze pojawi sie ktos kto sie mna zaintereuje i ja odejde bo bedzie mi dawal to czego nie mam w domu i ze boje sie byc z nim dalej.A on poslucha i chyba mu to wyparowuje,ja juz nie wiem:(Jestem spokojna i jestem gotowa odejsc pomimo tego ze go kocham i nie odejsc po klutni ze lzami tylko po prostu z czystego rozsadku.Wiem ze bedzie mi cholernie ciezko zaczac zycie w pojedynke bo to byl moj pierwszy i jedyny facet ale czuje ze musze bo inaczej zmarnuje sobie cale zycie i kiedys bede wspominac ta chwile i zalowac ze nie potrafilam odejsc.Mam tylko nadzieje ze tam ktos na mnie czeka,bo chcialabym juz miec rodzine i dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak on reaguje na to że ty po prostu złapiesz za penisa i zaczniesz mu go stawiać ? Czy on czasami nie wali pod pornusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on cie nie kocha niestety
a jest bo mu dobrze, brak milosci (bo inaczej staral by sie cos zmienic) i zanik temperamentu to są przyczyny. On bedzie sie bronil rękami i nogami zebys nie odeszła bo wie ze zadna na dłuzej go nie bedzie chciała, no chyba ze taka sama jak on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
ok dragal234 wszystko fajnie i logicznie to wytlumaczyles ale juz nie jestesmy w epoce kamienia lupanego a poza tym co z kobietami ktore robia to co moj facet?co moze one sa facetami tak?przeciez skoro sa nastawione i zaprogramowane na rodzenie to nie powinny miec sprzeciwu ze maz chce sie z nimi bzykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze i tak go nie zo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
pytalam czy jemu naprawde to nie przeszkadza ze nie ma sexu,czy nie robi tego sam jak nie wiedze ale zapieral sie rekami i nogami chociaz jakos mi sie wierzyc nie chce.Pornoli tez nie oglada bo sprawdzalam kompa i to nawet caly dysk twardy nie raz.A co do tego zeby sie dobrac do niego to probowalam,ale zawsze zaczyna ze nie chce,zebym przestala bo nie ma ochoty.jak nie przestaje to po prostu sobie wstaje i idzie.tak bylo pare razy ale juz tak nie robie bo ponizac sie juz wiecej nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze i tak go nie
zostawisz bo boisz sie samotnosci, chcesz wziasc slub koscielny, no i moze po ilus tam latach wykonczona psychocznie wezmiesz rozwod, zniecheczisz sie do facetow i reszte zycia bedziesz zyla sama, taki jest najczestszy scenariusz, znam kilka takich przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
a ja mysle ze zostawie i to juz niedlugo,bo czuje to po sobie.Nigdy wczesniej nie myslalam o rozstaniu,zawsze chcialam to za wsszelka cene ratowac a teraz mi juz tak nie zalezy a slubu nie chce bo wiem ze po nim bedzie jeszcze gorzej.I ciesze sie ze do tej pory nie wzielismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
wlasciwie to nie wiem bo on wstaje dwie godz wczesniej ode mnie i ja spie wtedy.Raz w niedziele przytulilam sie i czulam ze mu stoi ale powiedzial mi ze mu sie sikac chce no i poszedl do lazienki.ja chyba powinnam poczytac o penisach:)wlasciwie to nic o nich nie wiem,tylko tyle ze sa;).A i powiem ze jak juz dochodzi do czegos raz na jakis czas to jest swietnie,on ma ogromnego i zawsze zawsze doprowadzi mnie do orgazmu,jest dobry w lozku.Szkoda tylko ze tak rzadko to mam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballbreaker
chce sexu - z tego co opisujesz wynika, że szanse na poprawę są nikłe. jesteś przed ślubem...zastanów się...to jest zobowiązanie, później być może dziecko...podobno (sam nie zauważyłem) po 30tce u kobiet apetyt na seks jeszcze wzrasta...dla Ciebie to może być ślepa uliczka. nie męcz się jeśli nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce sexu: mam dokładnie taka sama sytuację...8 lat razem a sex jak po 20 latach nieudanego małżeństwa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, też tak miałam z moim byłym. Ale on w kółko jarał trawę (a od tego - niestety, robi się flaczek) i zażywał różne takie... Z moim mężem też nie jest już tak często, jak na początku. Również często wymawia się zmęczeniem. Ale się nie dziwię. Jest ode mnie starszy o 8 lat, za młodu się "wyszumiał" za pięciu, albo i dziesięciu, a poza tym, jest strasznym meteopatą. Byle jaka zmiana pogody i składa mi się facio normalnie, jak scyzoryk. Inna rzecz, że tak to już jest z libido kobiety i mężczyzny, że ok. 30 roku życia kobieta przeżywa szczyt swoich możliwości, a mężczyzna już dawno z tej górki zszedł. Niestety :( Ale jeżeli problem jest aż tak poważny, to zastanowiłabym się nad badaniami poziomu hormonów. Może po prostu Twój partner ma za niski poziom testosteronu. Jeżeli popija piwo i popala papierosy, to jeszcze się dodatkowo blokuje. Nie wiem, jak Twój luby wygląda, ale nadwaga również niesie ze sobą problem niskiego libido u mężczyzn. Pomyśl o tym, zanim posłuchasz gawiedzi i pognasz faceta w cztery wiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zgodzę się z kimś tutaj, kto zauważył poranną erekcję u swojego partnera. Rano poziom hormonów u mężczyzn jest największy. Zamiast jeszcze podsypiać, spróbuj wstać razem z Twoim mężczyzną i się o niego poocierać ;) Jak to nie poskutkuje - do lekarza. Badanie krwi i do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego się pytałem o to bo przypuszczałem że może jest chory Z tego co napisałaś to jest normalnym facetem który woli swoją rękę od twojej pochwy Jak będą dzieci to ciebie uziemi kompletnie Skończ z nim i nie marnuj sobie życia Zauważyłem że pornusy nie służą już do podkręcenia się dla facetów żeby mieć lepszy seks z partnerkami a do szybkiego onanizmu ... a kobietę do prac domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
tez mysle ze przyszla pora na lekarza i moja jeszcze w tym nadzieja ze moze akurat cos z nim nie tak jest,ze moze chory na cos.U lekarza na badaniach byl z trzy lata temu ostatnio.Palic nie pali,nie jara nie pije ale troche mu sie przytylo wiec mozle jakas cukrzyca.No i te hormony zbadac trzeba.To jest chyba moja ostatnia deska ratunku bo jak sie okaze ze wszytsko w pozadku to jemu pozostaje psychiatra i nowa mloda dupa a mi wyprowadzka i trzy dni sexu z jakims fajnym gosciem zeby odreagowac te cale dwa lata prawie celibatu;)zartuje hehe.Oh od tego pisania z wami chumor mi sie poprawil,dzieki wszystkim za kazda chec pomocy:)naprawde doceniam i ciesze sie ze wkoncu moglam z kims pogadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko czy jestescie ludzmi
wyksztalocnymi bez problemow finansowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
a to cos ma do wspolzycia?ja pracuje i studiuje bo niestety nie moglam pojsc na studia zaraz po ogolniaku.A on nie chce szkoly,tylko pracuje przy naprawie silnikow w ciezarowkach,co zreszta uwielbia robic i mowi ze nie chcialby nigdy nic innego.Finansowo to tak u nas roznie,nie jest zle ale super tez nie bo szkola i utrzymanie sie.Myslisz ze to moze miec az taki wplyw na jego poped?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiesz ze odchodzisz
on postanowi nagle sie poprawic, bedzie sie meczyl przez jakis czas i bedzisz miała seks, takze uwazaj na jego strategię, a tak w ogole to on az tak sie nie boi ciebie stracic bo gdyby tak było robilby cos z tym, a on jest bardzo pewny ciebie, ze go nie zostawisz, tylko wlasnie dlaczego, moze mu sie wydaje ze jestes mało atrakcyjna, czy tak jest> i nie chodzi mi o to ze dbasz o siebie i nie jestes gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko czy jestescie ludzmi
to nie ma wpływu na popęd, ale ma wplyw na podejscie do sprawy, na rozumienie pewnych problemow, na przewidywanie przyszlosci i wyobraznię. Bo czy on mysli sobie ze tak mu się uda cale zycie przezyc? Chyba wie czym to grozi. A o finanse pytam bo jak ludzie zyją z ołówkiem w ręku to czesto ich stres zabija i czują sie nic nie warci szczegolnie mezczyzni, nie od dzis wiadomo ze władza i kasa to najwieksze afrodyzjaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikax
...No to witam w gronie "żyjących bez sexu.." ;( Ty po 8 latach o ile dobrze przeczytałam masz takie problemy a ja po 2 już...Na początku oczywiście było inaczej-normalnie teraz sex 2-3 razy w miesiącu i mój narzeczony też tłumaczy to tym,że jest zmęczony itd...Byłam kiedyś w zwiazku 8 lat z facetem z którym też był sex 1-2 na 3 miesiace-wtedy było tak z mojej inicjatywy-on mnie nie pociągał-a byłam z nim z przyzwyczajenia-bo było mi dobrze...No mam nadzieję ,że teraz nie jest ale w odwrotną stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikax
Ktoś wyżej napisał,że on jest pewny Ciebie i przez to może stajesz się dla niego mało atrakcyjna-jest w tym sporo racji-bo atrakcyjność to nie tylko dobry wyglad,fajne ubrania...Ale niezależność,pewność siebie...To facetów też pociaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
mysle ze sie mu podobam tak ogolnie z wygladu,bo potrafi mi powiedziec ze jestem piekna i to w najmniej spodziewanym momencie.Przytuala mnie i mowi mi ze nawet nie wiem jaka sliczna jestem i mysle ze az taki by nie byl zeby mnie tak oklamywac.Bo chyba gdyby tak nie myslal to by sie wogole nie odzywal na moj temat.Wlasnie problem w tym ze on jest w pozadku wobec mnie,przytuli,pocaluje,nawet do pracy nie wyjdzie jak mi buziaka nie da i nie powie ze mnie kocha,No i to ze mnei kocha tez ciagle mi powtarza.Pod tym wzgledem jest idealem ale za nic nie chce sexu,nie dopuszcza nawet do sytuacji gdzie moze sie cos zaczac bo zawsze wtedy ucieka.To jest strasznie meczace dla mnie.Bo gdyby byl ogolnie szorstki dla mnie,traktowal mnie jak powietrze i olewal w lozku zostawilabym go bez slowa,a on powoduje takie zamieszanie w mojej glowie,bo jest kochany dla mnie ale nie ma lozka.To jest wlasnie takie dziwne.On nie jest typem ze chce kase i wladze,on nie lubi rzadzic,nie zalezy mu na fortuniei sam to mowi bo smieje sie z takich ludzi ktorzy za wszelka cene na szczyt chca.Tzn lubi zeby sarczalo na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sexuuuuuuuuuu
weronikax co do mojej niezaleznosci to z tym nie powinno byc problemow bo ja jestem bardzo niezalezna,mam duzo zainteresowan,jestem uparta i ogolnie nie daje soba pomiatac nikomu no i zawsze mam wlasne zdanie na kazdy temat,nie jestem typem myszki pod miotla.To on jest bardziej taki hmmm babski ;)jest taka zodiakalna rybka,taki powolny,wyciszony a ja ognisty baranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×