Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwqiilop

Nie słucham was więcej

Polecane posty

Gość dwqiilop

recenzje kobiet są nic nie warte. Kupiłam sobie bardzo drogi, zachwalany jedwab do włosów, włosy mam dalej suche, matowe i przetłuszczone na raz, na kobietach to chyba się robi super interesy, wystarczy że napiszą parę kłamstw i wy już to widzicie chociaż tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupnąć cię w mordę
:D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa...psik
ale o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używam jedwabiu codziennie (bo codziennie myje głowę)... daję go na same końcówki mokrych jeszcze włosów, poźniej susze włosy wyciągając je na szczotce włosy sa błyszczące, nie mam suchych końcówek i są gładkie bez używania prostownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jedwabiu uzywa sie malutka kropeleczke i rozsmarowuje sie tylko koncowki ty pewnie wylalas pol butelki i od nasady wlosa rozsmarowalas :P:Pi dlatego masz tluszcz na glowie :Ptrzeba sie nauczyc uzywac nowinek kosmetycznych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqiilop
moje są suche i obciążone, jakbym sie nie myła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqiilop
dałam dwie kropelki, używam suszarki z dyfuzorem, albo mam włosy do kitu albo to na mnie nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jedwab nabłyszcza, a nie nawilża :o TYLKO nabłyszcza, a przy tym wysusza :o Jak chcesz nawilżyć włosy to używaj dobrej maski a po wysuszeniu albo przed jedwabiu troszeczkę :o Sama mam kręcone, suche włosy, i staję na głowie żeby nawilżyć, prostuję baaardzo rzadko, bardzo rzadko używam suszarki, a jak już to raczej zimnym powietrzem suszę, bo od gorącego to masakra się dzieje :o Z masek mogę Ci polecić albo Placentę, albo Crema Latte z Kallosa, placenta odbudowuje mocno zniszczone włosy, ja robiłam kurację przez pół roku placentą i się bardzo poprawiły (farbowane, rozjasniane, taka szopa), po czym zaczęłam crema latte używać, i teraaz się trzymają ładnie :) A te maski drogie nie są, za 1l w słoiku zapłacisz koło 15 zł + wysyłka, w sklepie fryzjerskim ok. 20 zł, starczają na długo i dają efekt :) Ja dawałam maskę na włosy na ok. 30 minut, na to czepek i ręcznik, żeby ciepło działało :) A crema latte ma uzależniający zapach, czuć go do kolejnego mycia, a jak deszcz popada to się zapach wokół Ciebie roznosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×