Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalola

przeczytajcie i dajcIE rade...

Polecane posty

Gość kalola

Witam. Jestem tu pierwszy raz. Mam ogromny dylemat i nie wiem już co zrobić. Ostatni okres dostałam 14 marca. No i powinem pojawić się w kwietniu, czyli za 28/29 dni, ale już się od stycznia staramy o dzidzię, więc gdy się spóźniał, zrobiłąm test i dwa wyszły negatywnie, ostatni pozytywnie. Następnego dnia już byłam u gina. Potwierdził i skierował na usg. No i byłam w ubiegłym tygodniu i jestem zrozpaczona. Z moich obliczeń jest to 7 tydzień, a on powiedział, że max. 3 od zapłodnienia i że moja ciąża najprawdopodobniej źle się rozwija. Że nie ma zarodka w pęcherzyku... Nie wiem co robić. Wiem, że ten lekarz nie ma dobrych opini, ale poszłam do niego bo miał na nfz. Powiedzcie, jakie mam szanse, żeby wszystko się dobrze skończyło i zarodek się pojawił? Dodam, że nie mam żadnych objawów ciąży, czy to jakiś znak, że mam puste jajo płodowe? Bardzo proszę o odpowiedź, całymi nocami nie mogę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota Mankiewicz
ja się nie wypowiem bo nie chcę cię martwić ale czy nie masz możliwości iść do innego ginekologa? Ja wiem tylko z tego co słyszałam, ze jak pusty pęcherzyk to chyba nic z tego ale wiesz lepiej, zeby drugi lekarz potwierdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×