zastanawiam się co dresiarze i wieśniaki widzą

w starym bmw 7, golfie III, hondzie civic coupe, a jeszcze bardziej mnie zastanawia co te ich blachary widzą w nich a może w ich autach

AAA

jak się nie ma kasy to się nie kupuje bmw 3,5 litra

a po za tym czy te samochody to są najtańsze na rynku czy co?

a co mają jeździć zmiewieściali może vw polo, clio, a może najlepiej jak ostatnie cioty PUNTO? :O poza tym golf 3 fajny i niezawodny, bmw 7 to klasyk a civic coupe to sama nie wiem :P

w niemczech tez wiele wieśniaków jeździ starymi bmw.

A tak poza tym to jestem blacharą :)

A Ty co preferujesz? I dlaczego Twoje preferencje są lepsze od tych "dresiarskich" i "wieśniackich"? Wytłumacz to i swoją pogardę dla innych oraz od kiedy to samochód, którym się jeżdzi świadczy o człowieku, a nie na przykład jego postawa wobec świata i innych, a nie jego czyny.

chodzi o to że jak widze takie bmw http://allegro.pl/item1015817207_super_bmw_735i_okazja.html to 80% kierowców to dresy w wieku 18-25 lat a nie żadko jakaś dupka której imponuje taka fura. Nie wiem dlaczego nigdy nie widziałem takiego dresa np w Volvo

dziwne, nigdy nie widziałem dresa w takim aucie. oni czesto jeżdżą 3 e36

a najzwabawniejsze jest to że taki dres udaje nie wiadomo jakiego kozaka bo ma 20 letnie bejce 3,5 litra + lpg a laski na to lecą bo pewnie myślą że taka bejca to ze 20tys warta

nie ważne wszystkie te stare bmw, wieśwageny golfy, hondy civic to są fury dresiarzy i nikt mi nie powie że tak nie jest

muj byly ziomek jeździl, golfem trujkom, powiem tak autko bardzo fajne na zimnego łokcia mozna jeździc suppcio, jedyny defekt to malo miejsca na tylnim siedzeniu, ale pszynajmniej sobie moje kochanie czyścilo łysine pszy okazji taksze kochani morał z tego taki, rze nie ma tego zlego, co by na dobre nie ywszlo

ja Ci powiem, że tak nie jest. A Ty jesteś pajacem i masz meeeega kompleksy. Tak poza tym to nie jestem blacharą, dzięki za podszyw ;)

Samochód jest dla Ciebie kryterium, według którego oceniasz innych ludzi. To jest pozbawione sensu. Do kąxdego rodzaju samochodu można przypisać negatywne cechy właściciela. Tyle, że to jest bez sensu. Ludzi nie poznaje się po marce i wieku samochodu. Możesz widzieć dźentelmena w bentleyu, ale nie wiesz kim jest i co stoi za jego pieniędzmi i czy nie bije żony i dzieci, możesz widzieć luzaka w sportowym mercedesie, ale nie wiesz czy nie jest złodziejem i pedofilem, itd. Możesz widzieć chłopaczka w starym bmwm, ale może nie ma pieniędzy, kupił autko od zioma na podwórku, ale jest bardzo dobrym człowiekiem, który na przykład opiekuje się swoją schorowaną matką. Zrozum więc, że Twoje oceny są kompletnie pozbawione sensu i świadczą jedynie o Twoim zagubieniu.