Wypowiedzenie umowy zlecenia - POMOCY!!

Dzisiaj postanowilam ze skladam wypowiedzenie w moim miejscu pracy. Jestem zatrudniona jako student na czas nieokreslony. W mojej umowie jest punkt ze jesli bym chciala odejsc to jest jedomiesieczny okres wypowiedzenia. Moim najwiekszym problemem jest to ze kompletnie nie wiem jak takie wypowiedzenie napisac i jaki podac wazny powod. Powodem tego ze chce odejsc jest brak urlopu, tym bardziej ze w te wakacje sie bronie i nie moge wziac nawet wolengo. Do tego mialam dzisiaj nie mila konfrontacje z moim kierownikiem. Czy ten powod z urlopem jest dość "ważny"?

powod, dla ktorego rezygnujesz z pracy, to twoja sprawa. piszesz zwykle wypowiedzenie (wzor znajdz sobie w internecie, jesli nie potrafisz sama napisac), dajesz przelozonemu, czekasz miesiac i jestes wolna.

niby tak... ale troche czytalam o tym wypowiedzeniu i w jakims tam paragrafie bylo podkreslone ze musi to byc "wazny" powod. "Wazny" powod to pojecie wzgledne...

umowa na zlecenie wiec mrzesz zrezygnować z dnia na dzień , niektóre firmy wprowadzają dziwne podpunkty do omów :/ ale pewnie jak by to ciebie mieli zwolnic to było by to z dnia na dzień

sorry, ale nikt cie nie może zmusic do pracowania w danej firmie. Mamy w tej chwili wolny kraj i "nakazy pracy" dawno odeszły w zapomnienie. Jeśli chcesz zrezygnować po prostu piszesz wypowiedzenie, składasz je i po uplynięciu okresu wypowiedzenia jestes wolna. Wsio. A sformułowanie "ważny powód" jest baaaaardzo względne. Jak się ktoś przyczepi to powiedz, ze dla ciebie ważne jest np. to że ptaszki za oknem firmy za głośno ćwierkają i masz tego cholenie dość :P

Pisze sie krótko Z dniem .... wypowiadam prace i podpis i to wszystko nie musisz pisac dlaczego bo to nikogo nie obchodzi jak jest twoj powod odejscia