Czy mam szanse jeszcze ulozyc sobie zycie?

Mam 26 lat.Jestem samotna mama.Mam roczna coreczke.Narazie niepracuje.Mieszkamy same we 2.Moi rodzice nie zyja i po nich mam mieszkanie.Wiec moja corka nie ma dziadkow bo jej wlasny ojciec sie nia nie interesuje.Moje zycie to dom i dziecko.Mam kilka kolezanek ale nasze kontakty ograniczaja sie tylko wylacznie do wspolnych spacerkow z dziecmi.Nie chodze nigdzie bo nie mam z kim zostawic corci.Nawet gdybym kogos pozanala to nawet niebyloby jak sie spotkac.a nie kazdy akceptuje dzieci. I mieszkam w malym miescie.

tylko z tym że 2 dzieci ich ojciec nie interesuje się nimi a ja wariuje z samotności już od roku

a szukasz gdzies.np. jakies portale.?

kobieto, teraz faceci sa wygodni i wybredni jak baby

jestes młoda całe zycie przed toba:)

Ale gdzie moglabym kogos poznac.

musialabys miec zaufaną osobe aby zaopiekowala sie córeczką , wtedy mogła bys wyjsc gdzies z kolezanką np do pupu albo klubu wieczorem ... jestes młodziutka imysle ze napewno spotkasz odpowiedniego dojrzałego przystojnego faceta , który zaakceptuje to ze masz dziecko - znam wiele wieeele takich par , wedlug mnie to normalne , ze kobieta z dzieckiem poznaje faceta i ze ma na to duze szanse oczywiscie jesli gdzies wyjdzie .... może masz jaką s zaufaną odpowiedzialna sąsiadkę albo ciocię albo kuzynkę , popros aby przypilnowaly małą. bedzie dobrze życze abyś poznała sobie faceta i była szczesliwa ,żebyś kochała i była kochana, p.s- ja mam faceta ale sie nieuklada i jest mi ciezko i niewiem jak z tego wyjsc bo mam depresje .... pozdrawiam