cudna suknia ślubna - do sprzedania

http://www.preparativos.com/UserFiles/ester/Image/Dentelle%20La%20sposa/miradir.jpg Moja przyjaciółka ma do sprzedania suknię ślubną, model "Miradir", zakupioną w salonie Madonna w Krakowie, latem zeszłego roku. Suknia wykorzystana oczywiście tylko raz, w stanie idealnym. Piękna, koronkowa rybka z długim trenem! Cudnie podkreśla figurę, ozdabiana koralikami a w pasie kryształkami Swarovskiego. Dla bardzo szczupłej (chudej wręcz :P -nie pamiętam w tej chwili dokładnie rozmiaru, ale pewnie coś koło 36) i wysokiej dziewczyny (175 cm plus obcas). Kolor: śmietanka W salonie kosztowała 3990 zł. Cena do sprzedaży: 2500 (do negocjacji) Gratis - długi welon, mgiełka (niestety uszkodzony w dolnej części, ale spokojnie można go skrócić). Przymiarka możliwa w Krakowie. Kilka zdjęć sukni w albumie: http://miradir.fotosik.pl/albumy/757678.html Szczegóły - najlepiej na gg: 4185353

chyba pierwszy raz gdy suknia na młodej wygląda równie dobrze jak na modelce.

sukniea nie jest nowa, z zeszlego sezonu i choc bardzo ladna to powalajaca nie jest

Faktycznie jak na modelce :-) No ale co się dziwić wysoka iszczupłą dziewczyna to i sukienka nie straciła na fasonie :-) Pięknie

suknie ślubne używane zazwyczaj idą za 1/3 początkowej ceny nowej sukni. Tak więc zgadzam się cena za wysoka mimo że firmowa czy coś, 2 tysiące przynajmniej

prezentuje na Pani Młodej, wprost ślicznie...ale za taka cene jej na pewnio nie sprzedacie, za ta cene można mieć nową suknie ze spokojem

Toteż dlatego napisałam: do negocjacji ;) To dopiero pierwsze podejście do sprzedaży (w końcu świadkowa się za to wzięła, bo młodej jakoś zapału brakło :P) i takie trochę "badanie rynku" ;) Dzięki za sugestie! I za komplementy względem mojej Przyjaciółki ;)

za wysoka cena jak ktos bedzie chcial wywalic 2.5 tys za uwywana to bedzie wolal kupic nowa albo bedzie stac go na drozsza bo uzywane kupuja kobiety ktore chca zaoszczedzic i nie maja duzo pieniedzy a juz na penwo nie wywyala 2.5 tys na jeden wieczor musicie spuscic conajmniej 1000 to moze ktos kupi po pierwsze suknia uzywana nie wazne ile razy po 2 stary model z zeszlorocznje kolekcji suknia jest jak samochod czym starsza mocno traci na wartosci i ktos tu ma racje suknie ida za max 1/3 ceny musialybyscie zlalezc jakas nawina ktora kupi za taka kwote cos uzywanego pamietajcie ze w salonie mozna nowa suknie kupic na wyprzedazy za polowe ceny

suknia jest śliczna!!Tylko rzeczywiście troche droga jak na uzywaną.

Suknię ślubną używaną bardzo trudno sprzedać , nawet za 1 /3 ceny.Wszyscy chcą mieć nową.Wiem coś na ten temat bo moja córka od roku chce sprzedać swoją i nic.

nieprawda ze kazda chce nową... moze po prostu ta sukienka nie podoba sie innym...

Właśnie o to chodzi, że A. szukając sukni napaliła się konkretnie na TĄ i żadną inną - i tak jej na niej zależało, że była skłonna nawet za używaną zapłacić tyle, bo w salonie i tak by nie kupiła za tą cenę ;) No ale macie rację - faktycznie cena jest za wysoka, obniżamyyy ;)

Może się i nie podoba , to kwestia gustu ,ale z tego co zauważyłam to sukienki ślubne z drugiej ręki rzadko znajdują kupca.Tak samo jak buty welon czy biżuteria itp.A jeśli mają dać 2000 za używaną nawet z salonu to wolą nową uszytą specjalnie dla nich. Nie wiem jak u was jest bo u nas [ małopolskie ] tak jest w większości. Oczywiście są wyjątki jak wszędzie ale to jest ułamek procent.

suknia przecudna! sama chciałam ją kupić, ale.... jest strasznie ciężka, bo ma wyszywane kamyki;) i naprawdę sporo waży!

Też miałam suknię z Madonny odkupioną. Dziewczyna na allegro wystawiła ją za 2000 (cena w salonie coś ok 3900) a ja utargowałam do 1500. Tylko że nie musiałam nic przerabiać, bo ta dziewczyna miała wymiary jak ja i była wyprana i gotowa do założenia :)

ślubną kupilam za 600 zł w cenie bolerko i welon :) I byla prześliczna, taka jaką bym sobie mogla wymarzyć. Kroj litera A i też z krysztalkami i warstwa koronki. Dziewczyna sprzedala ją po takiej cenie, bo koniecznie chciala się jej pozbyc, a po wyższych cenach nikt jej nie kupil

za 150 zł i jeszcze gratis buciki dostałam - pasowały idealnie ;) suknia była jak nowa, jedyne co musiałam zrobić to doszyć guziczek do podpięcia trenu

hehe 2500 zł za uzywana suknię smiech na sali ja swoja sliczna i nowa kupiłam za 1700 zł