Jak to jest z soczewkami?

Mam wadę wzroku -2.00. noszę okulary . Czy mogę założyć po raz perwszy soczewki bez badania? prawdopodobnie robi się specjalne badanie przed założeniem pierwszych soczewek, a bez tego badania nie mozna kupić sobie i założyć? Kto mi powie jak to jest?

tak, robi się badanie przed pierwszym założeniem soczewek. ważna jest nie tylko moc, ale też krzywizna BC. soczewki nie mają standardowych rozmiarów.

???

Ja mam wade -4 i chodze w soczewkach juz od 16 roku zycia. Najpierw poszłam do okulistki na badanie i od razu mi sprzedała soczewki i pokazała jak je zakładac i wytłumaczyła jak je nalezy przechowywac itp... teraz już chodze co miesiąc poprostu kupować w sklepie okulistycznym bez zadnych badań

musisz isc do okulisty, który Ci zbada krzywiznę! koniecznie! nie chodzi o sama wadę wzroku, ale wlasnie o krzywiznę. inaczej tylko zrobisz sobie krzywdę. 1 parę zazwyczaj dostaje sie za darmo, ja tak miałam.

słyszałam o,że soczewki johnson są uniwersalne i dopasują się do kazdej krzywizny oka

dziekuję za wyjasnienia Jaki jest koszt takiego badania?

nie lepiej pojsc właśnie do okulisty.... ze wzrokiem nie ma co eksperymentować;/ ja np: olewałam i chodziłam w miesięcznych soczewkach dłużej czasami nawet usypiałam w nich;/ i mi się pogorszyła wada o -3

Nie, nie są uniwersalne. Koszt badania to 50-60 zł, ale soczewki dostaniesz za darmo.

kami_20 chyba tak zrobię, pójdę do okulisty, nie ma co ryzykować z oczami

a ja radze nie kupowac jakis drogich z johnson , nosilam wiele soczewek tanszych i drozszych i nie widze roznicy wiec po co przeplacac? ... tak samo jesli chodzi o plyn do soczewek

mam jeszcze jedno pytanie Wiadomo,że na allegro mozna nabyć soczewki taniej niż w optyku. Czy kupując na allegro muszę szukać o odpowiednich dioptriach i dodatkowo o odpowiedniej krzywiźnie? wiem,że łatwo jest dobrać do odpowiedniej wady wzroku, ale nie zwrócilam uwagi czy sprzedawcy zaznaczają też krzywiznę

moim zdaniem Johnsony nie są dobre. ja kupuję tanszych firm i są lepsze! bardziej uwodnione itd.

gdzie? gdzieeee? możesz podać jakich firm kupujesz? i w jakiej cenie?

kupuję miesięczne w Vision Express za 60 zł. ale i tak noszę je dłuzej niż miesiąc... chociaż nie powinnam, bo psuje sie wzrok.

dzięki:) najpierw więc okulista, i jak mówicie, może pierwsze dostanę gratis, a potem udam się do Vision Express

mi właśnie johnson najbardziej pasują. kupiłam całą paczkę baush&coś-tam i w kosz poszła. żadnej nie nosiłam dłużej niz godzinę bo się nie dało. 2 razy tak się nacięłam i dziękuję. za johnson płace 14-15 zł za sztukę, komplet wiec 30 zł,

na pewno dostaniesz gratis soczewki, tylko idź do okulisty który Johnsony daje.

o jasny gwint 30zł za komplet miesięcznych soczewek? to całkiem przystępna cena, oby tylko pasowały. Słyszalam pozytywnwe opinie o johnsonach od kolezanek, które noszą soczewki już od dawna.

Idź do okulisty właśnie w Vision Express. Badanie jest tam za 1 zł jeśli później kupisz 3 pary soczewek - koszt około 120 zł.

tak, tylko oby te trzy pary soczewek pasowały i nie poszły do kosza jak ktoś wyżej napisał.

nie nosze ich codziennie więc nawet czasem dłużej przetrzymam. tylko nie żałuje im płukania jak już zakładam. ogólnie- jestem zadowolona. żadnych infekcji w oczach, niewyczuwalne, kilka razy szłam w nich spać (po imprezie nie byłam w stanie dłubać sobie w oku) i rano nawet nie czułam, ze je mam.

Jak soczewki, to tylko jednodniowe, bo nigdy nie wyczyscisz idealnie takich dlugoterminowych.

Baush and Lomb też się nacięłam. Miałam soczewkę która mi się tak skleiła ze sobą że musiałam ją prawie rozrywać. Coś okropnego to było. Kiedyś poszłam do takiego wariata okulisty, nałożył mi soczewki niby na próbę, a one mi z oczu zjeżdżały, bo były za duże. Każdy ma inne gałki oczne. Te jego mi spadały. Wmawiał mi żebym kupiła dwie paczki tych. Wnerwiłam się nie kupiłam, za wizytę straciłam 100złotych. Poszłam do innej okulistki sprzedała mi Ciba vision, te były lepsze, tylko że miały taki kolorek niebieski i miałam w tych soczewkach bardzo niebieskie oczy. Bo własne też mam niebieskie. Ciba to były dobre soczewki. Potem zmieniłam na johnson. Johnson są delikatniuśkie i prawie ich nie czuć na oku. Ale martwi mnie to że teraz mam johnsony z chin bo tam to produkują teraz. Kiedyś przysyłali mi na zamówienie z Anglii a teraz na pudełkach są też napisy po chińsku. Co do płynu. Kiedyś sprzedali mi taki płyn, niby miał mi wymyć soczewki na błysk. Kiedy wsadziłam taką wymytą soczewkę na oko to tak strasznie mnie zaczęło piec że myślałam że oko straciłam. Przez kilka dni miałam czerwone żyłki na oku. Do tej pory zastanawiam się co to było, okuliści mi mówili że to tak ma być. Powaliło ich? Od lat używam płynu "Complete" jest najlepszy z jakimi się zetknęłam. Moja siostra za czasów 1990 roku czyli 20 lat temu nosiła soczewki na oku które się gotowało w blaszanym kubku! Soczewki wkładało się do pudełeczka zakręcało i wkładało pudełeczko do kubka z wrzątkiem, gotowało się to niepamiętam ile czasu, wiem że codziennie wieczorem. Soczewki tamte były potwornie drogie i strasznie grube, takie gumy. Miała -6