Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZalamanyZyciowo

Za kazdym razem po spotkaniu jest koniec

Polecane posty

ale tak myślałam o tej sympatii i o tej rozmowie z Wami i faktycznie sztuczne to jak cholera a w dodatku niewiadomo 'kto jest po drugiej stronie':p Stwierdziłam, że likwiduję konto za parę dni......dostałam jakieś nowe wiadomości, nawet nie wiem czy coś odpisać na nie. Męczy mnie już ta "zabawa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiony tematem
A co Ci szkodzi jak jeść nie woła a to czy ktoś uczciwy to nigdy nie poznasz ani w necie ani w świecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaciekawiony tematem - po prostu jestem już taaaak tym zniesmaczona i zmęczona że ręce opadają. Nie wytrzymuję juz tego ciągłego: Napisz coś o sobie, co robisz w wolnym czasie itp i tego że wszystkim piszę ciągle to samo w kółko macieju. Szukanie pracy mnie tak nie męczy. Daję sobie spokój. Za parę dni zrezygnuję juz na pewno, zlikwiduję konto i poczuję sie woooolna:D ogólnie gratuluję tym, ktorym się udało przez internet, ale widocznie to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiony tematem
No to takie pytania są ok a ja myślałem, ze pytają o sex zboczuchy a oni o zainteresowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o sex też, takim to w ogóle nie odpisuję;) Ale parę miesięcy temu chwilę spotykałam się z jednym 'sympatycznym'...był z mojego miasta, myślałam nawet że coś więcej z tego będzie, a teraz w głowę się pukam że w ogóle na kogos takiego zwróciłam uwagę. Dziecinny, beztroski, z brudnymi paznokciami:O (przymykałam oko). Typ 'disko ponad wszystko'...dałam sobie spokój jak zaczął mi po kilku spotkaniach pisać jaka jestem w łóżeczku i że marzy o zaśnieżonej chatce i nas niewychodzących z łóżeczka:O Miał też jakąś dziwną manierę, jak ze mną rozmawiał strasznie wszystko zdrabniał i mówił : nio, cio, ziobać, siamochodzik, ziobacimy itp............Jezu święty gdzie ja oczy miałam, glupia jestem jak but.........a po nim cała masa innych dziwaków, finito:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiony tematem
Dobra uciekam już, wiesz samotność uczuciowym ludziom wcześnie cz później da się we znaki a Ty pisałaś, że właśnie taka jesteś więc sama zobaczysz. Na początku będzie Ci dobrze ale potem to się zemści na Tobie bardziej niż szukanie. Sam się o tym przekonałem :-( Ale uczuciowa dziewczyna to jak perełkę w śród świń znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiony tematem
ps zajrzę jutro ale wieczorem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaciekawiony tematem - przecież ona już daje mi się we znaki, doskonale o tym wiem:( Ale dodatkowo mając konto na sympatii czuję się zarówno samotna i ze zrytym beretem:O:O Albo spotkam kogoś 'normalnie' albo w ogóle... trzymaj się, do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie spotkasz kogoś w normalny sposób jak to napisałaś:) zobaczysz:) fajnie piszesz, ładna jesteś, za spoko laska z Ciebie żeby być wiecznie samej, nie ma takich rzeczy. Inne dziewczyny z topiku to samo:) Trafi swój na swego. Ja mojego poznałam w momencie gdy byłam przygnębiona samotnością i zrezygnowana a kuzynka mnie siłą wydarła na parapetówkę, choć wolalam siedzieć w domu i oglądać jakiś nudny serial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaa29
Sluchajcie, macie racje z tym portalem... Rowniez tam bywam... narazie dotad nic z tego nie wyniklo ;) zaczepiaja mnie Ci - ktorych ja bym nie zaczepila ;) - i odwrotnie :) Ale --- pracujac w srodowisku samych kolezanek w obcym miescie - gdzie najlatwiej kogos poznac w wieku prawie 30 lat... Chyba to fakt powodujacy ciagle powroty na ten portal ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale uczuciowa dziewczyna to jak perełkę w śród świń znaleźć" to ja proponuje mniej patrzeć na świnie,a więcej na perełki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marimar25 - fajna dziewczyna z Ciebie też tak myślę, jak już ktoś tam wyżej wspomniał, przeczytałam właśnie posty z godzin podczas których mnie nie było bo 'uczyłam obce dzieci'..... Właśnie tacy ludzie normalni powinni mieć ułatwionę drogę do odnajdywania drugich połówek, nie powinni być samotni. Tym czasem są bardzo często. Zastanówcie się czasami jak widzicie te 'pary' na ulicy, czy oni aby na pewno są tacy bardzo zakochani i tak im się układa. Mnie też kilka razy na ulicy ktoś mógł przyuważyć chodzacą z jakimś facetem za rękę, pod rękę, objęci itp i mógł sobie pomysleć : 'no proszę sama pary a ja sam/sama', ale nikt w drugim człowieku nie siedzi i tego że np "chwilę" później było "yyyy jednak to za duża odległość...no ....bo ....ja.....mam uraz...i...nie mogę....nie potrafię sie zaangażowac......' - to już inna sprawa. Także ja teraz do 'ulicznych par' podchodzę z dystansem, niekoniecznie wszyscy staną na ślubnym kobiercu i dochowają się gromadki wnuków. Byłam w życiu na dwóch portalach, obecnie na tej sympatii.......osobiście nie polecam, zbiorowisko tak zwanych elementów dziwnych. l-e-n-k-a - gratuluję Ci i życzę duuuużo duuuużo szczęścia w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja proponuje mniej patrzeć na świnie,a więcej na perełki przypomniało mi się jak kiedyś jeden z moich wykładowców na uczelni powiedział: 'to że do was w ogóle przyjeżdżam z Lublina to jak rzucanie pereł przed wieprze':O Także widzicie, chamów jest dużo starych i mlodych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam też coś powiem. Szukanie dziewczyny czy chłopaka przez internet jest sztuczne u uzależniające. Sam też miałam swego czasu konto na portalu randkowym, nie na sympatii akurat, na innym, mniej znanym. W każdym razie przyznam się do tego co robiłem. Wyszukiwałem fajne dziewczyny z okolicy. Wpisywałem swoje kryteria, takie jak mnie interesują, zostawiałem dla każdej z nich jakąś wiadomość i patrzyłem która odpisze i która jest zainteresowana. Gdy odpisywało kilka, a przeważnie tak było, jak zostawiałem kilkanaście wiadomości to rozmawiałem z tymi kilkoma na raz, a później sie .......umawiałem na spotkania. Poniedziałek jedna, wtorek druga itp. Miałem w tym taki cel żeby zobaczyć ktora z nich jest najlepsza, najfajniejsza i z nią kontynuować znajomość. Całe szczęście nic z tego nie wychodziło, laski przy spotkaniach okazywały się dziwne, nie były w moim typie, opowiadały dziwne rzeczy itp id. A wiecie dlaczego piszę "całe szczęście"? Bo tak się NIE ROBI ludzie. To nie jest supermarket. To nie jest szukanie pracy gdzie wysyłasz po kilkadziesiąc cv i czekasz która się odezwie. Mamy do czynienia z ludźmi i traktujmy ich tak jak sami chcemy być traktowani. Piszę Wam o tym, żebyście wiedziały że faceci na sympatiach i innych takich tam, tak właśnie robią. Tak mi się wydaje. A to nie jest ani miłe, ani mądre ani przyjemne dla obydwu stron. to jest sztuczny, naiwny i samolubny sposób na znalezienie kogoś od zaraz, bo ja chcę już. swoją obecną dziewczynę też po wielu próbach zwątpienia poznałem na pewnej dwudniowej wycieczce do Czech. Jechaliśmy tym samym autokarem. Mieliśmy sporo czasu żeby pogadać, pośmiać się, poznać się. Jest między nami fantastycznie i połączyły nas współne pasje. No i jeszcze jedno: może to głupie i trywialne: Na pytanie znajomych gdzie się poznaliśmy mówimy jak to się stało i wywiązuje się zawsze z tego jakaś dłuższa miła dyskusja. Gdybyśmy mieli mówić że na portalu randkowym to ech:O Także chłopaki i dziewczyny głowy do góry i do przodu:) Aggie, dlaczego nie masz już zdjęcia w stopce? Pisałem Ci kiedyś na innym temacie że właśnie jesteś podobna do mojej J:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davey fajna ta Twoja historia z dziewczyną. Masz rację, ja zdawałam sobie sprawę z tego że tak to wygląda na portalach właśnie:O co do zdjęcia to nie chcę żeby ktoś mi pisał że się lansuję. Nie mam nic przeciwko tym którzy mają takie zdjęcie i nie widzę w tym nic złego, ale wiadomo rózni ludzie tu siedzą. Już kilka razy słyszałam szczerze mówiąc że jestem tam do kogoś podobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przypomniało mi się jak kiedyś jeden z moich wykładowców na uczelni powiedział: 'to że do was w ogóle przyjeżdżam z Lublina to jak rzucanie pereł przed wieprze' Także widzicie, chamów jest dużo starych i mlodych" Teraz ludzie są egoistami,przebierają w ludziach jak w kartoflach ...nie,nie chodzi mi o to,że ktoś może być nie w Twoim typie ale o nastawienie na konsumpcje nie każdy zadaje sobie trud by kogoś poznać wartościowi ludzie to towar deficytowy,niestety większość z nich trafia na takich "przebieraczy" grunt to się nie zniechęcać co do rzucania pereł przed świnie-bezczelność ludzka nie zna granic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i własnie,wreszcie potwierdzenie moich słów.tak własnie jest na portalach randkowych,ale nie oszukujmy się,dziewczyny tez tak robią.zawsze jest się tym/tą jedną/jednym z wielu.hurt. Dlatego naprawde nie warto tak szukać, w dodatku czy tak naprawde ta sympatia czy portale nie przygnebiają was jeszcze bardziej.mnie przygnebiały,niby to jakis sposób,żeby kogos poznać ale z drugiej strony to dawanie sobie złudnych nadziei a to użeranie z tymi dziwnymi ludzmi w moim przypadku sprawiło,że poczułam się jakby ze mną bylo coś nie tak bo chce czegoś poważnego a nie łatwych,szybkich znajomości,całego tego hurtu.a sympatia uświadamiała mi tylko jak osamotniona w tym wszystkim jestem. poza tym jesli się szuka tak na siłę to łatwo o jakiś błąd.naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie85,jesteśmy prawie w tym samym wieku i wydaje mi się,że mamy podobne przejscia z tymi portalami.Ja uważam,że nie warto się w to pakować,wiesz,że od kiedy zawiesiłam konto (może to głupie) ale czuje się lepiej.Nie chce takiego sztucznego szukania wlasnie jak w supermarkecie.Stwierdziłam,że wolę poczekać na to co zesle mi los,a nie spotykać się z jakimiś gości z netu,którzy sptykają sie w tym czasie pewnie z setką innych.Zupełnie nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra uciekam,bede może później.pozdrówki dla wszystkich samotnych i nieszcześliwych,może los się kiedyś do nas usmiechnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak właśnie kilkoma kliknięciami usunęłam swoje konto. Całkiem, nie zawiesiłam tylko usunęłam:) Nie czekałam tych kilku dni jak pisałam, a mam gzieś:p dawanie sobie złudnych nadziei a to użeranie z tymi dziwnymi ludzmi w moim przypadku sprawiło,że poczułam się jakby ze mną bylo coś nie tak bo chce czegoś poważnego a nie łatwych,szybkich znajomości,całego tego hurtu.a sympatia uświadamiała mi tylko jak osamotniona w tym wszystkim jestem. dokładnie o to chodzi. davey - co do wycieczki to super sprawa żeby tam może kogoś spotkać. Ja miałam gdzieś jechać za granicę na weekend majowy ale niestety funduszy mi zabraklo:O No ale już niedługo moja wysepka ukochana ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam zawieszone,ale w ramach solidarności z Tobą też właśnie usunęłam.tak,żeby nigdy nie przyszło mi do głowy to odwiesić.To co Aggie,czekamy na to co los nam przyniesie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam zawieszone,ale w ramach solidarności z Tobą też właśnie usunęłam.tak,żeby nigdy nie przyszło mi do głowy to odwiesić.To co Aggie,czekamy na to co los nam przyniesie? hehehe:D tak jest! Liga rządzi liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi :) co to portali tamatycznych to już lepszy pomysł bo nie ma supermarketu. Też miałam kiedyś konto tylko zawieszone, ale mnie kusiło i mi jeszcze wysylali na maila jakieś pierdoły : Bo tylko nam Ciebie brak:O tja myslałby kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie,wyszło z tego jakieś uzależnienie od takiego szukania.bzdura.jakby miłośc mozna było sobie kupić jak w markecie. zresztą tak naprawde każda z nas marzyła żeby poznać kogoś jednak w normalny sposób wiec może dajmy temu szanse.a wszelkie sympatie?do chrzanu z nimi:)i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra,ja juz uciekam,powinnam pojawić się jutro,a jak coś to mail.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie, ja jeszcze pamiętam jak byłam mała i słyszałam o biurach matrymonialnych to mi sie to już wtedy źle kojarzyło i się po dziecinnemu modliłam żeby nie szukać nigdy tak męża..... Ktoś na górze mi chyba kawał zrobił swoją drogą i ma niezły ubaw:p Oj będzie dobrze, czuję to:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokłądnie, miałam to samo. Ale my głupie sobie to na własne życzenie zafundowałyśmy:) i to jest dopiero głupota totalna;) załóżmy sobie taki klub wsparcia:)razem zawsze raźniej,nawet jesli tylko wirtualnie bo świadomośc,że ktoś jest w podobnej sytuacji jakoś podbudowuje. Będzie dobrze:) do napisania wkrótce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
Do Zaciekawionego tematem - no widzisz, a ja mam "szczęście" do takich samych facetów, jak Ty kobiet. I też zastanawiam się, dlaczego (tu jest mój wątek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4456050). Faktem jest, że ja też zauważyłam, że gdy mężczyzna w końcu dowie się, że nam zależy, to wtedy staje się najczęściej obojętny, choćby wcześniej długi czas starał się walczyć o to zainteresowanie i uczucia. I jaka tu logika? To mam w ogóle nigdy nie mówić mężczyźnie, co do niego czuję? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
"zaciekawiony tematem Dobra uciekam już, wiesz samotność uczuciowym ludziom wcześnie cz później da się we znaki a Ty pisałaś, że właśnie taka jesteś więc sama zobaczysz. Na początku będzie Ci dobrze ale potem to się zemści na Tobie bardziej niż szukanie. Sam się o tym przekonałem Ale uczuciowa dziewczyna to jak perełkę w śród świń znaleźć". To prawda, że samotność daje się we znaki, choć nie wszyscy to rozumieją. Niektórzy dziwią się, dlaczego szukam przyczyny swojej samotności. A to normalne przecież, że człowiek chce być z drugą osobą i założyć własną rodzinę. Wbrew pozorom jest dużo takich uczuciowych kobiet, tylko one przegrywają w konkurencji z zawistnymi, złośliwymi i wodzącymi facetów za nos kobietami (tego typu moje znajome już dawno wyszły za mąż i mają dzieci, a wiele osób nie mogło z nimi wytrzymać choćby chwili), bo ich nie doceniacie, a może też uważacie za nudne. Te kobiety stają się za to ulubioną zabawką wszelkiej maści poszukiwaczy przygód, więc w efekcie powoli tracą zaufanie do mężczyzn i wiarę w to, że mężczyźni mogą mieć uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grupa wsparcia - jak najbardziej, jestem za:) Wyjątkowo podły nastrój mam dzisiaj, jeszcze się z rodzicami pokłóciłam. :O Mają mnie dość, nie dziwię się im...czasem ględzę im o tych tematach. Chociażby to że widzą/widzieli te moje spotkania z 'sympatycznymi'. No ale co mam zrobić, prawda jest taka że ktoś kto nie ma jakiegoś konkretnego problemu nigdy nie zrozumie do końca tego który ten problem ma. Ja wiem, że na świecie są poważniejsze zmartwienia, dziękuję codzienne za to co mam i wiem że mam bardzo dużo. Ech tylko te stany depresyjne spowodowane tym wszystkim....za często ostatnio. Zakazałam sobie sama też kategorycznie myślenia o zbliżającym się ślubie koleżanki. Nie myślę o tym do czasu aż trzeba będzie kupić prezent - nie, bo jeszcze dodatkowo mnie to stresuje. Nie chcę dla siebie faceta w pierwszej kolejności. Na pierwszym miejscu zawsze stawiam zdrowie swojej rodziny. Mogę do końca życia być sama, tylko żeby oni byli zdrowi. Ale tego im nie mówię oczywiście, nie chcę się wygłupiać. I pewnie mają mnie za panikarę, histeryczkę i Bóg wie co jeszcze.... Wiecie co, chciałabym poczuć jakis taki wewnętrzny spokój, już dawno nie miałam takiego uczucia, oj bardzo dawno. Napiłabym się z chęcią czegoś. Nie dziwię się czasem ludziom że sięgają zbyt często po kieliszek w chwilach przygnębienia. Ale spokojnie, nie grozi mi to, chyba..... Żeby tak poczuć taką wewnętrzną harmonię, taki spokój.....nie wiem może yoga by coś pomogła....gadam jak potłuczona, dobranoc Wam:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh,Aggie,mam dokładnie to samo.dokładnie.I też ślub za miesiąc tyle, że brata. I wiesz co pójdę na niego sama, nie mam zamiaru nikogo szukać w ostatniej chwili ani ciągać jakiegoś kolegi.Najwyżej sobie wcześniej wyjde. Przestałam się tym przejmować,wiem,że pewnie bede jedyna sama ale co mi tam! A nad jogą to i ja się zastanawiałam,albo nad kursem tańca solo.To też jakiś pomysł i zajęcie sobie czasu,żeby nie siedzieć przygnębiona. Kurcze,Aggie,bedzie dobrze-czuję to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×