Adopcja dziecka w przyszłości

Co myślicie o adopcji dziecka? Mam 24 lata i jak na razie jestem studentką i nie mam zbyt poukładanego życia prywatnego. Jednak mając 10 lat odwiedziłam dom dziecka i sobie obiecałam, że jak będę dorosła i będę miała poczucie finansowej stabilizacji to adoptuję jakiegoś malucha 2-3 letniego, albo starszego i dam komuś lepszy start oraz szansę na lepsze życie. Oczywiście chcę mieć również własne dzieci. Nie wiem czy to jakieś dziwne, bo jak powiedziałam kilku osobom o moich planach to stwierdzili, że jestem nienormalna, że wezmę sobie tylko kłopot na głowę, że te dzieci są inne, gdyż pochodzą najczęściej z rodzin patologicznych( gdzie np. matka w czasie ciąży piła i paliła papierosy, co ma wpływ na rozwój dziecka). Tyle się nasłuchałam, że już nie mam słów... Co sądzicie na ten temat??

hmmm w twoim wieku to chyba za szybko na takie decyzje, znajdz se chłopa zrób dziecko i potem rzem sie zastanówcie

Myślę że sztuką jest trwać w swoich postanowieniach mimo tego,że różnią się one od priorytetów Twoich znajomych. Nie można szufladkować wszystkich maluchów z domu dziecka.Przecież w myśląc tym tokiem co Twoi znajomi,okazało by się,że za 10-20 lat dom dziecka można by zamienić w poprawczak a później w więzienie,bo przecież rośnie tam "patologia". Ja Ci życzę konsekwencji w tym co chcesz zrobić :)

Za szybko na myślenie o takich sprawach? Co prawda przed 30-tką nie chcę mieć dzieci, wolałabym się skupić na sobie, na studiach, pracy i pożyć troszkę na tzw. luzie. Raczej zastanawiam się czy pomoc takiemu dziecku ma sens?? czy mają rację osoby, które próbują mi to wyperswadować... Z drugiej strony nie mam pewności, czy osoba z którą będę będzie podzielała moje plany, poglądy...