Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie moje oczy

Co robicie jak nie chcecie dać komuś numeru telefonu?

Polecane posty

Gość to nie moje oczy

Ostatnio taka sytuacja-koleś znajomy,młodszy o rok,brzydki,lecz sympatyczny i nie chciałam żeby sie na mnie obraził.Chciał nr żeby sie umówić,a ja nie chciałam.I tak sie obraził.Nie umiem rozwiązywać takich niezręcznych sytuacji żeby kogoś nie urazić.Jak Wy to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RomanoSexmacher
Ja mam karte Simplusa, której nr podaję niechcianym dupencjom :P Nigdy nie była ona w telefonie, ważna jest bezterminowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takełe jednełe
Mnie to też spotkało. Koleś dał mi swój tel, żebym wpisała numer. Powiedziałam szczerze, że nie dam mu swojego numeru, bo nie chcę potem unikać odbierania telefonu albo udawać, że osoba pod tym nr to nie ja. Wydaje mi się, że to też zależy na kogo trafisz, wtedy nieważne jak jej to przekażesz może się obrazić lub zasmucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Chciał nr żeby sie umówić,a ja nie chciałam.' ja czasami swój nr telefonu daje pannom ale tylko pod jednym warunkiem ... że zapisuje im go sam !!! ..... Tylko na biuście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka telefonistka
Ja z kolei grzecznie tłumaczę,że mam nr tel zastrzeżony,i podaję go tylko zaufanym przyjaciołom i rodzinie.Dodaję na koniec,że kiedy podawałam nr wszystkim,to ciągle wisiałam na telefonie,bo bez przerwy ktoś do mnie dzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak zyje ale mi to nie prze
dac numer ale przekrecic 2 cyferki ;) np zamiast XXX34XXX XXX43XXX ;) masz chwilowe rozwiazanie ;) ale to dziala tylko na ludzi ktorych niezbyt czesto widujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co robicie jak nie chcecie dać komuś numeru telefonu?" to już nie modne :P W dzisiejszych czasach trzeba sie starać pozyskac miejsce w znajomych na NK owej fajnej niuni ewentualnie zaproszenie z face booka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitena
zalezy kto prosi, jelsi taki pewny siebie kogucik, to wiem, ze fakt, z enie dma mu nr telefonu zbytnio go nie zaboli i otwarcie mowie"nie dam" i tyle. albo tez gdy proponuje jakies wyjscie i w zwiazkuz tym chce nr, to mowie,ze nie ma sensu dawac nr, bo nie spotkamy sie, bo a dzien dzisiejszy spotykam sie juz z kims. a jak niemsialy i mi go szkoda, to daje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje oczy
No a ja go właśnie często widuję,w innym przypadku po prostu powiedziałabym że mu nie dam i miałabym gdzieś czy sie obrazi.Jakbym mu dała zły to mógłby wziąć i tak od kogoś znajomego albo pomyślałby że mam go za idiotę.Nienawidzę takich sytuacji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu odpowiadać
po prostu nie daje i mówię ,że to bez sensu albo ,że nie pamiętam nr a nie mam komórki bądź biorę czyjś nr kom i nigdy nie oddzwaniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jede koles
ja raz dostałem takiego kosza ,że laska powiedziała mi że jest szczęśliwie zakochana na co ja uśmiech i sobie polazłem ,elo to była przypadkowa dziewczyna. jak sie widujesz z typem czesciej to daj mu swoj nr ,a potem mow ze nie masz czasu sie spotkac jak kumaty to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje oczy
Ale ja właśnie nie chcę rozdawać mojego numeru,bo mam złe doświadczenia,ze 2 razy dałam jakimś chłopakom to potem porozdawali kumplom :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajemy i już
Ja swój numer dawałam tylko jak miałam jakies ważne sprawy z tą osobą, kiedyś myślałam że pewnie wiele przez to trace ale teraz nie żałuję. Jak komuś naprawdę zależało na skontaktowaniu się ze mną to znalazł sposób. A jesli chodzi o wymówki, to mówiłam że nie za często używam telefonu, albo że nie pamiętam numeru, albo jedno i drugie. W sumie to prawda, bo ciężko się zazwyczaj do mnie dodzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja właśnie nie chcę rozdawać mojego numeru" to nie dawaj i po sprawie :D nie kumam w czym masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRS-ek
Regres jak zwykle pokazuje jaki to jest blyskotliwy, dziewczyna wyraznie pisze CEPIE ze nie chce urazic dana osobe , ktora prosi o numer i chce porady;] kurwa czytanie ze zrozumieniem ci nie wychodzi....;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co bylo pierwsze
a czy kiedykolwiek cos mu wyszlo?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiAAA
Autorko, zawsze mozesz powiedziec, ze nr tel. jest dla Ciebie Twoja prywatnoscia i raczej maja go te osoby, ktore dobrze znasz(rodzina, przzyjaciele, chlopak;D - opcja do wyboru) jak zalapie to ok jak nie to nie przejmuj sie, bo nie musisz sie niczego wstydzic ani zle czuc, zle to jakbys w chamski sposob to zalatwila:)...tez tak mialam nieraz i powiedzzialam sory , mam chlopaka lbo nie znamy sie wiec raczej nic z tego;] nie musisz miec zadnych wyrzutow bo nic nie musisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres jak zwykle pokazuje jaki to jest blyskotliwy, dziewczyna wyraznie pisze CEPIE ze nie chce urazic dana osobe , ktora prosi o numer i chce porady ;] po pierwsze porad udziela sie jak powstaje problem Jak juz coś to autorka ma dylemat a to spora różnica ośle :P a o drugie to osoba której sie odmawia dania nr telefonu powinna zrozumieć ze jest to osobista i prywatna sprawa kazdego człowieka i nikt nie jest zobligowany do ujawniania na lewo i prawo owego mumeru ... skoro ta osoba mysli inaczej nie zasługuje nawet na usłyszenie jakiej marki mam telefon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRS-ek
no raczej ... spina sie tak by splodzic cos madrego a pisze tak pokretnie czepiajac sie doslownie kazdego kontekstu ze lepiej zeby sie stad wyniosl, bo tylko dziala na nerwy;/...Jakby ktos napisał słowo "Klucz" w znaczeniu klucza do drzwi, On i tak by to przeinaczyl jako "klucz" do odkrecania czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie dałam żadnemu chłopakowi swojego numeru. Mówiłam, że nie pamiętam i żeby mi na kartce zapisał. Jeśli chłopak mi się podobał to oddzwaniałam 2-3 dni później ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby ktos napisał słowo "Klucz" w znaczeniu klucza do drzwi, On i tak by to przeinaczyl jako "klucz" do odkrecania czegos..' wyobraznia niektórych anonimów powala :D cos dodasz może w temacie i do postu który napisałem 5 min temu ? czy moze zaraz zaczniesz wylewac żale ze Regres to facet i co on w ogóle tutaj robi na tym kobiecym forum ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzecznie mówię że nie dam, ale jak chce to mzoe mi dac swój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRS-ek
po pierwsze porad udziela sie jak powstaje problem jak zwykle jestes malostkowy dylemat/problem , przerost tresci nad forma;] nie wczytasz sie w temat tylko komentujesz sposob budowania wypowiedzi, wyrwane z zdania slowa ... a o drugie to osoba której sie odmawia dania nr telefonu niektorzy maja takiepodejscie ze nie chca kogos urazic i chca taktownie postapic wiec nic dziwnego, ze dziewczyna ma rozterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRS-ek
Jakby ktos napisał słowo "Klucz" w znaczeniu klucza do drzwi, On i tak by to przeinaczyl jako "klucz" do odkrecania czegos..' wyobraznia niektórych anonimów powala no sory moja wypowiedz powala ciebie, a twoje wielu;]....moze dodam jak i ty dasz jakas konkretna odpowiedz nie typu" w czym masz problem nie dawaj, ktora nie wnosi za wiele;]" co do autorki, nie musisz sie krepowac ani tez przejmowac oraza na Twoja odmowe owego znajomego, poniewaz zrobilas to grzecznie i kulturalnie moja rada to by zawsze powiedziec ze numeru nie rozdajesz, poniewaz to Twoja prywatnosc i nie chcesz aby pozniej krazyl dalej, maja go tylko twoi przyjaciele, rodzina :) nie przejmuj sie to najwazniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co bylo pierwsze
regres, morda :classic_cool: Twoje wywody jak zywkle nic nie wnosza do dyskusji, idz lepiej do swojej kobiety, wygadaj jej sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle86
W zależności od tego czy to bliższy/dalszy znajomy czy koleś nowo poznany, robisz tak: dalszy znajomy: dajesz numer jakiejś starej karty sim, której nie używasz, może dzwonić ile chce i tak nikt nie odbierze, jeżeli cię dorwie (marne szanse jeśli to dalszy znajomy) to powiedz, że ukradziono ci telefon albo się zepsuł bliższy znajomy: dajesz numer ale grzecznie wykręcasz się od KAŻDEGO spotkania, mówisz, że jesteś chora/masz inne plany/dużo pracy itp. jeżeli się z nim nie umówisz to w końcu się odczepi nowo poznany: dajesz numer jakiegoś debila, który kiedyś zalazł ci za skórę ewentualnie mówisz mu wprost, że nie jesteś zainteresowana albo dajesz numer prawdziwy ale nie odbierasz, nie odpisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sory moja wypowiedz powala ciebie, a twoje wielu;]." jak ci to wytłumaczyć byś zrozumiał/ła Może napisze tylko tyle że pisze tutaj pod jednym czarnym nickiem Regres ty pod pomarańczowym , by za chwile móc byćjuż pod inną nazwą i pewnie stąd twój dylemat odnośnie wypowiedzi na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje wywody jak zywkle nic nie wnosza do dyskusji, idz lepiej do swojej kobiety, wygadaj jej sie." za to twój post bardzo wiele wniósł w dyskusje :) od razu zrobiło sie ciekawiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co bylo pierwsze
no nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×