Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuzynka kuzynki

Zaproszenie na wesele, a nocleg

Polecane posty

My tez nie oplacamy noclegu,ale zapewniamy i informujemy,ze sa platne we wlasnym zakresie i jakos goscie nie narzekaja,wrecz sie ciesza ze beda mieli gdzie przenocowac:)nocleg mamy zapewniony w tym samym miejscu i budynku co mamy wynajeta sale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edwardTwojUlubiony
kuzynka kuzynki - nie idz na wesele zrob jej ten wielki prezent, to bedzie najlepsze co mozesz zrobic. Jak ktoś wyzej napisal: "jestes wymazonym gosciem". Widac ze masz problemy z komunikacja. Masz o cos watpliwosc to zadzwon i sie dowiedz. Wrozki tu szukasz? Ja bylem na wielu weselach i bylo wiele rozwiazan. Bylem na takim gdzie bylem jakies 35km i byl autokar. Byly tez poprawiny na drugi dzien. Kto chcial zostac zglaszal to mlodemu ten rezerwowal pokoik i albo mu sie dawalo te 50zl za nocleg albo placilo sie w recepcji na drugi dzien. NIKT nie zrobil z tego afery ze nocleg jest platny. Jedna rzecz mozna na zaprszeniu napisac. "Na drugi dzień są poprawiny, nie zapewniamy noclegu. Jeśli jednak zdecydujecie się pozostać na noc mamy upust w pobliskim hoteliku, zadzwońcie do nas to pomożemy zarezerwować miejsce. Możliwe do 7 dni przed ślubem. Cena za osobę 50zł." Proste i kazdy wie. A kto nie chce to niech nie przyjezdza. Ja uwazam ze to mlodzi organizuja i ustalaja zasady, a jak one Ci nie pasuja masz wyjscie, nikt nie bedzie plakal, ze Cie nie ma. I nauczcie się jeszcze, że jak na zaproszeniu nie ma "wraz z dziećmi" to znaczy, że BEZ dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze jak nocleg
kosztuje do 50zł bo przecież jak ktoś organizuje wesele w hotelu to noclegi mogą być powyżej 200zł (z upustem) i nie wyobrażam sobie by PM opłacali taki nocleg dla wszystkich przyjezdnych a nie zawsze jest możliwa tańsza opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roletkaa
a my bedziemy miec wesele gdzie odrazu jest hotel i zapewniamy wszystkim 80 osobom nocleg... poprostu poszukalismy pieknego miejsca na wesele w malutkiej miejscowosci niedaleko mojego miasta zamieszkania i odrazu sa noclegi duuuzo tansze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnamordka
no chyba idziemy na to samo wesele... powiem tak, dostałaś zaproszenie i możesz z nim zrobić co chcesz, jak wspomniałaś jesteś tylko kuzynka i może nikt nie zauważy twojej nieobecności....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rozumiem że jak otrzymujecie zaproszenia i PM nie zagwarantują wam noclegu lub transportu to już nie przychodzicie ? A czy PM również do zaproszenia mają obowiązek dodawać wam talony na zakup nowych ubrań, kosmetyczki, fryzjerki bo przecież nie możecie się zbytnio wykosztować idąc na wesele ? Czy w hotelu też macie mieć w cenie śniadanie do łóżka ? A może jakiś apartament z jacuzzi żebyście mogli się zrelaksować po ciężkiej nocy ? A może panią jakąś maseczkę nawilżającą z alg w spa żeby wróciły do domu wypoczęte. A Waszym dzieciaczkom wykwalifikowaną opiekunkę, najlepiej kilka żeby dobrze zajęły się dzieckiem, profesjonalnego klauna czy magika ? Haha dobre. I co jeszcze ? Jak jeździłam na wesela wszystko sama sobie opłacałam i nie narzekałam a teraz tylko ciągle słyszę że PM powinni zagwarantować to tamto i tak w kółko. My z narzeczonym nie wymagaliśmy nic. Dostawaliśmy zaproszenie i sami dawaliśmy radę załatwić sobie nocleg i dojazd. Ale jak widać dla niektórych jest to zbyt skomplikowane i wolą nie przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
a jaki to problem zadzwonic do kuzynki? ja bylam na weselach takich i takich i nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektórzy ze wszystkiego
robią problem, taka już ich natura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i nie
"...a jak Ci nie pasuja masz wyjscie, nikt nie bedzie plakal, ze Cie nie ma." Plakal to moze nie ale zostanie to odpowiednio skomentowane i zapisane w familijnej ksiazce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musimy zapamiętać
jedną istotną rzecz. ZAWSZE możemy odmówić i nie przyjść na wesele ale potem ktoś nie przyjdzie na nasze a może naszych dzieci. Myślicie że miło jest jak ktoś zaprasza powiedzmy 100 osób a okazuje się że będzie 50% z tego. Jeśli będziemy odmawiać następnym razem odmówią nam, naszym dzieciom, może później wnukom i kto będzie chodził na wesela ? I jak powyżej napisano płakać może nikt nie będzie ale w pamięci pozostanie a moze i będzie skomentowane jeśli ktoś przyszedł na nasze wesele a my na jego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
My płaciliśmy za hotel gościom ze strony męża (300 km), ale to była wyłącznie najbliższa rodzina. Osobiście uważam, że jeśli nie płacić, to wypada przynajmniej polecić jakiś nocleg dla gości z daleka. Natomiast nasi goście sprawili nam przykrość, ponieważ w domu moich rodziców jest kilka wolnych pokoi i nikt nie chciał tam nocować, żeby zaoszczędzić nam wydatków, a inni goście mieli pretensje, że zapewniamy nocleg, a nie transport, bo oni woleliby transport...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie dogodzi się wszystkim
dlatego my nie zapewniamy nic :) Dajemy zaproszenia i informujemy że jeśli ktoś ma życzenie to może wynająć pokój w hotelu w cenie takiej i takiej z rabatem X% ze względu że wesele odbywa się właśnie w tym hotelu i wiecie że NIKT nie życzy sobie :) A gdyby dawali za darmo to pewnie każdy by brał nawet ten co mieszka w tej samej miejscowości. Do gości z daleka wysyłamy zaproszenia a potem będziemy jeszcze dzwonić i również informować ich o możliwości noclegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milencia_milencia
Jestem w trakcie organizowania wesela na jakieś 130 osób. Płacimy bardzo dużo za osobę, ale zależało nam na pięknym miejscu, eleganckim wystroju itd dlatego byliśmy skłonni zapłacić dwa razy więcej niż płaci się w przeciętnej sali weselnej. 2-osobowy pokój w tym hotelu po rabacie weselnym kosztuje ponad 200 zł. Na szczęście jest u nas tylko parę osób, którzy przyjadę z daleka, i im akurat rezerwujemy pokój. Ale jest też parę osób, których nie informuję o noclegu, a jest to równoznaczne z tym, że sami muszą się o to zatroszczyć. Osobiście uważam, że każdy sam podejmuje decyzje czy go stać iść na wesele, a co się z tym wiąże także zamartwić się jak tam dojedzie, jak wróci, czy ew. będzie szukał noclegu. KUZYNKO - weź pod uwagę, że Młodzi naprawdę mają milion spraw na głowie i nie mają już ani czasu, ani ochoty, a często i odpowiednich funduszy żeby zamartwić się każdą osobą z zaproszonej 100, czy ma jak dojechać, czy będzie miała gdzie spać. Trzeba mieć trochę dumy i honoru. Skoro Cię nie poinformowali tzn, że nie przewidują płacenia za Twój nocleg. Zamiast narzekać to przelicz po prostu czy Cię stać na udział w tym wydarzeniu. A jeśli Cię stać to ciesz się, że w ogóle dostałaś zaproszenie. Gdybym ja miała tego typu kuzynki, to naprawdę dwa razy zastanowiłabym się nad jej zaproszeniem. Nie chciałabym aby ciągle krytykowała mnie i wielki dla mnie dzień. Chcę go spędzić w gronie osób mi życzliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaawesele
Organizowaliśmy wesele we wrzesniu 2011 roku. Wesele na ok100 osób Noclegi w pobliskiej miejscowości - dojzad autokarem którym wiekszość gości ze strony męza przyjechała juz na ślub- za autokar płacili teściowie. Za noclegi płaciliśmy my - na szczescie było to ok 1300 zł. wiec jak za ok 60 osób to nie było tragedii. Warunki typu ładnie wyremontowany OSiR. Nikt nie narzekał. Kazdy był zdania ze super bo na te kilka godzin przespac sie to w 100 % wystarczy. Pozostali goście mieli blisko - ok 10-30 km wracali sami albo ktos po nich przyjezdżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie zapewniamy noclegów z dwóch prostych powodów : 1. Zawsze opłacaliśmy sami noclegi jeżdżąc na wesela bo nikt nam nie proponował. 2. Wesele odbędzie się w hotelu i za pokój 2 osobowy z rabatem wyjdzie ok 400zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
mnie w waszych wypowiedziach rozbraja jedno. konkretnie to, ze niektore nocegi zapewniaja/zapewnialy tylko najblizszej rodzinie i najblizszym znajomym. no niezmiernie mnie bawi i nigdy nie przestanie nazapraszanie masy ludzi, z ktorymi nie ma sie wiekszego kontaktu ale wypada a potem samemu dzieli sie gosci na tych lepszej i gorszej kategorii. po cholere zapraszacie piate wody po kisielu? zaproscie tylko bliskie osoby i znknie problem czy cioci Basi to zapewnic nocleg bo wujkowi Zzenkowi to juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milencia_milencia
enncea Tu raczej chodzi o brata z rodziną czy siostrę. Pisząc innych, według Ciebie tych "drugiej kategorii" miałam na myśli kuzynów i kuzynki. Zapraszam wyłącznie osoby, które są mi bliskie i z którymi utrzymuje bliskie kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustownie-ubrana
enncea gadasz glupoty jesli ja zapraszam brata ktory jedzie 400km to mu zapewnie nocleg, jesli ja zapraszam ciotke ktora nie ma tu gdzie spac to jej zapewnie nocleg ale sorry ze bede zapewnial nocleg komus kto taxowka ma 15 minut i zaplaci za nia 25zl i to jest naturalne ze ludzi sie dzieli na rozne grupy nie ma nic w tym dziwnego i nie widze nic dziwnego ze zaprasza sie ludzi z roznych grup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego my nie zapewniamy nikomu i to jest najlepsze wyjście bo nikt nie jest traktowany ani lepiej ani gorzej tylko wszyscy tak samo :) Zawsze to jakaś metoda i chyba najlepsza bo nikt nie obgada że kuzynka miała nocleg a ciocia Basia z wujkiem Zenonem nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolaRaksaIPiesSzarik
Wybaczcie, ale jesli w hotelu, gdzie bedzie moje wesele, pokój 3 -osobowy kosztuje 230 zł, to ja na 100 % nie będę nikomu zapewniała noclegu. Rodzina mieszka daleko tylko od strony męża, a jak teściowa moja się uprze to niech płaci. Z resztą moja rodzina jest z Wielkopolski- każdy typowy poznański grosik i nikt nie pomyślałby nawet o noclegu dla gości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na pocieszenie za pokój 2 osobowy w hotelu gdzie robię wesele z rabatem ok 400zł więc wolę wydać na coś innego niż na noclegi tym bardziej że jak pisałam już wcześniej zawsze sama opłacałam sobie nocleg i w sumie teraz widzę że dobrze zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Odświeżam temat, by zapytać o tę samą kwestię. Wiadomym jest, że wesele to nie mały wydatek, nawet gdy robi się takie skromne na 60 osób, dlatego dodatkowy koszt noclegu dla gości może przerażać. Jak się na to zapatrujecie, czy zapewniacie nocleg swoim gościom? W miejscu, gdzie robię wesele jest hotel (ten sam budynek, w którym jest sala weselna) i goście mają możliwość przenocowania, ja natomiast za te noclegi nie płacę, bo jak wspomniałam to duży koszt. Mam zamiar wspomnieć na zaproszeniach, że istnieje możliwość noclegu płatnego przez gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtdftd
moi rodzice ostatnio byli na weselu i mieli zapewniony hotel- jak wszyscy zamiejscowi goście- a nie są spokrewnieni z młodymi[zaznaczam, bo niektórzy uważają, że tylko rodzinie sie, to należy]. oczywiste jest, ze jak ktoś jedzie 200- 300 km, to musi gdzieś spać. wg mnie zapewnienie noclegu leży po stronie organizatorów i nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby tego nie było. ktoś pisze, że hotel jest drogi- można pokoje wynająć gdzie indziej albo zapewnić nocleg w domach rodziców i rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka_klik
u nas z najdlaej przyjedzie chrzestna mojego z rodziną i ona była taka mądra - i super - że wiedzac gdzie mamy wesele, sama tak zadzwonila i zamowila sobie pokój:D reszta musi sobie radzic - pokoj od osoby 50 zł w naszej restauracji no to sorry... wiecej pewnie nikt nie skorzysta, tylko my bo mamy za free

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee......................
no dziękuję za takiego gościa - juz bym nie chciała ażebyś przyjechała. Juz masz wszelkie pretensje. Lepiej zostań w domu. Skoro nie napisali t znaczy że nie zapewniają noclegu- proste!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zapewniamy nocleg wszystkim przyjezdnym gosciom (15-20 osob). Dla niektorych beda oplacone 2 doby, bo odleglosc jest taka (500km), ze ciezko byloby dojechac w dzien wesela. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie zaprosic gosci z innej miejscowosci i nie zapewnic im noclegu.. Moj narzeczony pochodzi z miasta oddalonego od mojego o wlasnie 500 km. Dlatego nie zdecydowalismy sie na huczne wesele, z tego wzgledu, ze polowa gosci bylaby przyjezdna, a to juz jednak bylby spory wydatek. Gdy pracowalam na recepcji w hotelu 40 pokojowym, bardzo czesto zdarzalo sie, ze PM oplacala noclegi swoich gosci. Byl taki weekend, ze caly hotel zarezerwowany byl dla przyjezdnych gosci weselnych. Para Mloda zaplacila wtedy ok 5 tys zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zapewniamy nocleg wszystkim przyjezdnym gosciom (15-20 osob). Dla niektorych beda oplacone 2 doby, bo odleglosc jest taka (500km), ze ciezko byloby dojechac w dzien wesela. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie zaprosic gosci z innej miejscowosci i nie zapewnic im noclegu.. Moj narzeczony pochodzi z miasta oddalonego od mojego o wlasnie 500 km. Dlatego nie zdecydowalismy sie na huczne wesele, z tego wzgledu, ze polowa gosci bylaby przyjezdna, a to juz jednak bylby spory wydatek. Gdy pracowalam na recepcji w hotelu 40 pokojowym, bardzo czesto zdarzalo sie, ze PM oplacala noclegi swoich gosci. Byl taki weekend, ze caly hotel zarezerwowany byl dla przyjezdnych gosci weselnych. Para Mloda zaplacila wtedy ok 5 tys zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko na moim weselu w tym roku mialam caly autobus gosci ktorzy po weselu nad ranem tym ze samym autobusem wrocili do domu. I NIE WIDZE PROBLEMU. Autobus to byla rodzina mojego meza wiec to tesciu o niego zadbał. nikt nie mial problemu ze autobusem, ze tyle godzin, ze tak daleko itp. Jak ludziom zalezy to przyjada a jak nie to nie. Moja rodzina byla na miejscu plus kilka osob dojechalo ale nie obchodzil mnie nocleg dla nich, bo nie zdarzylo sie by mi ktos kiedys hotel wynajmowal. Moze to nowoczesne, ale ja zapraszalam na wesele bez poprawin, wiec co po weselu to juz nie moja broszka. I 60 moich gosci rowniez tak uwazalo. Nie mialam zadnego problemu Jak zapraszasz kogos na wesele, to zapraszasz na WESELE, i sory ale jak by panna mloda miala jednym fundowac noclegi, to moze innym zwrot za paliwo?? A jeszcze innym dac kase do reki? Albo Cie stać i jedziesz i pytasz sie czy masz sobie nocleg rezerwowac, albo zalatwiasz sobie powrot od razu po weselu. U mnie bylo tak ze moja mama wynajela kilka pokoi w razie czego, Ci nie chcieli, Ci wrocili, Ci nie przyjechali bo cos tam i pokoje i kasa przepadły. Bez sensu. Kazdy nocleg we wlasnym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabryyyella
ja uważam, choć może to staromodne podejście ( a mam 28 lat), że młodzi POWINNI zapewnić nocleg. Jeśli nie dla wszystkich gości ( choć uważam, że powinni) to PRZYNAJMNIEJ dla tych z daleka. Denerwują mnie wesela, które są mega wystwane, luksusowe och ach i w ogóle, a za nocleg płaćcie sobie sami...no halo. Mój brat ( 32l.) żenił się w zeszłym roku. Wesele na 150 osób i każdy miał miejsce w hotelu, w którym było wesele- każdy. Owszem nie wyszło tanio, nawet bardzo drogo, no ale to są goście, o których należy się zatroszczyć i ich ugościć odpowiednio..a nie cała kasa na wesele a goście niech sobie sami radzą. Dlatego ostatnie 3 wesela na których byłam uważam za średnio udane, jak moi znajomi i goście też, bo PM miała mega wystawne wesele i lux wszędzie a goście mieli sami płacić..no chyba to nie tak. Tak to każdy może- bo tak wygodnie i się kasy zaoszczędzi. Ale szarpnąć się trochę to już problem. A jak nie stać Cię na zapewnienie noclegu gościom- to zrób mniej wystawne przyjęcie, albo dłużej oszczędzaj..No chyba, że naprawdę jest ciężka sytuacja finansowa- to co innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×