pomoc

Szukam pomocy dla mojej rodziny mam 4 dzieci nie mamy za co zaplacic rachunkow i brakuje nam zywnosci.

idz do opieki społecznej

ale kompa ma

W tym rzecz ze to nie moj komp,nie ja place za neta.no coz liczylam na milsze komentarze,trudno.pozdrawiam.

trzeba było się nie produkować a nie teraz biadolić, do roboty trzeba się wziąć

to czemu do pracy nie pójdziesz ??????????

Co niektorzy sa tu dziwni,to ze mam 4 dzieci to cos zlego??Pracowalam i jestem na zas,wychowawczym,maz tez pracuje.nie biadole,kiedys pomagalam biednym,ale teraz nie jestem w stanie.

ja mam 3 dzieci i tylko mąż pracuje i dajemy rade naprawdę nie narzekam

łapie dorywcze prace,mycie okien,sprzatanie domow,ale to kropla w morzu potrzeb.Jesli sie komus cos takiego przytrafilo to zrozumie a jesli nikt nigdy nie doznał biedy to sie tylko umie wymadrzac.

Wynajmujemy mieszkanie,to koszt 1200,1300 zl,miesiecznie,a pieniazkow mamy 1700 miesiecznie.Maz tez nie lezy do gory brzuchem,tylko haruje jak wol.prosze uznajcie ze nie bylo tematu.pozdrawiam.

skad jestes i czego Wam potrzeba??

sorry nie gniewaj się ale trudno o tak sobie zaraz pomagać finansowo komuś kogo się nie zna i nie wie się jak na prawdę wygląda sytuacja w tej rodzinie więc nie dziw się takich a nie innych reakcji...a skąd my mamy wiedzieć na co tak na prawdę pójdą te pieniądze ?...nie da się komuś tak po prostu uwierzyć na słowo bo to poważna sprawa to że masz 4 dzieci nie pracujesz a tylko mąż pracuje to takich rodzin jest na prawdę wiele w Polsce a co z Pomocą Społeczną ?.....czemu tam się nie zwrócisz o pomoc ?...rodzinne pewnie dostajecie też

a ja będę się wymądrzać, bo jak się gówniano zaraboa to sie tyle dzieci nie robi

lana3 -----Nie przejmuj się wrednymi komentarzami które nic nie wnoszą! Najedzony nigdy nie zrozumie głodnego! W jakim wieku masz dzieci? Czy zapisałaś się w pośredniaku ? - zawsze to jakaś szans na szybsze znalezienie pracy oraz na zrobienie darmowych kursów.A mieć jeden papierek więcej to zawsze coś). Jeśli Wasze dochody nie przekraczają odpowiedniej kwoty(poszukaj na necie lub zapytaj się w MOPSIE jaki jest "przelicznik") to można starać się o zasiłek rodzinny,dodatek do mieszkania --jaksię nie mylę biorą pod uwagę nie tylko dochód ale ilośc osób na M2) .Możesz również popytać się o środki z mopsu celowe jak np żywnośc,ubranie.Jeśli dzieci chodzą do szkoły to możesz ubiegać swię o darmowe posiłki.

Nie szukam pomocy finansowej,tylko zywnosci. Jak dzieci przychodzily na swiat sytuacja finansowa byla duzo lepsza,ale sie zmienila.

To nie jest tak ze chce pomocy ot tak sobie,bo nie mialabym godnosci,od jakiegos czasu mamy problemy finansowe,kiedys to ja pomagalam biednym w miare swoich mozliwosci,mam 3 corki w wieku 17,15 i 12 lat i 18-miesiecznego synka.Potrzebujemy tylko wsparcia na jakis czas,na miesiac gora dwa.nie wiezycie mi rozumiem to.bo sa tez ludzie i ludziska.sasiadka zaproponowala ze da nam starego laptopa i zastanawiam sie czy przyjac,bo to dos duza pomoc,ale moim dziewczynom by sie przydal,w nauce czy wogole.a co z zaplaceniem za internet to ona na to ze da na 1 miesiac .

witam odezwij sie domnie na mojego e maila to porozmawiamy tabaluga99-1967@tlen.pl

czego oczekujesz że ludzie z neta dadzą ci żywność czy wyślą kasę \ nie te czasy jedyne wyjście dzieci do żłobka przedszkola a ty do pracy jakiejkolwiek nie oczekuj że ci dadzą bo ty kiedyś dałaś i nie jestem złośliwa

masz troje prawie dorosłych najmłodsze do żłobka a ty do pracy rozumiem co przeżywasz kiedyś też przeszliśmy kryzys ale nie szukałam pomocy u ludzi sami daliśmy rade