Czy moja kobieca sylwetka jest idealna?

przy wzroscie 174 cm i 53,6 kg wagi? Nie chce byc nieskromna ale podobam sie sobie i chlopcom tez ale moze jest cos do poprawienia :):):):):):)

napewno możesz sobie poukładac trochę w głowie

pustaku.. popraw mozg lepiej

a po cholere sie pytasz skoro lepiej wiesz.

nie bede sie wysilać i powiem ze myśle tak samo jak Kant :)

bywaja tam pytaj

dziewczyna waży 60 kg przy takim wzroście i wg autorki jest pewnie gruba:-)

ale jakie proporcje??? moje????

Mintaja - oczko mu się wykrzywiło - temu koniu...(!) :P :)

Mam ten sam wzrost i ważę 2 kg więcej od ciebie i ta uważam, że jestem za szczupła. Tak mi się wszystko rozkłada na ciele, że noszę rozmiar 38, czasami 40. Jedni uważają, że mam super figurę, a inni, ze jestem za chuda i skłaniam się przy tych drugich. Chciałabym ważyć nieco więcej. Ty również jesteś bardzo szczuplutka.

60 łeee.... musi duzo wpierdlac jedzenia...

to nie kun ino łoś

no możliwe, przecież jeszcze nie mam takiej wprawy :D

Propocje ciala mam bardzo dobre, mam dluga ladna szyje, wyraznie zarysowane obojczyki, wciecie w tali, piersi mam nieduze bo 75B ale za to bardzo jedrne .... no i nie obwisna nigdy ... plaski brzuszek bo lubie cwiczyc i zdrowo sie odzywiac.... a chlopcy mowia, ze najbarsziej im sie podoba moja wystajaca pupa i dlugie ladne uda :):):):):):):) no nie wiem :):):):):)

tak wmawiaj sobie że wszystkie grubsze od Ciebie autorko to spaślaki, żenada!

cycki masz fajne autorko takie w sam raz z opisu

Tak samo wyglądałam jeszcze 8 lat temu :)))) Obecnie 20 kg nadwagi :))) Tez Cie to czeka :))) hahahahah

acha czyli ty po prostu czekasz na oklaski ze strony totalnie anonimowych, niezrównoważonych psychicznie ludzi mieszkających na kafe. mamy ci niby zazdrościć, że masz fajną niby figurę i że wszystko co waży więcej niż 53,6 musi być grube i obciekać tłuszczem? nie ja nie będe się radować twoimi kośćmi.

60 łeee.... musi duzo wpierdlac jedzenia... no widac zwe urocza z ciebie osoba, posiadaczko piersi, na które nie działa siła grawitacji (i działać na pewno nie bedzie, jakze by inaczej). musisz miec trudnosci w dobieraniu sobie znajomych, skoro zwracasz taka uwage na wyglad hehe. W koncu niewielu ma zaszczyt miec taka "idealna kobiecą sylwetkę. Zycze zachowania zgrabnej figury i moze zmiany w sposobie myslenia, bo widac, ze z ciebie pust alala

no a ja z kolei nie chce się chwalic, bo z zasady jestem bardzo skromną osobą, ale mam piekny ksztalt twarzy, bardzo kobiece kości policzkowe, gladką cerę bez jednej skazy, zero worków pod wielkimi oczami niebieskimi jak przejrzyste niebo o poranku, idealnie zarysowane łuki brwiowe (nawet same sie raguluja!) i usta ładniejsze niz angelina jolie, mały uroczy nosek, geste brazowe loki a zęby śnieżnbiałe i pod niteczke bez zadnego aparatu...uwazacie, ze mam idealna kobiecą twarz? bo jak cos to zawsze mozna cos poprawic prawda? moze operacja plastyczna?

ważę 51 kg przy wzroście 1,64 ale za to figurę mam super, coś jak Halle Berry, cycki, za które można zlapać i dupkę, która nie jest po prostu płaskim zakończeniem dwoch nog! I mimo zapewne wg ciebie - autorki, mojej WIELKIEJ wagi , zgrabna jestem za cholerę!!!