Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vghgftyhhg

Mogę dać rocznemu dziecki pare rodzynek w czekoladzie?

Polecane posty

W takim razie mogę wiedzieć czym karmicie swoje roczne dzieci? Bo buntujecie się że mój to już zaczyna wszystkiego próbować? Pewnie zmiksowane papki jadają... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 10 miesiecznemu
dawalam rodzynki do owsianki, pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm a ja napisze tak.
JESSSSU! moje juz wszystkiego probowala,,raz dorwala sie nawet do...piany z piwa! ;) swintuch ma rozne smaki, teraz ma 2 lata i je w zasadzie to samo co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynki podajmy dziecku, które jest w stanie je swobodnie pogryźć i połknąć. Rodzynką łatwo jest się zadławić, pamiętajmy o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję głupoty matkom, które rocznemu dziecku podają wszystko! A to że którejś matki piwo próbował to dopiero głupota do potęgi, przecież roczne dziecko nie upomina się o niezdrowe rzeczy wszystko zależy od rodziców co mu zaserwują. My zawsze serwujemy zdrowe potrawy, które z chęcią zjada, bo takie nabył nawyki żywieniowe, ale skoro Wy chcecie by Wasze dzieci jadły nie po to by ich dieta była bogata w witaminyy i zdrowa tylko po o by byle co zjadły to Wasz problem tylko szkoda mi Waszych dzieci. To, że dziecku nic nie ma teraz to nie znaczy, ze w przyszłości nie będzie cierpiało przez Wasza głupotę... brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie rozumiem tego "próbuje wszystkieg":...pytam się - pa kiego diabła? taki roczniak oczywiście nie ma jeśc tylko mleka, ale posiłki pełnowartościowe, w stałych porach, podane przy stole - a nie takie wciskanie cały dzień śmieci - no bo wiadomo dziecko zje, i o zgrozo przeżyje...pewnei że przeżyje, ale nie wiecie że takie wciskanie różnych cudów roztraja organizm mały, niewykształcone nerki, uklad pokarmowy..być może fundujecie temu dziecku problemy poważne w przyszłosci, za 30, 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka 1985
*Agula85* uważam,że bardzo dobrze robisz. Ja swojemu maluchowi też wszystko daje do spróbowania. Wspólczuję tym matkom,które tak bardzo trzymają swoje pociechy pod kloszem. Owszem,jeżeli sa zalecenia lekarza co do żywienia dziecka to trzeba uważać,ale kiedy ich nie ma można śmiało przystosowywać brzuszek maleństwa do wszystkiego. Mój roczny synek je niemalże wszystko i rośnie mi zdrowo. Jest uśmiechnięty i niezwykle silny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujwciwcyce
OMG jak ja kocham te genialne "matki-polki-terrorystki". Agula nie przejmuj sie!!! Trzeba jakos przezyc to, ze po IIWW 95% krajowej inteligencji zostalo w ten czy w inny sposob wyeliminowane i dzis pozostalo juz niemal tylko, rozszalale po prlu, potomstwo chlopo-robotnicze, z iq~70.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podawaj mu rodzynek, a tym bardziej w czekoladzie. Lepiej podaj mu świeży winogron. A matki, ktore twierdza, że ich roczne dzieci jadły juz ,,wszystko'' są nieodpowiedzialne. Takie dziecko moze jeść różnorodnie, ale nadal nie może slodyczy, smażnonych mięs, ciężkostrawnych potraw, lepiej omijać też kurczaka ( lepsza cielecina i indyk i to w formie gotowanych pulpecików, bo mięcha dziecko moze nie umieć jeszcze pogryźć ), czasami zamiast ziemniaków dać do obiadu dziecku kaszę. Żadnych danonków, ciasteczek, paluszków, żadnej czekolady !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna79
Nie pierdziel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście głupie... Najlepiej trzymać dzieciaka z dala od nowych smaków i chować pod kloszem... Robilam jak anula z siostra i żyje ma się świetnie, je wszystko. Teraz jestem w ciąży i też moje maleństwo będzie próbować wszystkiego z rozsądkiem ;) Pozdro głupie maciory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×