Moja mama i papierosy!!!!

aa wiec tak, moja mam ma 40 lat, od około 20 pali papierosy, niecały rok temu miała tętniaki na mózgu, miała operacje. wróciła ze szpitala zarzekała sie, że nie będzie paliła.. tata mówił, że nie ma nawet takiej opcji .. minął moze miesiąc i co ????? pali znowu, a co najciekawsze razem z ojcem!!!!! nie demonstracyjnie, tylko wychodza do piwnicy albo na zewnątrz.. rodzina i tak zwaliła, ze te tętniaki to tylko i wyłącznie przeze mnie, niewdzeczynice, nie mam do matki szacunku, nie mam z nia kontaktu, nie gadamy prawie wcale, kompletne nic, mam 19 lat. palila jak była w ciazy ze mną, moimi bracmi a jak zwracam jej uwagę, to mówi ze to za jej kase i nie bede jej rozliczac, co jak co ale się boję, bo to nie jest smiesne, poza tyym pali mocne LM Czerwoneee

proszę o poważne odp

jeżeli pogadanka w stylu "mamo kocham cię i zrób to dla mnie bo nie wyobrażam sobie życia bez ciebie" nie zadziała to nic nie zrobisz

pisze do was ludzie ! nie mam z nia kontaktu, nie ma miedzy nami czułosci ani miłej rozmowy wiec juz nie popadajmy w skrajnosc zebym tak jej gadała i w ogóle:O

rodzina i tak zwaliła, ze te tętniaki to tylko i wyłącznie przeze mnie --abstrahując od całej reszty,jeśli to prawda,że obciązają Cię chorobą matki to stosuja zwykłą manipulację.Każdy jest odpowiedzialny za własne zdrowie i nawet,jeśłi Twoje kontakty z matką nie należą do idealnych,nadużyciem jest obarczanie Cię jej problemami zdrowotnymi. Co do palenia,pali czyli uśmierca się na własne życzenia ...bo chyba nikt nikomu nie wmówi,że dym papierosowy to eliksir dla organizmu.

opss...abstrahując miało być

Zostaw ja w spokoju. Skoro ma w dupie swoje zdrowie, dzieci i fakt, ze moze szybko zejsc z tego swiata, to nic na to nie poradzisz.

....kafe zamiast...h...sama wpisuje ch...dziwne to nieco

Live, abstraHując pisze sie przez samo h;)

skoro nie masz z nią kontaktu to co cię obchodzi jak umrze ???

no niezle, nie da sie napisac slowa poprawnie:D

są mniej szkodliwe a całkowicie zaspokoją głód nikotynowy no i nie śmierdzą

Jeśłi masz 19 lat to skup się,w pierwszej kolejności,na budowaniu własnego życia i układaniu własnej przyszłości najpiękniej jak potrafisz. Kontrolowanie nałogu matki nie ma sensu,bo palenie lub nie jest zależne wyłącznie od jej własnej chęci i siły woli. Buduj dobre relacje z rodzinką,ale nie daj się wpędzać w poczucie winy.