Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gorzka_Słodka_Czekolaadaa

Ile wam zostaje pieniedzy po oplaceniu wszystkiego?

Polecane posty

Gość nawet na to nie starcza
więc nic nie zostaje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JGHJKYUI
600 zl.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi zostaje tak okolo
1300-1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gudzowaty
kilka milionów górką 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyci tycia
rachunki - 1000 kredyt-1000 zostaje 2700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyci tycia
ja mam psa i chomika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysssssaaaaaa
Przez kilka miesięcy zarabiałam około 2000 zł, teraz wypłata zmniejszyła mi się o około 250 zł, bo zmieniłam wymiar etatu... Do opłacenia mam: szkoła: 300 zł mieszkanie: 600 zł rata za laptopa: 120 zł Także zostaje mi zdecydowanie ZA MAŁO, zwłaszcza że co miesiąc trzeba kupić jakieś kosmetyki, jedzenie itp. Czasem pozwalam sobie też na jakiegoś ciuszka... W tym miesiącu jeszcze idę na wesele i wieczór panieński. A wiadomo, fryzjer, kosmetyczka, kreacja i prezent też kosztują. Także chyba się za przeproszeniem zesram w tym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emdika
Larysa przeciez wiele rzeczy mozna pozyczyc. ja tak zrobilam. sukienke od siostry, dodatki od kolezanki... buty mialam.. zaplacilam tylko za paznokcie 50zł (tez kumpela robila i za same materialy placilam) i za modelowanie u fryzjera 35zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcvbjcvbvc
zostaje 3,5 tys zł po opłaceniu mieszkania, prądu, internetu jak tak czytam Was to się zastanawiam gdzie mi te pieniądze umykają, że raczej mało co zostaje każdego miesiąca????? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjdsfg
w granicach 3000-6000, zalezy co kupuje dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia absolwentka
zostaje mi 1900zl, ale duzo wydaje na ciuchy, jedzenie i inne przyjemnmosci. takze i tak niewiele udaje mi sie odlozyc- max 400zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia absolwentka
zyje sama, nikt mi nie pomaga, zaden facet/sponsor/przyjaciel czy rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz dupy absolwentko?
ciekawe jako kto pracujesz jak ci tyle zostaje na czysto, grmanota tez chyba daje dupy az sie kurzy. moze sie pochwalicie sunie co robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz dupy absolwentko?
bo jesli ci zostaje na czysto, bo o tym mowa, 1900zl, to mieszkanie tez chyba musisz oplaca, powiedzmy 1000zl, oplaty 1000, zarcie, ciuchy itd. to ile zarabisz absolwentko 24 letnia? 6 tysi na raczunie? zalezy co robi ta raczunia:DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia absolwentka
heh, nie daje dupy i nigdy nie dawalam:o normalnie po prostu pracuje, a prace zaczelam w zawodzie dopiero po skonczeniu studiow dziennych. wczesniej jedne wakacje pracowalam przez wakacje przez 3 miesiace po 16h dziennie. jak sie jest dobrym i ma sie jaja, to mozna w miare przyzwoicei zarabiac. to nie sa kokolsy. nie mieszkam w dziurze zabitej dechami, a w duzym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia absolwentka
podalam kwote po odjeciu oplat za mieszkanie, energie, wode, tel, tv, itp. bez zarcie i ciuchow czy kosmetykow. jakbys potrafila czytac ze zrozumienie, to nie byloby tak glupich pytan:) milego wknd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam tylko z facetem
wspólnie płacimy rachunki i za mieszkanie. Mi po opłaceniu połowy zostaje 400zł, mojemu facetowi ok 2-3 tys :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz dupy absolwentko?
ja tez w zadnej bynajmniej dziurze nie mieszkam, o ile Poznan to nie dziura;) ale smiesza mnie takie wpisy, 24 letnia, rozchwytywana, na starcie oferuja jej przy zerowym doswiadczeniu niemalze 10 tysi na lapke, zenua. i jeszcze sie rozisuje ile to na kosmetyki i ciuszki nie wydaje. zabawne. a realia w duzym miescie, o ile faktycznie w takowym mieszkasz sa takie, ze mieszkania przyzwoitego nie wynajmiesz za mniej niz 1000zl. chyba ze pomieszkujesz katem u jakiejs biednej babulenki na przedmiesciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachaaaaaaaaaaaa
do germaotty (z innego watku, bo chyba nie zajrzalas) germanotta, to, ze moje zarobki porownalas do zarobkow osiaganych przez kierowce ciezarowki nie oznacza jeszcze dlugo, ze pracuje w tymze charakterze. popatrz sama jeszcze raz na swoja niezbyt madra odpowiedz i pomysl, ze porownanie zarobkow doktoranta na politechnice do zarobkow murarza nie stawia dwoch ww. osob na jednym poziomie. nie ujmujac niczego murarzowi, zycie plata rozne figle i tutaj widze wiele osob po studiach pracujacych "niekoniecznie w zawodzie". moi koledzy z roku zarabiaja w najlepszym wypadku 1800zl na reke, ja mam 12 tysiecy, pracujac w zawodzie, robiac to, co umiem i kocham. malo??? to jest na tyle smieszne zeby wstawiac takie glupie i niskie komentarze? a ty sama ile zarabiasz i co robisz, jesli sie tak skrupulatnie umiesz z innych wysmiewac??? jesli sie przyznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też absolewntka, 25 lat
A ja nie mieszkam w wielkim mieście (raczej w średnim). Miesięcznie zarabiam 3.500-4.500 netto. Trzeba tylko mieć pomysł, cel, ambicje i lubić to co się robi. Jak Ty przyniesiesz dochód pracodawcy - będziesz zarabiać dobre pieniądze. Ps. Pracuję w reklamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachaaaaaaaaaaaa
i to jest wlasnie smutne. ze w Polsce nadal powodem do chelpienia sie jest zarobek 4000zl dla mlodego czlowieka. tutaj byloby to ok. 900 euro, tyle ile zarabia podrzedna przedszkolanka na 3/4 etatu. przy czym oplaty (prad jest tu tanszy niz w PL a podatek energetyczny jest w PL 10 razy drozszy!!!), ceny zywnosci, ciuchow, kosmetykow, DUZO nizsze. smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam czekać
Jakieś 1500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też absolewntka, 25 lat
kachaaaaaaaaaaaa: "i to jest wlasnie smutne. ze w Polsce nadal powodem do chelpienia sie jest zarobek 4000zl dla mlodego czlowieka" A ja uważam, że jak na osobę z niewielkim doświadczeniem, w średniej wielkości mieście zarabiam całkiem nieźle! Wystarcza mi na wszelkie wydatki, spokojnie odkładam kasę na przyszłość! Uważasz, że ile powinien zarabiać absolwent? 10 tyś? 20 tyś? tutaj - to znaczy gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×