Jak pokonać nieśmiałość ?

Jestem 23 letnim facetem z następujacą przypadłością : jestem niewyobrażalnie nieśmiały. Utrudnia mi to normalne interakcje z dziewczynami. Boje się po prostu podejsc do dziewczyny która mi sie podoba i zaczac z nia rozmowe. Z wygladu jestem pewnie przecietny ,wszelkie inne moje cechy podobaja mi sie. Co ciekawe w zyciu jestem odważny i naprawde radze sobie.Mam pasje,które wogóle nijak pasują do osoby nieśmiałej. Problem sie zaczyna gdy spotykam dziewczyne ktora zaczyna mi sie podobać.

Pewnie wkróce zaczniesz tu wklejać fotki swojego pena, jak co po niektórzy Tobie podobni zakompleksieni prawiczkowie. :P ;)

mam podobnie wydaje mi sie rowniez ze wwiekszosc dziewczyn boi sie zagadac do mnie :(

nie oszukujmy się, przegrałeś życie :o nic z tym nie zrobisz, stan ten będzie się tylko poglębiał a w raz z nim poczucie beznadziejności... jeśli posiedzisz tu dłuzej na forum i poczytasz, to zrozumiesz o czym mówię są tu tacy jak ty mający ponad 30 lat i nic z tym nie zrobili, pozostaje ci się tylkopogodzić z lsoem i znaleźć jakies inne zajęcie

te co ci sie nie podobaja az tak

Najlepszym lekarstwem na nieśmiałość jest odważna i bezpruderyjna dziewczyna, która przejmie inicjatywę. Ja do wieku 22 lat byłem beznadziejnie nieśmiały. Co prawda umiałem rozmawiać z dziewczynami i je rozbawić, ale to wszystko. Gdy miało dojść do pocałunku paraliżowała mnie nieśmiałość. Straciłem z tego powodu kilka okazji do bycia w związku z dziewczyną. Gdy miałem 22 lata doszło do przełomu. Byłem na wiejskiej zabawie. To działo się latem podczas praktyki studenckiej. Poprosiłem do tańca jedną z najładniejszych dziewczyn z wioski. Ona od razu się do mnie przytuliła, a wręcz przykleiła. Po kilku tańcach udaliśmy się na ławkę. Dziewczyna wciąż była do mnie przyklejona.To była idealna okazja do tego aby zaliczyć pierwszy pocałunek no bo jeżeli nie wtedy no to kiedy. Gdybym tej okazji nie wykorzystał byłbym skończonym frajerem gdyż druga taka okazja mogłaby się nie przydarzyć. Nie mówiłem jej, że nie miałem doświadczenia, że się nigdy nie całowałem. Udaliśmy się do mojej kwatery. Usiadła mi na kolanach. Zaczęliśmy się całować. To nie było nic wielkiego. Dziewczyna po prostu mieliła językiem więc i ja też. Trwało to dość długo więc zwolniliśmy i robiliśmy to spokojniej. Doszło do tego, że momentami wydawało mi się że to ja uczyłem ją całowania bo ona tylko umiała mielić językiem, a ja zwalniałem aby robić to w sposób bardziej cywilizowany. No i najważniejsze było to, że ona bez żadnych oporów dała sobie zdjąć stanik i pozwoliła pieścić i całować piersi. To było cudowne, rozkoszne uczucie. Więcej momentów tamtej nocy nie było. Dwa tygodnie później o mało co nie odbyłem z nią pierwszego stosunku. Za dużo jednak pisania by tłumaczyć dlaczego do niego nie doszło. To zdarzenie spowodowało, że nabrałem pewności siebie. Gdy nadarzały się potem okazje całowałem się i pieściłem z dziewczynami. Zmarnowałem tylko jedną okazję gdy moja kumpela przytuliła się do mnie i chciała pocałunku, ale do niego nie doszło. Przyczyną tego nie była nieśmiałość, ale to zbyt obszerny temat aby tłumaczyć przyczynę mojego zaniechania.

Trzeba się przełamać. Nawet gdy wydaje się to nie do zrobienia i ponad siły trzeba się zmusić . Jak nie w ten sposób to może w formie nagrody wyobraź sobie np jak się spotykacie po tym jak ją zaprosiłeś jak cieszysz się że ją widzisz i przyszła tylko dla ciebie, pięknie wygląda itp. może to sprawi że odważysz się na jakiś krok.

Member XXL to najlepszy obecnie produkt przeznaczony dla mężczyzn chcących powiększyć penisa. Ma przewagę nad innymi środkami, bo jest bardzo wygodny w stosowaniu i w 100% bezpieczny. Gwarantuje przy tym spektakularne efekty (penis dłuższy nawet o 9 cm), nieosiągalne w przypadku innych metod. Bez bólu, dyskomfortu i dyskretnie! Member XXL spełnia wszystkie oczekiwania mężczyzn chcących poczuć się pewniej w sypialni. Tu złożysz zamówienie : http://nplink.net/kV3xzEzE

Wszyscy Ci co starają się Ciebie zdołować tekstami typu przegrałeś życie nie powinni się wypowiadać jak mają takie jakże pomocne rady. Co do twojego problemu, ludzie nawet sobie nie zdają sprawy że osoba która jest na ich "celowniku" może również być osobą nieśmiałą i czuć się skrempowaną w owych sytuacjach. Lekarstwem na to jest mieć odpowiednie podejście, tzn nie przejmować się reakcją drugiej osoby. Na swoim paskudnym przykładzie mogę podać iż bardzo często oferowałem że tak powiem chodzenie, lub inne małe co nieco. Aż w penym momencie pewna dziwczyna napisała na portalu społecznościowym którego nazwy nie podam ale na 100 procent go znacie, i zapytała się czy chcę z nią pochodzić. Okazało się że w rzeczywistości była to dziwczyna z którą rozmawiałem na ten temat wcześniej, ale byłe wtedy otoczona przez przyjaciólki i odmówiła. Jak sie okazało moje bezpośrednie pytanie ją zawstydziło i nie chciała dać się złapać na żart. Troche pobyliśmy razem przez ok. 2 miesiące ale nie pasowaliśmy do siebie i rozeszliśmy się w pokoju :)