Bezrobotna siostra w ciąży....wyprowadzam sie z domu

Witam,Mam duzy klopot.Moja siostra jest w ciazy.Ona nigdy nie pracowała,no moze jakies prace dorywcze.Mieszkamy z mama,ja mam dosc utrzymywania mojej siostry.Wczesniej nie chcialo jej sie isc do pracy.Rozstali sie z chlopakiem 2 tyg temu,powiedzial,ze w gre wchodza alimenty tylko.Dodam,ze nie wiem z czego,on nie pracuje.Powiedziałam mamie,ze sie wyprowadzam i zaczela sie awantura.

Ale dlaczego awantura? Masz prawo się wyprowadzić. A ile masz lat i ile lat ma twoje siostra?

Wyjezdzam do pracy do Anglii.Juz wszystko zaplanowane.Mam jechac w lipcu.Oczywiscie moja mama z siostra stwierdzily,ze powinnam wysylam pieniadze.Porazka,prawda.Tamto o wieku nie ja pisałam.Ja mam 26 lat,siostra 23

No to chyba ona nie liczy na to że będziesz ja utrzymywać. Sory ale ty napewno masz swoje wydatki i swoje problemy. Owszem możesz jej troche pomóc finansowo jeżeli chcesz ale to powinno zależeć tylko od twoich dobrych chęci.

Czuje sie fatalnie.Ona raczej nawet na alimenty nie ma co liczyc a jak juz cos to na jakies grosze,ale ja mam swoje zycie.

szkoda siostry...a jej chlopak ile ma lat?

masz rację z wyprowadzką, siostry szkoda ale bez przesady nie Ty ją masz utrzymywać, ma swoje lata... powinna pracować dzieci też wiedziała skąd się biorą, więc bez przesady ;)

bardzo dobrze robisz. Po co niby miałabyś utrzymywać siostre.

wiec powinien zarobic na te alimenty...

czesc. bardzo dobrze robisz. jak mama i siostra argumentuja to, ze masz przesylac im przesyłac pieniadze?

Nie bedzie miała za co zyc siostra z dzieckiem

bylam zmuszona oddawac sie analnie jej chlopakowi..

jednak w naszym pięknym kraju jednak aborcja powinna być nakazana i obowiązkowa w wielu przypadkach a ten przypadek jest trudny , a to było tak : w jednym domu razem z matką mieszkają dwie córki, które ciągle się kłócą o duperele ale matka w końcu nie wytrzymała i powiedziała do starszej, że starą dooopą już jesteś i nie masz pracy i nie masz zawodu , żadnej rodziny i dzieci , tylko rozmyślasz o cudach na kiju , więc starsza siostra w końcu zrozumiała, że trzeba urodzić dzidziusia , więc w pobliskiej pieczarkarni pomiędzy skrzynkami a pieczarkami się rozkraczyła i zawołała 'kto mnie rozprawiczy ?' i chłopy poszły do boju a każdy chciał jak najgłębiej pokutasić i teraz ojców dziecka jest cała nocna zmiana z pieczarkarni , ambitna kobieta chciała i otrzymała a przy okazji piękne wyrosły pieczarki tej wiosny :)

Jak nie będzie miała za co żyć, to może iść do pracy. Nawet jeżeli będziesz miała jakieś zbędne pieniądze, to lepiej je sobie zbieraj, żeby mieć w razie jakiejś "czarnej godziny", a nie zostać z ręką w nocniku, jak siostra. Ty jej dziecka nie zrobiłaś, więc nie Ty jesteś odpowiedzialna za jego wychowanie. Nie mow mamie i siostrze, ze nie przyślesz pieniedzy, tylko po prostu nie przyślij i powiedz, że sama ledwo wiążesz koniec z końcem.

Ktos sie znow podszywa za mnie.Porazka!