Zakochana w 35 letnim facecie

topik jakich wiele, wypowiedzi tak samo nic nowegotemat stary jak świat starszy, doświadczony, inteligentny ale żonaty i dzieciaty facet i młoda, ładna, inteligentna studentka banał jak dyrektor z sekretarką straszny banał co tu powiedzieć wstyd, dla niego, że tak nisko upadł, dla ciebie, że zrobiłaś to samo on przysięgał, ty miałas zasady no i co? dno wstyd

masz racje, banal stary jak swiat, a te naiwne dziewczyny zawsze zyja w przekonaniu, ze ich sytuacja jest taka wyjatkowa, ze to uczucie jest takie magiczne i niespotykane:D

To,że miałaś jak dotąd jednego chłopaka i do tego starszego to trochę Ciebie tłmaczy. Oczekiwania powinnaś miec jakieś wobec niego, w końcu tkwisz w tym układzie i chyba nie dlatego,bo nie masz co zrobic z wolnym czasem. Jesteś młodziutka i masz prawo do błedu i puki sama się nie przekonasz,że on jest błędem, nie uwierzysz. Wynajęcie kawalerki to już jest potwierdzenie tego,że jesteś tylko przelotnym romansem. Będzie mieszkanko będzie swobodne gruchanko. Już nie będzie się martwił o to by nikt Was nigdzie nie zobaczył . Jedna moja rada,nie pozwól aby mieszkanie wynajął na Twoje nazwisko .

:(

no :( a nawet :( :( :(

i znowu ja.. Ciagle mysle o tym co napisaliscie....

Dziś się widzimy wieczorem, chyba mu wkrece ze jestem w ciazy...

Pistacccja -nie kombinuj z ciążą, bo ucieknie od razu . Masz szansę jeszcze z nim pobyc przynajmiej do czasu aż pojawi się nowy narybek i to dla nich będzie wykładowcą a dla jakiejs kolejnej naiwnej, kochankiem! Zabezpieczaj się, bo dla ciebie to miłosc a dla niego tylko pukanko ;) Zapytam tylko,co Ty widzisz w takich podstarzałych tatuśkach ?

Witam wszystkich:))) Powiedziałam mu ze chyba bedziemy miec dzidziusia, ze chyba gumka musiała pęknąć a on zrobił dziwną minę, podniósł mnie go góry i zaczął dziękować że drugi raz tatusiem zostanie, potem zaczął mnie całowac po brzuszku. I jak ja mam teraz to odkręcić???

Podbijam

Pistacccja czy ja naprawde zle robie tkwiac w tym?? Dobrze robisz. Powiedz tylko jego zonie i swojej mamie, zeby tez mogly Cie pochwalic.

poczekaj d okresu i powiedz ze nieststy pomyka....

Boje sie mu powiedziec ze to pomylka, on chyba sie cieszyl....

i co w tym takiego przecież to młody facet:-)

teraz sie bosz..sprawdzilas chce cie nawet z brzuchem jest twój i zeby ci przez głowe nie przeszło czasem sie wygadac ze to test był....

Dziś był u mnie, przyniósł mi nr tel do ginka i powiedzial ze pojdzie ze mna posluchac serduszka... Miał wątpliwosci czy mozemy sie kochac i zeby lepiej to uzgodnic z lekarzem...

n to siuu idziesz ginek nic nie znajduje i wszystko ;) tylko wymysl bajeczke ze okres ci sie spóznia ito sporo bo gek bedzie pytał kiedy powinnas dostac miesiączke i ile ci se spóznia

Okresik jutro ma byc:) I to punktualnie. Masakra

On mnie chyba kocha, prawda??

Witam:) Bylismy u ginka, oczywiscie stwierdzil brak ciazy, Bartek troszke sie zdolowal, stwierdzil ze cgyba pokochal to "dziecko" juz. Czuje sie troszke wstretnie...

I słusznie. Dziecinada do potęgi n-tej. Facet kocha, ale przez pół roku nie odszedł od żony i dziecka. To chyba z tej oszałamiającej miłości. Świat jest pełen egoistów skupiających się na czubku własnego nosa, nie istotne, że małej istocie zawali się świat... Nie ważne, że inna kobieta będzie cierpiała. Zamiast pomóc sobie i żonie znalazł gówniarę, która bez żenady rozkłada nogi, co za obrzydliwość... Pozostaje życzyć Ci, żebyś któregoś dnia, jak już zaczniesz prać jego śmierdzące skarpety i brudne gacie dowiedziała się, że jest nowa, taka zakochana...

Witam:) Dawno nikogo tu nie było:) Mnie też. Bartek miał urlop mały i byliśmy dwa dni nad morzem, troszkę padało ale było super, nigdy się tak nie czułam, nosił mnie na rękach na plaży, tańczyliśmy wieczorem. Tylko ta obrączka na palcu...... Chcę mieć go tylko dla siebie... A jeśli chodzi o "dziecko" nasze to był zawiedziony, dwa dni chodził jak struty bo stwierdził ze sie nastawilł..

ale sukces życiowy, niech cię "dunder świśnie" , stary dziad, dzieciaty i oszust, bo żonę oszukuje...powinszować głupoty i partnera.....

heh... niezły z niego filozof he he a naiwnie można by pomyśleć, że ludzie z zacięciem filozoficznym mają większe morale cóż takie życie... stało się a co dalej z tym zrobisz to twoja sprawa każde wyjście nie jest tu wyjściem dobrym czas uleczy...

Witam:) Nikt tu widze nie zagladal.A u mnie nic nowego chyba;) Sa wakacje., mala przerwa w nauce i pracuje w osrodku wychowawawczym dla mlodziezy i dalej jestem z moim B..

Witam:)) Nit tu nie zaglada. Szkoda. Moj B wniosl sprawe o separcje.

tu masz podpowiedz: http://www.glitery.pl/polecam,martyna264

Nie rozbijaj rodziny na Boga przenajświętszego studentko! Wolno Ci o nim fantazje seksuale mieć ale seks z meżczyzną żonatym to grzech! On nie zgrzeszy jeśli, bo cudzej zony nie pożąda . . . Trzeba Ciebie najpierw zresocjalizowac, a potem jak już nie będziesz apatologiczna to zresocjalizuj tego 35-letniego chłopaczynę, ktory za młodszymi się ugania zamiast dzieciakiem swoim się zajmować! Ty masz wyrzuty, a on nie ma! Dobraliście się jak matoł z kozą! Studentka i filozof! Piękna inteligencja! Edukacyjny b00redel po prostu! Winni wszystkiemu są zawsze kochankowie, a nie żony czy mężowie oszukiwani. Jesteście bydlakami oboje nie umiejącymi o dzieci zadbać! To już nie masz studentów w swoim wieku tylko za dziada się bierzesz? To że filozofem jest nie znaczy, ze jego student glupszy od niego jest!

Kajeczka uwazam ze nie masz racji. Jets nam dobrze. B uwaza ze to ja jestem kobieta jego zycia. A tamto tobyla pomylka. Tyle z tego dobrego to jego dziecko z tego zwiazku.Tak on sam twierdzi. I nie mow tu o grzechach. Moj B jest ateista.

pisacjo nie ma sensu budowac swego szczescia na cudzym nieszczesciu, jestes zakochana teraz ale to ci minie i znajdziesz wolnego faceta, ja rwoniez jestem nieszczesliwie zakochana w takim facecie jak twoj, zauwazyłam ze tez nie jestem mu obojetna, nie wiem czy wierzysz w Boga jesli tak to wiedz ze rozwalanie udanego malzenstwa jest grzechem smiertelnym, jesli on stwierdzi ze swojej zony juz nie chce to tylko dlatego ze jest w tobie zakochany wiec w pore sie usun bo nie warto krzywdzic kogos abys ty mogła byc szczesliwa, doskonale cie rozumiem bo wiem ze zakochanie odbiera rozum ale obudź sie wpore zanim bedzie zapozno