Zakochana w 35 letnim facecie

Tak ja w twmacie. Mam 20 lat, studiuje resocjalizacje, wynajmuje pokoik no i jetsem zakochana. Problem w tym ze nie moge z nikim sie podzielic opowiesciami o "moim" facecie. Ma 35 lat, zone i dziecko 10 lat. Znam od kiedy zaczelam studia gdyz w pierwszym semestrze byl moim wykladowca, zaiskrzylo dopiero na ustnej poprawce gdy przegadalismy na temat filozofii cala godzinke, potem pierwsza kawka, spotkanie, spacer no i koncu wiecie co. Tak juz to trwa 5miesiecy. Ale mam wyrzuty sumienia ze on ma zone. Nie wiem co robic. Pomozcie.

nie buduje sie szczescia na nieszczesciu innych! pamietaj...niestety los wystawia rachunki pozniej..o wiele pozniej....jesli bedzie z toba okłamując żonę lub zostawi ją i dziecko dla Ciebie ....Tobie zrobi to samo...pomysl o tym,....chcialabys sie zwiazac z kims kto potrafi tak grać na dwa fronty?? mloda jestes....stanie na twojej drodze ktos wyjatkowy jeszcze i moze bedac z nim nie złamiesz serca 2 niewinnych istot, pomysl o tym, badz odpowiedzialna

za bardzo oklepane ;)

masz prawo byc zakochana i nie słuchaj tych co twierdza inaczej ale znając rzeczywistośc obawiam sie ze on nie zostawi dla ciebie zony i dziecka

Wydaje mi sie ze go kocham, jest mi z nim dobrze bo jest dojrzalm facetem z ktorym moge pogadac o wszystkim....rozumie mnie, nie neguje moich pogladow, duzo rzeczy mi pokazuje i mowi jak dobrze na to patrzec

kolejna mloda naiwna i glupia dziewczynka ktora mysli ze dojrzały facet chce jej gwiazdke z nieba dac! ha dobre! ON - kryzys wieku, znudzony żonką szukajacy wrazen, ONA - naiwna szukajaca romantycznej milosci z seriali i tematu do szpanu przed kolezankami SKUTEK? ON - ma sex za darmo ONA - zostanie sama jak sie i nią znudzi i będzie miec zlamane serce a potem bedzie wylewanie lez na kafeterii!

nie wiem czy ja zostawi , naprawde ciezko powiedziec....O tylkko mi mowi jak ja zaniedbuje bo nie potrzebuje nokogo oprocz mnie...

Nikt o nim nie wie z mojego otoczenia, nie chce mu zepsuc kariery, wcale mi na tym nie zalezy. Chce jego, tak mi dobrze gdy jetsem z nim, jestem taka malutka i bezpieczna w jego ramionach...

nie wiem czy ja zostawi....dobre! jestes jeszcze bardziej niedojrzala niz myslalam, dziewczyno malo wolnych cudownych facetow na swiecie??? brac sie za kogos kto juz zbudowal rodzine?? czemu chcesz to popsuc...naprawde chcesz zyc z kims kto dla 20latki zostawia dom? jaka to gwarancja zdrowego zwiazku opartego na poczuciu bezpieczenstwa???

Co to dzisiaj taki wysyp kochanek ? Namnożyło się tego młodego ścierwa !

jedno dla mnie żony nie zostawił...zostałam sama nieszczęsliwa i pełna mordu w oczach demony wspomnień powracają i to bardzo często baw sie ile mozesz ale pamietaj to sie kiedyś skończy niestety

Ale ja wcale nie chce niczego psuc, nie ztaka mysla zaczelam siie z nim spotykac. To tak samo wyszlo na tej poprawie. Jakos na wykladach bylam zainteresowana tym co mowil ale nie patrzalam na niego jako obiekt seksualny. ani troszeczke takl nie myslaama

chyba nie potrafila bym odejsc....on chyba tez nie....Sadze tak po tym co mowi o tym co ejste miedzy nami

czytam i czytam Twoje słowa- autorko wątku- i widze ze ty jeszcze malo dojrzala jestes...takie naiwne dziewcze, poszukaj sobie raczej chlopca w swoim wieku ktory bedzie z toba na imprezki chodzil i szpanowal nowa koszulka Lacoste :) nie dla Ciebie facet 35 letni i w dodatku z dzieckiem (zakładajac ze jednak zostawi dla ciebie zone - dziecko bedzie mial przez cale zycie) a ty jestes jeszcze za mała by podzwignac skutki tej zabawy , baw sie w swoim gronie .....pomijac juz wszystko ze to co robisz to świnstwo cholerne

moja kochana naiwniaczko ;0 męzczyzna powie wszystko co zechcesz jesli dostanie młoda ładna i inna niz zona kobietke ;) ty go kochasz ale w jego uczucie hmmmm jakos nie wierze chcesz sprawdzic/ powiedz mu ze jestes w ciązy...da ci na srobanke to bedziesz wiedziała czy i jak cie kocha zawsze mozesz powiedziec ze sie pomyliłas w cyklu....

miłości!! Miłość po kątach się nie chowa!! Jest albo jej nie ma!! Miłość ludziom trzeba pokazać!! Miłość wszyscy muszą zobaczyć!! Tak zrobiłam ja była żona ex jak wolicie. Dowiedziałam się o romansie męża, który trwał 2 lata. Ja miłości na przeszkodzie nie stanęłam i nie zakrywałam się dzieckiem. To ja zdecydowałam o ujrzeniu miłości przez cały świat. Nie każda żona chce być rogaczem!! Mój ex wspaniały mąż był miły i czuły i uprawiał ze mną sex codziennie!! I kolacje były w romantycznych miejscach i wyznania, że jest najszczęśliwszy!! Wszystko było jak miał romans!! Jak wyleciał z domu, to zadał, głupie pytanie, dlaczego, przecież był dobrym mężem!!! Właśnie dlatego!!

Mam go tak sprawdzic?? Kiedys mu wspomnialam ze chce tabletki brac ale on powiedzial ze to zle dla mojego zdrowia a ja mu na to co jak wpadniemy bo ja nie chce miec dziecka bo za mloda jestem a on ze bedzie mial pretekst zeby zostawic zone.

gadac to n moze postaw go przed faktem dokonanym to zobaczysz

Nie wiem co mam zrobic i czy wogole co srobic

ubaw wielki z waszej wielkiej dobre tez tak bym zrobiła gut dziewczyna z ciebie ;)

Jak to ? facte niby zakochany w tobie, a szuka pretekstu zeby zostawić żonę? Zabawna jesteś.

"no i koncu wiecie co" tak tak, wiemy, jakoś tak samo wyszło haha

czy ja naprawde zle robie tkwiac w tym??

robisz zle sama sobie odpusc poszukaj sobie równiesnika kiedys nam podziekujesz za te dobre rady

czy ja naprawde zle robie tkwiac w tym?? Powaznie pytasz?:O I naprawde nie brzydzi cie fakt, ze twoj "ukochany" nie ma skrupolow, aby oklamywac zone i dziecko? Masz dobre samopoczucie? jesli tak, to gratuluje...

Ale ja go kocham!! Teraz chce mi wynajac kawalerke zebysmy nie musieli sie tylko spotykac ciagle gdzie indziej..

ja rozumiem ze go kochasz i jest to piekne uczucie tak naprawde go kochasz za 5 lat zrozumiesz.... ja miałam 19 lat on 29 i tez sie oboje kochalismy tylko ja go bardziej niz on mnie dobre były spotkania,seks ale do rodziny mnie nie zabrał przyjaciołom nie przedstawaiał mówił nawet o slubie i wiesz co? jak wyjechał do mnie na ciasto na swieta 8 lat temu...to jeszcze nie dojechał ;)

oczywiscie ze jest mi zle ze on ma zone, ze to ja tuli codziennie do snu, ze ja pewnie caluje w glowe gdy idzie do pracy. Chcialabym zeby tak bylo ze mna ale jest jak jest... ta chemia ktora jest miedzy nami a napewno z mojej strony jest ogromna

abraja to smutne..nie chce czegos takiego...

i wiesz co? codziennie patrząc w lusto chce dac sbie w twarz za ta moja młodzińcza głupote nie popełniaj mojego błedu dla niego zepsułam 3 letni związek a on sie tylko mna pobawił jak zabawka nie badz głupia praosze cie ...