Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idealna być nie muszę

10.05.10r - start! odchudzam się. ktoś ze mną ?

Polecane posty

Gość idealna być nie muszę

a wiec najlepeej od poczatku : -zero słodyczy -zero napojów słodkich, gazowanych itp,itd. najlepiej woda niegazowana mineralna bo zawiera wiecej minerałów potrzebnych dla naszego organizmu:) -kolacja 17, 18 nie pozniej:) -zasada: snaiadanie zdjedz, obiadem sie podziel a kolacje sobie odpusc :) zadnych komentarzy!! znam sie na dietetyce i zywieniu bo kształce sie w tym kierunku jak jakies pytania chcetnie pomoge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta małgocha
nie zwykle o 22 czyi 4 godz przed snem . !!!!!! logiczne chyba ze liczenie do 4 sprawia ci trudnosc? chyba lubisz jesc sorry opuchac sie na noc i ze swoim brzusiem nadetym klasc sie spac . ^^ patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
zwykle kolacje powinno sie jadac 3, 4 godziny przed snem stad tez proponuje o 18 :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
wiec jesli nie jestes zainteresowany/ a to prosze znajdz sobie inny topik do prawienia morałów. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok wchodze w to:) czyli od jutra zaczynamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
znam sie w przeciwienstwie do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co matura
ledwo przyszła już pyskuje! weź trochę przyhamuj bo już w pierwszym wpisie zaczynasz od warczenia. wrzodów dostaniesz od tej złosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy na diecie
oi skonczcie juz sie klocic! kto ile wazy i ile chce schudnac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
170 / 61 po ciazy tyle zostalo a bylo kiedys 53 i tyle musi byc.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwierzyniec
w takim razie tez zaczynam mam nadzieje ze topik nie ucichnie cel- 5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia23
To Ja też sie przyłacze:) Ja mam dużo wiecej doz zżucenia niż wy..;( waże 80kg przy wzrosie 176cm. zaczynałam dużo rady ale jakoś nie moge oprzec sie słodycza...:( też mam dziecko i to pozostałości po ciaży których już długo nie moge sie pozbyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia23
zapomniałam dodać że mój cel to 60kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia23
zamieżam jeść 4 posiłki dziennie ostatni o godzinie 18 bo przeważnie koło 21.30 już spie:D - nie podjadać - ograniczyc słodycze -nie pije gazowanego (z tym raczej nie mam problemu choć kiedyś cola była moim nałogiem) - codziennie jeżdze na rowerku i zamieżam wprowadzić ćwiczeni typu 8 min legs,arms,buns,abs,stretch Mam nadzieje ze tym raz mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinkowa
Hej, ja bym chciała też tak 3- 5 kg:) W niedziele ide na komunie, wiec musze sie dobrze w sukience prezentować, także przez ten tydzien chce spłascic brzuszek, a te 5 kg chciałabym zrzucic do polowy czerwca:D Mój plan: -zero pieczywa -zero jedzenia po 18nastej - zero słodyczy, alkoholu - ruch- rower lub bieganie - ćwiczenia na brzuch a6w - ćwiczenia na uda z agrafką - duzo wody mineralnej niegazowanej - jedzenie w okolicach 1000 kcal Jestem z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcinkowa. Odpuść sobie a6w, bardzo obciąża kręgosłup. Poza tym wykonywanie brzuszków na tym etapie nie ma sensu. Mięśnie i tak się pojawią, jak wystarczająco się zrzuci tłuszcz z brzucha. A brzuszki tylko go poszerzają. No i problemy z kręgosłupem mogą pojawić się za jakiś czas. Mi zawsze mówiono, że pracę z mięśniami brzucha lepiej wykonywać pod okiem fachowca, albo kiedy jest się już wysportowanym. Ćwiczenia aerobowe (orbitrek, bieganie, rower). Puls 65-75% maksymalnego przez minimum pół godziny stałe tempo. Super efekt już po miesiącu przy diecie minimum 1500kcal (do 1800). No i pojawia się ładna sylwetka. Przy 1000kcal z ćwiczeniami tylko stracisz mięśnie a nie tłuszcz. Przerabiałam to więc wiem. Zero pieczywa? Mam nadzieję że masz na myśli tylko białe pieczywo. Grahamka z białym serem rzodkiewką i szczypiorkiem nasyca jak mało co. A ma bardzo mało kalorii. Przemyśl to. Dieta musi być bogata w błonnik, nie traktujcie swojego ciała jak śmietnika. Ono też ma jakieś wymagania. To tyle. Mam nadzieje, że mnie nie znienawidzicie. Ale mam za sobą wiele diet, wiele ksiązek, wiele spotkań z dietetykami. Jedyna skuteczna dieta to taka, którą poprowadzisz przez pół roku, a będziesz się przy tym czuła świetnie. A nie zaspana, zgryźliwa (bo jak inni jedzą batona to cięzko może być), połamana (po ćwiczeniach zbyt intensywnych). Dietę trzeba zaplanować, nie mówię tu o grafiku na każdy dzień. Ale usiąść jeden dzień przy kompie, poczytać MĄDRE porady i spróbować wybrać taką dietę która wydaje nam się atrakcyjna i skuteczna. Ja swoją układałam długo. Cały rok, po 3 porażkach (1500kcal bez ruchu-średnie efekty, 1000kcal-z morderczym ruchem-gigantyczny spadek, potem wzrost o gigantyczny spadek +1kg,porażka, dieta proteinowa-porażka). Aż do teraz, znam swój organizm, wiem co dobrze trawi, czego potrzebuje, a co jest zbędne. Lubię słodycze i jem je. Raz na tydzień. Zależy. Jak mama upiecze ciasto to jak tu nie zrobić jej przyjemności i sobie. Nie tyję, chudnę :) A miałam straszny metabolizm, prawie żaden, teraz widzę że nareszcie przyspieszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slodycze mozna jesc codziennie przed treningami aerobowymi, nie ma wiekszego problemu ale lepiej po prostu pic coca cole lzero czy pepsi lmax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwierzyniec
fajnie ze jest nas coraz wiecej. jak Wam dzisiaj idzie? mi slabo. do obiadu było całkiem dobrze, ale po obiedzie zjadłam paczke paluszków do Rozmów w toku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś może mi poradzić? Nie mam nadwagi, ale chcę stracić z 2kg i wyszczuplić sylwetkę. Mam słaby metabolizm, bardzo często chodzę z wzdętym, bolącym brzuchem przez nawet cztery dni :(. Żadne herbatki nie pomagają. Mam 18 lat, 170cm i 58kg. Czy macie może jakieś rady dla mnie, co tak młody organizm potrzebuje? Na co mogę sobie pozwolić, a czego unikać? Jem bardzo nieregularnie :(, głównie wychodzę bez śniadania, pierwszy posiłek około 10.00, jakaś bułka, bo to w szkole, później dopiero o 16.00 przeważnie jakaś kawa zbożowa i kanapki na szybko :( i jakiś obiad o 18 którego jem bardzo mało, bo jestem napchana kanapkami :(. Jak mogę zmienić swój sposób żywienia w dość tani sposób? Dodam, że uwielbiam czekoladę, szczególnie czekolada do picia z nestle i czuję wyrzuty sumienia, że tak mnie ciągnie do tej cholernej czekolady :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynyyyyy
hej moge sie przylaczyc;)? chce schudnąć 5 kg, ale to te ostatnie kg wiec juz tak słabo mi idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
ja dzis całkiem spoko :)) sniadanie ( 5.00) -kromka z sałata zoltym serem pomidorem i rzodkiewka 2 sniadanie ( 9.00) jogurt naturalny przegryzzzka ( 12.00) grejfrut obiad(14.00) 3 lyzki stolowe gotowanych jarzyn i mały klopsik\ podwieczorko-kolacja (17.30) jabłko i pol pomidora w miedzyczasie woda woda woda a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
ja dzis całkiem spoko :)) sniadanie ( 5.00) -kromka z sałata zoltym serem pomidorem i rzodkiewka 2 sniadanie ( 9.00) jogurt naturalny przegryzzzka ( 12.00) grejfrut obiad(14.00) 3 lyzki stolowe gotowanych jarzyn i mały klopsik\ podwieczorko-kolacja (17.30) jabłko i pol pomidora w miedzyczasie woda woda woda a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
ja dzis całkiem spoko :)) sniadanie ( 5.00) -kromka z sałata zoltym serem pomidorem i rzodkiewka 2 sniadanie ( 9.00) jogurt naturalny przegryzzzka ( 12.00) grejfrut obiad(14.00) 3 lyzki stolowe gotowanych jarzyn i mały klopsik\ podwieczorko-kolacja (17.30) jabłko i pol pomidora w miedzyczasie woda woda woda a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
ja dzis całkiem spoko :)) sniadanie ( 5.00) -kromka z sałata zoltym serem pomidorem i rzodkiewka 2 sniadanie ( 9.00) jogurt naturalny przegryzzzka ( 12.00) grejfrut obiad(14.00) 3 lyzki stolowe gotowanych jarzyn i mały klopsik\ podwieczorko-kolacja (17.30) jabłko i pol pomidora w miedzyczasie woda woda woda a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna być nie muszę
ja dzis całkiem spoko :)) sniadanie ( 5.00) -kromka z sałata zoltym serem pomidorem i rzodkiewka 2 sniadanie ( 9.00) jogurt naturalny przegryzzzka ( 12.00) grejfrut obiad(14.00) 3 lyzki stolowe gotowanych jarzyn i mały klopsik\ podwieczorko-kolacja (17.30) jabłko i pol pomidora w miedzyczasie woda woda woda a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dzisiaj zaczęłam 1000 kcal i chce schudnąć ok 4-5 kg bo nie wiem teraz dokładnie ile waże ale moją waga docelowa to 50 kg :) też mam za sobą mase diet, głodzenia się i takie tam. Efekt- celulit, roztepy, zero kondycji, masakryczny metabolizm, wcale nie uważam jak ci co chcą tu wszystkich nawracać że 1000 to mało będzie jojo i takie tam każdy organiż reaguje inaczej a 1000 to akurat aby schudnąć, jak dla mnie bo to zalezne od wagi. Więc trzymam się przez ten tydzień 1000 i po koniec tygodnia zważę się i ocenie efekt myślę że uda się kilo zrzucić, a do tego podręcam metabolizm ćwiczeniami silowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×