Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupia i naiwna

jego żona teraz nie daje mi spokoju!

Polecane posty

Gość głupia i naiwna

poznałam faceta. miły i uprzejmy. zaprosił mnie na kolacje. spotkałam się z nim w sumie ok 10 razy. od początku odbierał telefony z którymi się strasznie krył. mówił, ze to sprawy zawodowe. wierzylam, bo pracowałam w konkurencji. na ostatnie nasze spotkanie zaprosił mnie na wyjazd. wiedziałam od początku o co chodzi i chciałam tego. na miejscu po imprezie i grilu wylądowalismy sami w pokoju. calowalismy sie i wszystko zmierzało do jednego. jednak jego komórka nie dawała mu spokoju i on za kazdym razem odbierał i chował się w łazience. zaczęłam coś podejrzewac i potem jak mialam okazje zajrzalam mu do telefonu. zobaczyłam, ze te telefony są notorycznie od jednej osoby. od jakiejs magdy. zobaczyłam też, ze ja jestem wpisana w książke jako "mariusz". zarządałam natychmiast wyjasnien. myslalam, ze poprostu kręci z kilkoma dziewczynami czy coś.. przyznał się, że ma żone. ja w totalnym jakims szoku.. nie wiedzialam co powiedziec i co zrobic. nie szukalam nikogo na sam seks. nigdy nie bylam tym zainteresowana. szukalam raczej czegoś na poważnie. tłumaczyl się, ze jego malzenstwo to fikcja, ze zona jest okropna, nie daje mu spokoju chodz jasno postawił sprawe, ze czeka na rozprawe rozwodową itp. zadzwonił telefon. znów odebrał w łazience, jednak tym razem podsłuchiwałam. leciały słowa z jego ust: "tak kochanie, nic sie nie martw juz jutro będę w domku, jestem na słuzbowym wyjezdzie. kocham cię papa". czy cos w tym stylu. nie mialam zamiaru rozbijac czyjejs rodziny. tym bardziej miec cos wspolnego z takim czlowiekiem. szybko sie spakowalam i wróciłam do domu. minął ponad tydzien. jego zona sie jakos o mnie dowiedziała i nie daje mi teraz spokoju. wydzwania, a kiedy próbuje powiedziec, ze nie spalismy ze sobą, ze ja nie wiedzialam. to odrazu mnie wyzywa od kurew, szmat.. dowiedzialam się ze on ma dwoje malych dzieci.. jakims sposobem dostała sie do moich rodziców. oni prowadzą swoją małą restautracje. naopowiadała im, ze rozbijam malzenstwa itp. teraz grozi, ze pojdzie mi wstydu narobic w pracy. wie gdzie pracuje. kompletnie nie wiem co mam robic. nie da się z nią normalnie rozmawiac no i mi nie wierzy :( uwaza ze jej mąż to taki swietny i w ogole, ze ja mu prawie siłą weszłam do łózka.. nie wiem co ten typek jeszcze jej naopowiadał, ale jestem zrozpaczona i kompletnie nie mam pomysłu jak to wszystko załatwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guessiaczek
ja to bym sobie od razu dała spokj z takim idiotą! Przeciez to dupek co żony sie boi a broi na boku, skonczony idiota. A co do żony to nie pozwól jej tak się panoszyć. Musisz to stanowczo skończyćm pokaż jej zeby nie była taka mocna - postaw sie jej. Zauważyła ze ma przewage i teraz bedzie to wykorzystywac dopoki ty nie zareagujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna
dałam sobie z nim spokoj odrazu. a z ta zona to co ja mam konkretnie zrobic? jak mam się jej postawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ską moja miła
wiedziałaś, że to magda skoro była podpisana "mariusz"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ską moja miła
a sory nie doczytałem to ty byłaś jako mariusz :D co za chooj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuniu
ja bym jej powiedziała że jesli nie przestanie mnie nękac zdzwonie na policję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
głupia i naiwna - wcale nie taka głupia i taka naiwna. W sumie nie wiele możesz zrobić, poza wyjaśnieniem kobitce, żeby trzymała swoje zwierzątko na krótszej smyczy. No i nie dawaj się szantażować, olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milcz degeneratkoo
powinna ta zona tak ci dac popic i popalic zebys dp konca zycia znala swoje miejsce w szeregu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita100
powiedz jej krotko ,ze z tobą nic nie bylo,ale on i tak znajdzie taka ,z którą będzie! wiecej nie komentuj, dodaj ,ze jak się nie uspokoi to zlożyc na nią wniosek o nękania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hngjn fmhcv
ja bym sie z nia umowila i probowala na spokojnie wyjasnic wszystko od poczatku do konca jak bylo-Twoja wersja. pewnie juz to probowalas robic ale moze masz jakies dowody przeciwko niemu? np smsy w ktorych pisal ze jest sam lub jakies inne ktore swiadczylyby ze nie wiedzialas ze ma zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hngjn fmhcv
aha i to: "minął ponad tydzien. jego zona sie jakos o mnie dowiedziała" nie jakos tylko on jej powiedzial :) bal sie pewne ze y zrobisz mu pieklo i powiesz o wszystkim wiec zapobiegawczo powiedzial zonce ze na wyjezdzie jakas laska go nekala itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna
jest mi naprawde ciężko. ja się zdąrzyłam chyba zakochac przez ten krótki okres :( staram się zapomnieć o nim, a ona mi przypomina cala sprawe. chcialam się z nią umówić i jej to wyjasnic, ale ona praktycznie mnie do slowa nie dopuszcza i spotkac się nie chce. tez sie troche boje, bo nie wiem czego moge sie po niej spodziewac. nagadala w dodatku moim rodzicom. powiedzialam im jaka byla prawda, raczej wierzą mi, jednak to i tak krępujące, ze wiedzą o calej sprawie. teraz chce mi narobic wstydu w pracy. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuup214e23r
i co dalej cie meczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×