tydzien temu skonczylam 18 lat i matka kaze mi sie wyprowadzic z domu...

:O powiedziala mi ze juz jestem dorosla i mam ich na swoje, :O jestem dopiero w 2 klasie Lo, nie pracuje jeszcze itp. wiec gdzie mam isc i za co sie utrzymac?! powiedziala ze do przyszlego tyg ma mnie nie byc i ja nie interesuje gdzie pojde. :O nie wiem co mam zrobic :O na poczatku myslalam ze zartuje ale z czasem zrozumialam ze jednak nie :O

nie wierze... możesz ich posądzic o alimenty jak sie uczysz

nie moze cie z domu wyrzucic i musi cie utrzymywać dopóki nie skończysz nauki, tzn nawet jak po lo pójdziesz na studiach :D

mam chlopaka i powiedzial ze moge u niego mieszkac ile chce... ale wiem ze jego mama za mna nie przepada dlatego mam obawy.. eh :O nie wiem co ja jej wogole takiego zrobilam ze chce mnie wywalic z domu :O oceny mam srednie, sprzatam w domu, w ciazy nie jestem, itp. :O ehh :(

Mialam podobnie, tyle że mama kazała mi się wynosić jak dowiedziala się że jestem w ciąży,mialam też 18 lat, ale wiesz mi że była to jej jedyna słuszna decyzja ktorą podjeła w całym moim wychowaniu, teraz mam 25 lat dwoje wspaniałych dzieci i kochającego faceta, a matka w sumie to zapomniałam o niej, nie wiem jaka jest twoja sytuacja, ale jeżeli sie uczysz to nie moze cie wyzucic

jako jej dziecko w tym mieszkaniu i gówno może Ci zrobić. Tylko się nie wymelduj przypadkiem!

a moze jak zamieszkam na jakis czas z chlopakiem i nie bede sie do matki odzywac, zobaczy ze daje sobie rade to moze sama wtedy powie zebym wrocila :O nie wiem juz sama co robic :(

wyprowadzisz się ona zmieni zamki i będzie problem.

jeśli będziesz się uczyć to możesz wnieść sprawę o alimenty które będą płacone Ci do 26 roku życia jak się będziesz dalej uczyć i nie pracować w kwestii zamieszkania to też musi ci zagwarantować jeśli spełniasz te dwa warunki

mój brat miał gorzej w dniu urodzin zjadł tortu, dostał 50 zł do łapy i walizkę w rękę z taką matką to tylko z daleka, a ty od razu pisz pozew o alimenty ma obowiązek cię utrzymac do 26 roku życia chyba że się nie będziesz uczyła trzymam kciuki i zamieszkaj z chłopakiem

nie, bo może ciewymeldować, powie,ze sama dobrowolnie opusciłaś mieszkanie i tam nie przebywasz od dłuższego czasu, a to jest podstawa do wymeldowania

A ja wierzę. Takie rzeczy się zdarzają. Powiedz, że możesz iść pod most jeśli taka jest intencja Twojej matki, a jeśli nie, to albo niech Ci da na mieszkanie albo pare tysięcy na start i jakoś sobie poradzisz. To jest głupota, bo w takim wypadku trudno się dziwić, że porządne dziewczyny kończą w końcu w ramionach sponsora. Możesz też iść do kogoś z rodziny jeśli masz dobre stosunki. Czy masz brata? Mieszkasz tylko z mamą? Czy mama ma problemy z alkoholem?

lepiej żeby płaciła a ty idz na swoje, nie możesz pracować, masz się uczyć a ona i ojciec ciebie utrzymać mała ty nie myśl teraz o Matce, bo nic ci to nie da. Myśl o sobie, skorzystaj z darmowej porady prawnej, napisz pozew i działaj w swoim interesie, a znią z daleka bo ona wie jak cię ranić, jak nikt inny na świecie

Dopóki się uczysz (jeżeli pójdziesz na studia, to do ich ukończenia) Twoja mama ma obowiązek Cię utrzymywać! Musisz o tym pamiętać i nie dać się 'złamać', masz przecież prawo mieszkać w swoim mieszkaniu. A Twoja mama podała jakiś logiczny powód, oprócz tego, że skoczyłaś 18 lat? Bo skoro nie jesteś w ciąży i uczysz się, to szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem jej zachowania. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, zapytaj się, o co jej chodzi, bo to że jesteś pełnoletnia, nie czyni Cię przecież dorosłą i gotową na rozpoczęcie samodzielnego życia. :)

dziekuje wam bardzo za wypowiedzi... sproboje z nia jeszcze porozmawiac dlaczego chce mnie wyrzucic itp. a pozniej cos z tym zrobie.. dziekuje wam za pomoc :*

alimenty i jeszcze raz alimenty. Mamusi myśli że jesteś na tyle głupia, że pewnie jak sie wyniesiesz to nie bedzie Cie utrzymywać. Ciekawe co zrobi jak jej powiesz że wyniesiesz się, ale składasz sprawę o alimenty. :D

ale wy piericzycie no właśnie,że policja może, wystarczy,że dziewczyna pokaże,że jest tam zameldowana, a wtedy policja może interweniować, bo matka utrudnia korzystanie z mieszkania

juz nawet myslalam zeby isc do szkoly zaocznej, a w tygodniu znalesc sobie jakas prace.. no ale zobaczymy jeszcze.. ale jestem w mega szoku bo nigdy nie mialam jakis specjalnie zlych kontaktow z matka itp. a ona teraz z czyms takim do mnie wyskakuje :O

a życie w mieszkaniu stanie się piekłem??

asiaczek nie ustępuj masz prawo do dziennej nauki, a kiedy pójdziesz do pracy alimenty ci okroją pomyśl o tym jako o szansie na samodzielność, ja wylądowałąm za progiem kiedy skończyłam 16 lat, i zyję:)

Moi rodzice też tak chcieli zrobić to im powiedziałam że na stare lata ich dam to domu opieki to od razu zmienili zdanie ; )) aha i byś mogła wejść w ten link : http://BLONDYNKA98.gliteruje.pl bo moja córeczka chce na tej stronie wygrać taki jeden konkurs i poprosiła żebym się pytała

jakby mi matka takie cos p[owiedziała to już by mnie więcej nie zobaczyła!!! i w dupie miałabym jej alimenty i w życiu nie chciałabym zostac tam ani chwili dużej. nie wiem co bym zrobiła, może pogadałabym z matką chłopaka o zaistaniałej sytuacji, moze by pozwoliła na jakis czas się u nich zatrzymać, może gdzieś u rodziny czy koleżanek.. Mozesz tez iść do szkoły zaocznie i znależć prace potem wynając jakis pokoik... ewentualnie w dużych miastach typu warszawa potrzebują opeikunek do dzieci a w zamian gwarantują zakwaterowanie plus wypłata.. mozna by tez tak spróbować a na matkę miałabym wyjebane.........

a co na to wogóle twój ojciec??