Nigdy nie doprowadziłam faceta do erekcji

Żadnego,a dość bliski kontakt miałam z 3.Tańce przytulańce,macanie,rozmowy o świnstewkach-czy to powinno wystarczyć??Czy powinnam mieć z tego powodu kompleksy?

powinien mu stać gant juz jak cie widzi... przykro mi

Nie chodź więcej na imprezy na oddziale geriatrycznym lalka. OK?

Dla Was to śmieszne,a dla mnie to znak,że jestem aseksualna :(

Nie Ty jesteś aseksualna a oni! Nie przejmuj się :)

a po buzi -buzi tez nie?

Dwóch sposrod nich to typ faceta,którym tylko jedno w głowie.A do całowania z żadnym nie doszło.Ale czy macanie nie jest teoretycznie bardziej podniecające??

zalezy jakie macanie, skoro nic nie wskoralas to chyba niekoniecznie...

Ja nie macałam,tylko byłam macana

powinien raczej stanąć, chyba, że facet był zmęczony czy jakoś tak, albo nie miał ochoty na seks... ale skoro w ogóle Cię macał, na pewno nie jesteś aseksualna... i mówię Ci to jako facet : PASZTETÓW SIĘ NIE MACA ;)

Poza tym skąd wiesz że nie doprowadziłaś ? Przez spodnie zobaczyłaś ? Mogli mieć nie pełną a tego wcale nie koniecznie widać. Poza tym podniecenie faceta a dokładniej to że go kręcisz objawia się tym że facet jest wilgotny, tak tak, ociekający z penisa preejakulat świadczy o mega nakręceniu. Wcale nie musi wtedy stać może być nie pełna erekcja, ale wystarczą inne bodźce by pała staneła w pełni i była jak ze stali. U ciebie czegoś takiego nie było, ty się nawet nie "przelizałaś" z tymi facetami. Taniec to nie jest jakaś mega sytuacja seksualna by pała stawała. Z resztą dla mnie to trochę obciach jak pała stoi w tańcu, mnie to raczej krępuję jeśli się tak zdarzy.

tak się rodzą mity pt. "jak MUSI reagować facet"...

No wlasnie, skoro mieli ochote z Toba tanczyc i Cie pomacac to raczej im sie podobalas i jestes seksi. No chyba, ze sie sama na nich rzucalas i Cie macali z litosci....

Ale ja nie mówię o jednorazowej sytuacji,tak było kilka jeśli nie kilkanaście razy.Jeden chciał się bzykać nawet,ale przy macaniu mu nie stawał :O a pasztetem raczej nie jestem,ale można chyba nie być,a mimo to nie podniecać faceta,prawda??Nie znam sie na tym,dlatego Was pytam

Byłam na tyle blisko,że musiałabym poczuć,stąd wiem,że erekcji nie było

skoro chciał się bzykać i Cię macał, to podniecasz. mówię, tańce, dyskoteki, impry, noc, alkohol - to nie sprzyja potencji.

No dobra,to powiedzcie mi co mogę zrobić,żeby do tego doprowadzić?Nie chcę sie bzykać,tylko przekonać się,czy naprawdę umiem podniecić faceta

Dziewczyno musisz zrozumieć że podniecenie faceta to nie tylko stojący kutas i tyle wystarczy.To tak jak by od ciebie wymagać żebyś była w tańcu wilgotna i ROZLUŹNIONA, czyli gotowa na stosunek. Czasem penis może stanąć w tańcu ale chcesz tego to wymagaj więcej od siebie, zacznij sama robić w tym tańcu anie żeby im stawał penis bo Cie macają. Pokazuj że Ci się podobają a nie oczekuj że facet się podnieci od macania. Płytkie to starsznie

Tak naprwdę to mam trzy cyce i mordę jak Godzilla. Ale cały czas mam nadzieję, że uda mi się podniecić jakiegoś zgreda. Ale robię to tylko dla sportu ponieważ tak naprawdę wolę kobiety i mam u nich bardzo duże powodzenie.

"chcę sprawdzić czy podniecam". Sry dla mnie jesteś porażka laska, szukasz jakiegoś potwierdzenia w tańcu, jak bym to wyczuł to bym Cie kopnął w dupe od razu w tym tańcu. Bawienie się kimś po to by potwierdzić własne nie doskonałości...Zmień podejście do życia a zaczną i penisy stawać i odkryjesz co na prawde podnieca facetów i kiedy im staje. Facet to nie zabawka i tyle w temacie

Spadaj podszywaczu :P To nie było tak,że ja OCZEKIWAŁAM czegokolwiek.Nawet o tym nie myślałam,tylko teraz z perspektywy czasu myślę o tym,że nic nie było i dociekam dlaczego.Ja nie wiem,jak się objawia podniecenie,nie miałam dużo do czynienia z facetami i o niektórych sprawach,o których piszesz dopiero teraz się dowiaduję

Podniecenie to również odpowiedz na rekcje drugiej osoby. Jeśli jesteś zimna w tańcu stajesz się aseksualna.Okazuj zainteresowanie, bo jeśli facet Cie maca i nie widać po Tobie nawet czy Ci się do podoba czy nie to stajesz się właśnie wtedy aseksualna w oczach faceta.Tańczylem z taką laską i powiem że pomimo że była nawet, niebrzydka to nie bzyknął bym jej, taka przyjaciółka ale nie kochanka. Z drugiej strony tańczyłem też z taką co tańczyła bardzo "seksualny taniec", ale z wszystkimi.Widać że jej się to podobało jak przyciąga facetów i im się podoba. Mnie też się podobała, a tylko na początkul, potem już w moich oczach jej ocena spadła baardzo na dół. Laska się dowartościowywała reakcjami facetów. Sry ale za bardzo się cenie by się mną dowartościowywać w ten sposób.

A mi się udaje dość łatwo doprowadzać mojego faceta do erekcji :p wystarczy, że wypnę się do niego kakaowym okiem a już pytong mu sztywnieje...

Cham - ty geju!