Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odważna i przebojowa

mój facet flirtuje z laskami na NK!

Polecane posty

Gość odważna i przebojowa

historia wygląda tak: mam hasła do kont swojego eksa(nasza klasa i e-mail), nie zmienił po rozstaniu... rozstaliśmy się, bo przestał się mną praktycznie interesować.. nie pisał do mnie, nie pytał, co u mnie.. często bez powodu się wkurzał, niechętnie odpowiadał na moje pytania i nie nawiązywał rozmowy. dziś przez pomyłke automatycznie zapisany jego login i hasło na moim kompie, niechcący dały mi dostęp do jego konta i była jedna nowa wiadomość, więc odruchowo kliknęlam na skrzynkę odbiorczą na NK.. a tam odpowiedź na jego wiadomość od jakiejś laski... opowiadała jak minął jej dzień, co robiła itd. ... :( oczywiście najpierw myślałam, że laseczce sie coś poyebało, bo byłam przekonana, że to moje konto :o dopiero po momencie sie zreflektowałam, że kuźwa NIE! :o szlag by to.. :( mam zyebany dzień przez to. :o[cześć] popatrzałam na skrzynkę odbiorczą i było tylko kilka wiadomości z nią i to ona go zaczepiła.. wcześniej korespondował z inną.. ładna jest i przyjaźnie wygląda.. w zasadzie to nie jestem zazdrosna i byłoby fajnie, gdyby on ułożył sobie życie z taką dziewczyną... ale zabolało mnie to, że mnie miał w doopie! :o:o:o i na dobrą sprawe nadal ma... :( PDOLE WSZYSTKO! pójde spać, nie chce sie nigdy obudzić, życie jest ku.rwa do bani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odważna i przebojowa
ah, no wiem, że były... i wiem, że może robić co chce i życze mu dobrze.. jednak sam fakt, że mnie nie traktował w taki sposób jest bolesny... co prawda wmawiał mi, że mnie kocha nad życie, ale te wyznania z prawdą nie miały nic wspólnego jak widać.. :( jego przyjaciółka mi powiedziała, że po rozstaniu ma złamane serce i pewnie sobie leczy innymi laskami :o wątpie w tą teorie, w ogóle.. mam ochote zadziałać.. iść kuźwa w jakieś miejsce, w którym on będzie, oczywiście ja odpicowana, piękna i wesoła.. żeby sobie nie myślał, że mnie to zabolało tak jak zabolało, bo teoretycznie to przecież nie wiem, że podrywa jakieś obce laski. :o już myśle, w co sie ubiore za tydzień na pierwszy dzień juwenaliów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×