Czy ze mna jest cos nie tak?

No widzisz, zgadza się. Chociaż w opinii znajomych już na zawsze będę "ta niedojrzała", a jak wygłaszam takie jak tu opinie, to patrzą jakby mnie kosmici podmienili :D Bo to mądrości niedawno nabyte. A jak miałam 23 lata, to idealny mężczyzna charakteryzował się długimi, jasnymi włosami ;) Z drugiej strony, wśród moich znajomych każdy zawsze bardzo dbał o to, żeby nie wyjść na ignoranta i wiedziec co się na świecie dzieje trochę dalej niż na własnym podwórku... ale to jest i było specyficzne grono. Łatwo można było złapać łatkę "pajaca" i przejść na wieki do anegdoty. Powodzenia życzę i dobrej nocy!

Lotnik, choć to prawda, że rzadko się dziś spotyka osoby mające szerszą wiedzę (nie myl z inteligencją, bo można być bardzo inteligentnym...leniem), to jest jeszcze inna ewentualność w przypadku pewnych dziewczyn, z którymi się spotkałeś, a której pewnie nie wziąłeś pod uwagę: mogą nie mieć dużej wiedzy w tych dziedzinach, w których oczekujesz, ale mieć ogromnie szeroką w innych, o których sam nie masz zielonego pojęcia. Innymi słowy mówiąc - nie oceniaj ich swoją miarą i poznaj lepiej je oraz ich zainteresowania, zanim wydasz o nich tak pochopne opinie, jak ta. Człowieka nie da się poznać przez 2-3 spotkania. I nie każdy musi znać się akurat na tym, co Ty, albo na tym, czego od tej osoby oczekujesz. Daj im szansę, a zobaczysz, że wkrótce niejedna dziewczyna miło Cię zaskoczy.