Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowaaa.

Jeśli katar jest ropny to odrazu antybiotyk ?

Polecane posty

Gość kolorowaaa.

ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
Córka miała gorączkę na weekend, do tego katar ropny i migdały lekko powiększone pediatra stwierdziła, że trzeba podać antybiotyk. Zastanawiam się czy nie za szybko antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
może jeszcze ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co sie meczysz
ja stosuje wode do nosa w sprayu. Odciągam zalegający katar by nie przeszedł "dalej" i smaruje nosek mascia majerankową po ok 4 dniach jest juz zdecydowanie lepiej. A syrop jesli juz mam podac to najczesciej rutinacea junior ;ub herbapect albo lipomal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
Katar ma już od zeszłego tygodnia, pogorszył się a nie polepszył pomimo oczyszczania noska i zakrapiania nasivinem. Do tego gorączka na weekend, czerwone gardło i duże (powiększone) migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
Zawsze mi się wydawało,że antybiotyk podaje się przy anginie (gdy są już naloty ropne) lub przy poważniejszych chorobach typu zapal oskrzeli. Lekarka chyba przestraszyła się gorączki, ale żeby zaraz antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek też miał ropny katar, pomógł syrop z czosnku a lekarka kazała mu dawać antybiotyk, tecepty nie zrealizowałam. Poszukaj w necie przepisu na ten syrop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas też tak było
nawet gorączka nie wystąpiła, do bani ci lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
u nas tez wtedy byla temp przez dwa dni, pozniej ten ropny katar trwal ok dwoch tyg. po wszystkim bylam na kontroli i mala jest zdrowiutka (odpukac!) ja chyba trafilam na dobrego lekarza, dla niej antybiotyk to ostatecznosc. w zwiazku z tym gilem porozumiewalam sie z nia telefonicznie przez te dwa tyg i przyznam szczerze, ze byly momenty, ze watpilam, zwklaszcza, gdy mala zaczela pokaslywac. wtedy mialam juz biec po jakis antybiotyk, ale ona stanowczo odradzala. zaufalam jej, dzieki bogu wyszlo nam to na dobre. moze faktycznie sprobuj znalezc jakiegos innego lekarza. zdrowia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
Ta Pani jest lek. pediatrą jest znana w okolicy i ma mnóstwo pacjentów. Co jak co ale każdemu małemu pacjentowi dużo czasu poświęca ;-) Tylko,że ja też jestem właśnie z tych dla których antybiotyk to ostateczność. Jednak czasami już głupieje, bo to nie ja studiowałam medycynę przecież ;-) Mam być mądrzejsza od lekarza? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROPNY katar oznacza zakażenie bakteriami beztlenowymi. bakterie beztlenowe w zatokach oznaczają bakteryjne zapalenie zatok. potencjalne powikłanie nieleczonego kataru ropnego - bakteryjne zapalenie opon mózgowych. osobiście wolałabym jednak podac antybiotyk. co innego jakby katar nie był ropny. ale tak - ja bym leczyła. "Katar ma już od zeszłego tygodnia, pogorszył się a nie polepszył pomimo oczyszczania noska i zakrapiania nasivinem." nie polepszył się bo to ropny katar a nie wysiękowy. Boże ratuj, ponad tydzień chore dziecko trzyma i sie dziwi że mu nie przechodzi... :/ "Mam być mądrzejsza od lekarza?" no przecież próbujesz. "U nas też tak było - nawet gorączka nie wystąpiła, do bani ci lekarze." antybiotyki nie są na gorączkę. nei każde zakażenie jest powiązane z gorączka, nie kazda gorączka oznacza zakażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
"Katar ma od zeszłego tygodnia"- i od zeszłego tygodnia jak tylko ta infekcja kataralna się zaczęła, dziecko było/jest pod nadzorem pediatry. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaa.
Frufru jesteś z branży medycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółty gil
kolorowa, frufru ma rację, jeśli to juz trwa tydzień i cały czas jest ten gil, to ja bym też podała antybiotyk, zatoki trzeba porządnie oczyścić, bo będzie się to dziecku odnawiać co kilka tygodni. syropkiem bakterii nie wytłuczesz. nie czekaj, aż angina się z tego rozwinie albo jakieś inne cholerstwo jak frufru pisze. u nas takie nie wyleczone dobrze zatoki doprowadziły do anginy dwa razy do roku przez kilka lat - i raz w roku antybiotyk. jak raz podasz antybiotyk to się nic nie stanie, dostaniecie na pewno leki osłonowe, i raz dwa przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinina
nie do kazdej infekcji jest potrzebny antybiotyk, szczegolnie w przypadku kataru.. Katar wysiękowy jest cieco gorszy od ropnego, bo splywa do gardla podrazniajac przy tym wszystko co moze po kolei (przy nieczyszczonym nosku). Ropny natomiast pozostaje w nosku, mozna go potraktowac ziolami(aromaterapia). Zaparzyc ziolka (mieta, rumianek,szalwia) przelac o wiekszej miski i poki paruje! dziecko musi pod przykryciem "chłonąć" te zioła. Ponadto ja przy takim katarku stosuje sól morską dalber , paikam do noska 3-4 razy dziennie, sciagam po kilku minutach to co jest w nosku.Dawalam syrop lopomal by przy tym katarku nic nie poszlo dalej. I dziecko wyleczone za pomocą zwykłych leków. Katar nie pojawił sie długi okres. Głupotą jest od razu podawać antybiotyk nie próbując nawet zwykłych leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej!Nie wiem jak u innych, ale ja z moim małym przerabiałam już taki katar i pokasływanie kilka razy i zawsze obyło się bez antybiotyku, u nas zawsze jest tak gdy wychodzą zęby, katar trwa ok.2tyg. na początku leciałam od razu do pediatry i on mi przepisywał różne specyfiki oczywiście bez antybiotyku, teraz już wiem o co chodzi i czekam czy się rozwonie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w dzieciństwie też nie byłam leczona antybiotykami, gdy miałam katar ropny i teraz mam przewlekłe zapalenie zatok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy było tak
Mieszkam w Niemczech i tutaj nie leczy sie dzieci antybiotykami.Katar ( zielony, żółty ), kaszel ( mokry, suchy) uwaza sie, za rzecz normalną. Jako recepte wypisuja syrop , nakatar czasem krople , chociaz czesciej mowia zeby sobie zrobic samemu krople do nosa z soli morskiej...... za normalne uwaza sie chorowanie od 4 do 6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julo
dziecko 8miesieczne z ropnym katarem mam trzymac przez 4-6tygodni zeby sie meczylo tak... noce nie przespane, w dzien marudne, a jak tylko zobaczy sprzet do czyszczenia noska to strasznie placze. bez sensu. pierwszy raz na poczatku mial lejacy katar jak wiekszosc dzieci, a wiec oczyszczanie noska i masc majerankowa, po kilku dniach przerodzilo sie to w ropny katar, poszlam do lekarza powiedziala ze nie ma kaszlu goraczki wiec zeby jeszcze poczekac kilka dni. poczekalam i znowu musialam wrocic do lekarza, katar sie nie zmniejszal od polnocy nie bylo spania (chyba ze z nim na rekach trzymajac go calkiem pionowo) i on sie meczyl i ja z mezem. lekarz przepisal antybiotyk i po 2 dniach juz byla ogromna poprawa. po jakims czasie z dnia na dzien znowu katar sie pojawil tylko tym razem od razu ropny z goraczka, po 2 dniach + kaszel. maly od razu znowu dostal antybiotyk. w zyciu nie pozwolilabym zeby znowu sie meczyl prawie 2 tygodnie. sa rozne dzieci. ja tez bylam zwolenniczka nie podawania antybiotykow bo u starszego nigdy nie musialam tego robic, katar i kaszel leczylam sama, na mniejszego juz to nie dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratunku! Moje dieci jescze nie mialy antybiotyku z powowdu kataru. Jedyeny antybiotyk jaki im podalam byl przy zapaleniu ucha. Katar u dizeci, nawet trwajacy tygodniami, jak i kaszel a takze goraczka nie trwajaca dluzej niz 3 dni to rzecz normalna. Ich system odpornociowy wlasnie sie ksztaltuje w zetkniecu z bakteriami i wirusami z otoczenia. Plukanie sola fizjologiczna -1 ampulka na dziurke i ewnetulnie krople do nosa na noc , zeby sie lepiej oddychalo. Dzieci duzo lepiej znosza katar niz dorosli i zwykle nie rpzeszkadza im on w normalnym funkcjonowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy nie widzicie, ze jestescie smietnikiem Europy??? W Polsce uplynnia sie ^podukty awno wycofane z innych krajow: Butelki z bisfenolem, toksyczne maty piankowe dla dzieci, emolienty z parafina, antybiotyki, nebulizatory i inne zbedne gadzety, kotre matka - Pollka kupi bo lekarz powiedzil, ze jest niezbedne jej dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katar przeważnie ma podłoże wirusowe - ten pierwotny oczywiście , natomiast może nastąpić powikłanie bakteryjne - szczególnie jeśli jest niedoleczony i przechodzony i wtedy dopiero jest sens zastosować antybiotyk. Natomiast jeśli takie bakteryjne przypadłości powtarzają się często to dobrym rozwiązaniem jest szczepionka uodparniająca do nosa polyvaccinum .Stosuje się ją przez 6 tygodni i ewentualnie w miarę potrzeby powtarza aby efekt odpornościowy był trwały. U mojego syna wystarczyła jedna dawka na wiosnę i jak na razie nie ma problemów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci 12 i 9 lat nie znają antybiotyków, nigdy im ich nie podawałam, bo lekarz nie zalecał. Chorowały od czasu do czasu jak wszystkie dzieci, ale antybiotyk? Antybiotyk jest dopuszczalny w przypadku ratowania życia, ale nie od leczenia infekcji. Mieszkam od 18 lat w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×