w ktorym cyklu staran udalo sie wam zajsc w ciaze?

i jeszcze się nie udało:(

:( mam nadzieje ze uda sie w najblizszym czasie. tego Ci zycze a jeszcze jakas kobietka sie wypowie?

7 cykl był wreszcie ciążowy :)

Ja zaskoczylam w 3 cyklu. aLE BRALAM WIESIOLEK, CASTAGNUS , MIERZYLAM TEMPERATURE I OBSERWOWOALAM SLUZ. Jak widac pomoglo. :)

zaszłam w 2 cyklu bez żadnych leków w wieku 30 lat. Teraz 1,5 mies staram sie o drugie. Kicha straszna :( :(

miało być 15 mies a nie 1,5!

w pierwszym cyklu, miałam 30 lat. z drugim dzieckiem też w pierwszym.... 32 lata teraz biore tabletki... lekarz mi powiedział, że jestem stworzona do zachodzenia w ciążę :/

w 11 cyklu...Od 10 cyklu zaczelam brac wiesiolek i Castagnus, a dodatkowo kompletnie wrzucilam na luz i zajelam sie fanatycznie praca (wczesniej doslownie plakalam przy kazdym pojawieniu sie miesieczki czy wykonanym tescie kiedy miesiaczka spozniala mi sie o dzien...tak schizowalam niestety :o ) I UDALO SIE :D:D:D

ja na szczescie , bierz sobie castagnus to lek ziolowy wiec bez obaw a pomaga bardzo. aha i przypomnialo mi sie ze jeszcze ze pilam ziolka na plodnosc sciagniete z internetu :) Nie wiemczy to wszystko cos dalo ale zaszlam. :)

Jagódka właśnie tak zrobiłam w tym cyklu. Biore castagnus i piję ziółka :)

kiedy nie użyliśmy żadnego zabezpieczenia (pierwszy raz od 4lat w związku poszliśmy na całość, po pijaku, tak na żywioł- bez gumki, tabsy odstawiłam m-c wczesniej) i mam dzieciaczka cudownego :) ale trzeba zdrowo żyć, to wtedy ciąża przychodzi wtedy kiedy sie chce i nie trzeba "starać się" latami :o

ja na szczescie , kup sobie jeszcze kasulki z wiesiolkiem bo sluz jest bardzo wazny... jak bedzie nie taki jak trzeba to nie zajdziesz

zapomniałam dodać że tez biorę :)

ja wpadłam za 1 razem - taaak...ty rzeczywiscie bardzo zdrowo zyjesz jak bralas tablety any, a w ciaze zaszlas po pijaku :) Poza tym nie glos takich bzdur na forum, bo czlowiek nie wie czy sie smiac czy plakac...Na plodnosc ma wlyw wiele rzeczy, nawet stres czy kondycja psychiczna, nie mowiac juz o hormonach.

to jak tak to na bank zajdziesz

trzymam cię za słowo :D

Castagnus może nie wystarczyć, jeżeli masz problemy z prolaktyną. Miałam podwyższoną prolaktynę i zbilam ją bromergonem a castagnus brałam dodatkowo.