Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corni17

Dlaczego nie moge naleźć chlopaka???

Polecane posty

Gość corni17

wiem, że to temat stary jak świat, poruszany na forach już chyba setki razy, ale musze poprosic o rade, jestem chyba beznadziejnym przypadkiem mam 17 lat i jeszcze nigdy nie mialam chlopaka naprawde jestem uważana (przynajmniej przez niektórych) za "niezłą laske" i tym bardziej smuci mi to , że nawet "nieciekawe" dziewczyny znajdują swoją drógą połowke, a ja wciąz nie ciągle slysze o romansach kolezanek, chlopcy zapraszaja je na randki, do kina, na spacer, mnie nikt nigdy nie zaprosił :( coż mialam kilka sytuacji, ze moglo coś z tego wyjsc, ale czuje ze zawsze coś zepsulam, chyba wiem gdzie jest błąd, ale nie wiem jak to zmienic... coż jestem desperatka i chyba za ardzo sie angazowalam, tak bardzo chcialam w sobie rozkochac, ze nie dalam sie "zdobywac", moze sie narzucalam, nie wiem..., zawsze kiedy nawiązuję znajomośc z jakims nowo poznanym chlopakiem, to robie naprawde świetne wrażenie, ale gdy poznajemy sie bliżej, coś sie psuje, on sie wustraszy i ucieka, zawsze to ja jestem inicjatorem.... prosze pomozcie, co robie nie tak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boszeee
tez mam ten problem albo trafiam na samych palantow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfhdgfhhvjbcfgs
sama sobie odpowiedziałaś, spróbuj jak najmnij wychodzić z inicjatywą. maksymalnie po połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie dresów
hmm, poznajecie się bliżej - i co mu wtedy mówisz, że ucieka? Osobiście podejrzewam, że celujesz nie w tych chłopaków co trzeba. W za młodych. Oni mogli do związku nie dojrzeć. Albo szukają jakiejś księżniczki z bajki. Albo sexu. Musisz nam napisać coś więcej, jeśli mamy pomóc. I nie bądź desperatką - nie warto. Nie dla czegoś takiego jak samiec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes jescze mloda
kozystaj z zycia puki mozesz! a swoja droga polowek kiedys znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corni17
co do pierwszego pocalunku, wiem to straszne ale jeszcze NIe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corni17
coż wydaje mi sie że na początku zwracam uwage na to, by nie mówic za dużo ale dać jemu sie wypowiedziec, jestem raczej troche tajemnicza co im sie z reguly podoba,... niestety z czasem przestaje sie "kontrolowac" i strasznie nawijam, czasami bez sensu, przerywam mu, ale czy takie zwracanie uwagi na kazde slowo mam sens podobno trzeba byc soba , tylko samma nie weim kiedy tak naprawde jestem soba, mozę mam jakies zaburzenia osobowości hehe poza tym szybko chacialbym go zmusic do wyznanai swoich uczuc, pozatym gdy juz powie ze mnie bardzo lubi to sie na niego rzucam, mysle ze nie byloby tkiej sytucaji gdybym miala juz wczesniej chlopaka, pewnei nie bylabym taak despertaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loko maroko
no ja to mam tak ze jak widze jakies zaciekawienie z ich strony... chec blizszego poznania... itd to zawsze sie musze przestraszyc i uciekam.... jestem w stanie nawet zranic takiego słowem nie wiem czemu:( potem tego bardzo ale to bardzo zaluje... nie rozumiem siebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
corni ja Cie zapraszam na spacer. skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie dresów
hmmm, to może Ty jesteś zbyt nachalna. Pomyśl, czy czasem sama byś się dobrze czuła, gdybyś ledwo komuś wyznała sympatię, a ten już się na Ciebie rzuca i proponuje związek. Dziwne, nie? Takie niepokojące. Oni nie są pewni, czego chcą i uciekają. Boją się, że może masz ze sobą jakieś problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corni17
jestem ze Szczecina nie lubie dresów - chyba masz racje :( cięzka drohaga przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
ja jestem z Warszawy więc raczej sie nie spotkamy chociaż...jeśli bardzo Ci sie nudzi możesz wpaść zwiedzić stolice. Czemu ktoś tak nie lubi dresów? Biore je na rower albo do parku pobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corni17
aż tak bardzo mi sie nie nudzi :) dresy noszą zazwyczaj dresiarze, poza tym nie sa zbyt "eleganckie osobiscie mam z nimi jakies zle skojarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udajesz kogoś kim nie jesteś, a później ogłuszasz faceta swoim prawdziwym ja. Widać już nigdy po tym doświadczeniu nie dochodzą do siebie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie corni17
ja jestem młodsza od ciebie o rok i mam gorzej... ciebie przynajmniej ktos zaprasza a mnie nie. Najwidoczniej jestem pasztetem. ps. do jakiego LO chodzisz? (jesli chodzisz do LO :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam 17 lat,ale jakoś z tym nigdy nie miałam problemu wyglądam normalnie,żadnych jakiś widocznych uszczerbkow,zawsze sie faceci krecili kolo mnie,i to nawe raz taki 28 letni,ale moj problem polega na tym ze nie umie byc z nimi dłużej niż dwa tygodnie potem nagle zrywam wszelki kontakt chciałabym mieć takiego faceta na dłużej,ale nie potrafie od kiedy jeden na ktorym mi bardo zaeżało mnie zostawił to ja zabawiam sie facetami,i zostawiam więc corni w pewnym sensie cie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×