naprawde przewlekly kaszel i problem wagowy

witajcie mamuski! chcialabym zasiegnac Waszej porady otoz moja corka niedlugo skonczy 2 latka od jakiegos pol roku ma przewlekly kaszel, chodze z nia do lekarza srednio co tydzien czy dwa i rece mi juz opadaja lekarka do ktorej chodze panstwowo twierdzi ze to alergia (syn tez alergik i zwykly zyrtec na niego nie dziala-alergia po mezu) osluchowo czysto, mala dodatkowo ma wodnisty katar, na przemian z bardzo gestym kaszel ma paskudny, taki mokry, ze az na wymioty ja bierze, zal mi jej strasznie bo trwa to juz bardzo dlugo ta lekarka panstwowa przypisuje co rusz nowe leki na kaszel, ktore kompletnie nie daja rezultatu jak bylam prywatnie u alergologa to polecila zrobic testy z krwi, jednak moja panstwowa lekarka rodzinna odradzila stanowczo, mowila ze wziewne rzeczy nie wychodza na tych testach i wogole nie mam robic jestem w kropce, dodam ze jak moja mala miala pol roku to pierwszy raz zaczela mi tak kaszlec w piatek bylam z nia u lekarki i nic nie stwierdzila, nawet nic nie zapisala a moja corka po 2 dniach zaczela dziwnie oddychac, maz zabral ja na pogotowie i miala podejrzenie zapalenia pluc, "na szczescie" okazalo sie ze to "tylko" obustronne zapalenie oskrzeli i 10 dni w szpitalu... teraz boje sie ze bedzie tak samo, zastanawiam sie czy nie isc do jeszcze innego lekarza prywatnie, albo prywatnie zrobic przeswietlenie pluc (moze wtedy cos wykarze?)-nie wiem czy to jest mozliwe jednak... drugi nasz problem to waga mala po ukonczeniu ok 15 mies mi schudla, wazy ciut ponad 9 kg a niedlugo konczy 2 lata, potrafila przez pol roku przytyc 200 gram... gdyby nie mleko modyfikowane i kaszka to wogole by nic nie jadla spedza mi to sen z powiek i zastanawiam sie czy to ma cos wspolnego? moze jakas mama miala podobne problemy i podzieli sie doswiadczeniem? ede wdzieczna!

wzrostu? to pewne, ze katar jest alergiczny?

nie wiem, nie mierzylam jej, ale nie wyroznia sie niczym od rowiesnikow, nie jest ani mniejsza od nich ani wieksza czy to katar alergiczny? nie wiem, tak twierdzi lekarka... moja mama sugeruje zeby zrobic badanie na pasozyty i jutro zapisalam sie na prywatna wizyte do pediatry i zapytam sie jej o te pasozyty wlasnie

czesc radziłabym żebyś posłuchała jednak alergologa, mojej siotry blizniaczki 6 letnie obydwie są alergiczkami, i juz jakies 2 lata biorą wziewne..tez miałay robione badanie krwi..bo ciagle miay kaszel, i katar, oczywiscie za nim to wszystko nastapiło to ich lekarka tez szpikowała jej dzieci jakimis gównami..

dodam ze obydwie mają astme oskrzelową, teraz wlasnie podobno dzieci to łapia...na twoim miejscu posłuchałabym Pani alelrgolok

moja tez mi tak pokasluje i zauwazylam, ze dzieje sie to glowie na spacerez lub zaraz po. tez podejrzewam alergie. ponad to, mala ma berdzo duze migdalki, juz ze trzy razy lapala jakies infekcje gardla. tez musze jej koniecznie zrobic testy, na twoim miejscu bym sie nie wahala. co do posilkow to musisz ja jakos zachecic do ich spozywania. moja np zawsze zaglada do miseczki jak wyglada jej jedzonko. u nas z kolei kaszki sa niezbyt lubianym posilkiem, mleka mod nigdy pic nie chciala. jej przysmakiem jest miesko pod kazda postacia:gotowane, smazone, pieczone, w sosie lub bez. ponad to uwielbia kielbaske...

taki kaszel i niedobór wagi sa czesto przy pasożytach.Musisz zrobic badania na pasożyty,ale nie z kału bo czesto nie wychodzi ale przeciwciała z krwi-lekarz pediatra napewno doradzi.A z drugiej strony przydałaby sie tez konsultacja z dobrym alergologiem..

dzieki jeszcze raz za odp tak sobie mysle zwlasnie , czemu moja lekarka nigdy tego nie powiazala razem kaszlu i niskiej wagi jutro napewno napisze co poradzila mi prywatnie pediatra, ponoc jest konkretna co do posilkow, to czasami robimy cos razem, widze ze jest glodna, albo ze nie jadla juz dosyc dlugo , podam jej obiad i nic nie zje :-/ a zanim skonczyla roczek to byla niezla pucia, faldki tu i tam-taki prawdziwy bobasek -ale bez nadwagi ;) a teraz???? do tego zrobila sie placzliwa, budzi sie w nocy z placzem, w dzien marudzi... juz wysiadam...

bylam prywatnie u lekarza, tak jak wczoraj pisalam zdaje relacje: jestem ZALAMANA!!!!!!! mala ma szmery na sercu i podejrzenie astmy oskrzelowej, bedzie musiala dostawac sterydy wziewnie niska waga, brak apetytu, wieczne luzne kupy-alergia rece mi opadly, srednio co yudzien, dwa chodzilam do pediatry panstwowo i nikt nic nie wykryl! ostatni raz bylam w zeszla srode! i czysto! a teraz wszystko zawalone! sama gardlo widzialam-okropne :-o teraz nie wiem czym bardziej sie martwic, tym podejrzeniem astmy czy szmarami... musze jechac do kardiologa , nawet nie wiem jak takie badanie wyglada za 10 dni wszystko sie wyjasni, czy mala ma astme oskrzelowa czy nie...