Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laolllaa

Świadkowie Jehovy-ciagle mnie nachodza......

Polecane posty

Gość laolllaa

swiadkowie jehovy ciagle do mnie przylaza a ja sie nie umiem ich pozbyc:(nie chce ich obrazac wiec jak mam grzecznie wyprosic?bo rozmawiac tez mi sie nie chce z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie masz lipka w drzwiach
? Po prostu nie otwieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyjyjrjrjry
twierasz drzwi patrzysz i mwisz nie dziekuje mam juz paszport polsatu i zamykasz drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzzxxzxxzxz
Oto kilka sposobow: SPŁAWIAMY ŚWIADKÓW JEHOWY "Jak się pozbyć Świadków Jehowy" Niżej wymienione sposoby krążyły po sieci już dawno,dawno temu. Nie są mojego autorstwa, ja tylko je przytaczam. SPOSÓB PIERWSZY: Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami - Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi! - Nie mogę! Mam ważną robotę! - No otwórz, siedzę w kiblu! - Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zapierdolę! [jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie powinno być nikogo] SPOSÓB DRUGI: Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem. - Czesiek, kto to? Srajtaśmex? - Nie. Chyba Świadkowie Jehowy... - O kurwa, iść po bejzbola? - Lepiej psiknę im czymś w oczy. - Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience? - Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów... [itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto] SPOSÓB TRZECI: Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl. - Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie... - Dziękuję, mam już paszport Polsatu (R). [tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi] SPOSÓB CZWARTY: Prawdziwe przedstawienie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać. - Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy] - Macie towar? - Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy... - Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie Cichemu, że ten numer nie przejdzie. - Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru. - Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4, 5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...] - Ale my naprawdę nie rozumiemy. - To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie. - Dziara, idź do kuchni po gnata. - Wezmę kosę. - Chyba jest jedna na parapecie... [Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie Jehowy już nigdy nie wrócą.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja splawilam ich tak ze
zaczelam sie wypytywac o niescislosci w pismie swietym a znam je dobrze, a moj facet tak, ze zaprosil go do pokoju, gdzie, na ziemi namalowany byl pentagram i wyciagnal czarne swiece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzzxxzxxzxz
ciag dalszy: SPOSÓB PIĄTY: Identyfikujemy ŚJ przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ewentualnie słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w trakcie otwierania drzwi. - Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali] - Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie, będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.] - Słucham, to czego sobie państwo życzą? SPOSÓB SZÓSTY: Remake sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży nóż. ----------------------------------------------------------------------------------------------- UWAGA!: Dla bezpieczeństwa, narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i znacznie lepszy efekt. Pamiętaj o BHP... :-) ----------------------------------------------------------------------------------------------- Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ. Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.] - Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu 'Wracaj skurwielu!', lub nie. Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.] SPOSÓB SIÓDMY: Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście). Identyfikujemy przez wizjer ŚJ. [puk puk puk, lub dzyyyń] - #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1# [ŚJ powinni się nieco zdziwić] - #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.# - Czy jest kto dorosły w domu? - #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.# - Czy możesz poprosić mamę? - #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.# [Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość wypełniać polecenia głównego komputera] SPOSÓB ÓSMY: Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na zapleczu, najlepiej kobieta. - Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy Bóg? - Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują? - Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy. - To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia. - Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych... - Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was! - [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i niesiemy panu prawdę. - Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o którą sprawę wam chodzi? - My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną... [W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.] - Panie mecenasie, telefon z Rejonowego! [Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno] - Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do mojego mieszkania jakichś ludzi? [itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia, że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.] SPOSÓB DZIEWIĄTY: Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe. - Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o... - Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy. - ? - Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać. - Ale my nie jesteśmy... - Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie? - Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko... - Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dolu też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje. - Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy! - Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa?! Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zaczynają pierdolić kocopoły na samym wejściu ,to mowie że nie jestem zainteresowana i zamykam drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie jak przychodzili ciągle to przy następnej okazji zadałam im pytanie: - A możecie mi powiedzieć na czym dokładnie polega wasza wiara? (udałam zainteresowanie) Od półtora roku ich nie widziałam. Powiedzieli do widzenia i tyle ich widziałam. A przychodzili średnio co 1-2 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×