Zdrada i koniec??!!! Smutek ogarnal moje serce

szczerze jesli ta suka nie miala to on tez nie..bo ja stosowalam tabletki

powiedzial i ok. ale zadna to jego zasluga. pewnie sie bal ze i tak sie wyda albo liczyl ze będzie "lagodniejszy wymiar kary' jak sie sam przyzna, albo po prostu chcial sobie ulzyc. niewazne juz. to czego się dopuscil nie wymaże już nic. teraz panikuje bo wszyscy się dowiedzą dlaczego nie ma ślubu itp. jakby był facetem i miał jaja to by dal Ci spokoj przynajmniej teraz, sam wszystko odwołał i ułatwil Ci jak tylko sie da ten koniec. a on na co przepraszam kurwa liczy? że do 22-ego jeszcze Ci przejdzie??? ja pierdole, nie moge strawic typa.

kurwa co za debil z niego... :o aż się zdenerwowałam :o

ja tez sie wkurwilam nawet nie wiesz jak nienawidze takich typow nienawidze zdrady i klamstwa bozeeee pocalunek jeszcze bym wybaczylaale ze sie ruchal z dziwka jakas ja pierdole wspulczuje z calego serca

spokojnie facet ma honor ze sie przyznal przed a nie po . A ile na tym forum glupich panienek zdradza i ukrywa przed swoim mezem to dopiero qrestwo. Do tanga trzeba dwojga. Moze sa ludzie ktorzy by umieli zyc z tym ale ja sam przeszedlem podbna sprawe i to mnie zmienilo na zawsze. zdrada to zdrada jakokolwiek by byla ale im przedzej to wiesz tym lepiej.

ja przyjęłam faceta któy zdradzał mnie kilka miesięcy i co? zdradza dalej. tego się nie uleczy.

moje zdanie jest takie jeśli raz zdradził zdradzi i kolejny dla mnie zdrada tez oznacza koniec!

no są takie panienki, ktore pozwlaja wrócic, sama jestem z tych. ale teraz widze ze to głupota skrajna. NIGDY nie bedzie tak samo. a jak mysle nieraz o ty co z nią robił, jak ją dotykał, jak piescił, jak w nią wchodził itp. to mam dosc. ale muszę siedziec cicho, bo on praktycznie płaci wszystkie nasze rachunki.

Stosowałaś tabletki, ale w ciążę zaszłaś... Coś tu się nie zgadza. PROWOKACJĘ wyczuwam... :(

Dziewczyno juz sama się nakręcasz.Przestan siedziec na forum i czytac tych wszystkich rad!Wyłącz komputer i w spokoju się zastanów jak ma dalej wyglądac twoje zycie.Skoro zdecydowałaś że slubu nie bedzie i z nim nawet gadac nie chcesz to co tu jeszcze robisz? Tak ci to bardzo potrzebne,żeby jedni ci przytakiwali a inni radzili dac mu szansę? Co ci to da? Przecież podjełaś już decyzję. Jakie będą tego skutki pokaże życie a nie forum.

facet ma honor??? że się przyznał??? masakra :o i tak by się wydało... więc łaski nie zrobił... hehe, do tanga trzeba dwojga - przecież to zwykła dziwka była...

malynka masz racje. ale sama lepiej sprawdz czy twój facet jest wierny wciaz, bo zdrada raz moze znaczyc zdrade wiecej razy.

Tez tak uwazam...Tylko nie latwo jest wszystko przekreslic..Wszystko mi przypomina jego.Wszystko,mieszkanie ktore razem remontowalismy.Pies ktorego dostalam na urodziny..pierscionek ktory jest na moim palcu...dzis caly dzien ogladam obraczki...Wiem ze mu nie wybacze...moze to okrutne ale mam nadzieje ze nie jestem w ciazy

Malynka83 dziewczyna chciala sie wygadac mowi ze siedzi sama w 4 scianach to chociaz z nami sobie pogada powspolczujemy jej troche;)

Co mam zadzwonic do niego i spytac sie czemu to zrobil...??mam zaczac odwolywac slub o tej godzinie???nie moge spac??

lolka, dziewczyno i to, ze płąci rachunki sprawia że przy nim jestes??? no comments. mimi trzymaj sie i nie daj sie. bedzie Ci przypominac wszystko jeszcze dlugo dlugo, mi przypomina do dzis.

Ma honor bo nie ukryl (niewarzne z jakich powodow) a to jest w dzisiejszych czasach zadko spotykane. Ale zdrada bedzie zawsze zdrada i na to nie ma tlumaczen. Kazdy ma inne spojrzenie ja juz pisalem nie wybaczylbym takiej osobie ,poprostu sumienie i moje ja by mnie zzarlo.

Moze przepaszam ze tak sie uzalalam..ale jest mi naprawde ciezko...To nie byl roczny zwiazek ani paro miesieczny...On nie byl dla mnie tylko facetem byl rowniez najlepszym przyjacielem wszystkim

autorko dlaczego nie porozmawiasz z rodzicami, nie wiem, bliską osobą, rodzeństwem itp? Daj im znać,do rodziny przeciez możesz zadzwonić nawet teraz, nie siedź sama. Strasznie Ci współczuję nawet nie potrafię się postawić w Twojej sytuacji. Nie bądź sama teraz, porozmawiaj z bliskimi ludźmi.

zadzwoń do niego i powiedz żeby odwoływał ślub - to nie ty się zeszmaciłaś tylko on więc niech ponosi konsekwencje jak ma jaja to niech pokaże że je ma, chociaż wątpię... po tym co zrobił

ma jaja? chyba do pieprzenia innej

ludzie przestancie nielatwo jest gadac z rodzina o takich sprawach. Niech dziewcczyna sie wygada i sama podejmie decyzje. Mimi jestes mloda masz cale zycie przed soba.Nie zmarnuj go pozdr

Słuchaj a może ślub tylko przełóż, na jakiś dalszy termin, może dajcie sobie czas. Może porozmaiwaj z nim na spokojnie, wpuść go do tego domu, zastanówcie się razem co macie teraz z tym zrobić. Jak piszesz że był przyjacielem, nie tylko facetem, porozmawiajcie, wiem że trudno, ale powiedz mu o możliwej ciąży - to po pierwsze, po drugie wymyślcie razem jakieś rozwiązanie. Może jest coś pomiędzy całkowitym zerwaniem a przebaczeniem - może czas i coś takiego jak separacja na zastanowienie się na spokojnie i nie działanie pod wpływem emocji.

nie jest mi latwto rozmawiac o tym z bliskimi.Najpierw chyba sama musze to choc troche przetrawic....

To nie o to chodzi boje sie ze mnie zdradzil i to z kim z jakas dziwka.... Czy warto bylo wszystko przekreslac dla jakiejs dziwki???

nie bo jak go wpuscisz do domu to sobie wszystko przypomnisz to znaczy jak ci bylo dobrze z nim on cie bedzie prosil o wybaczenie pewnie cie przytuli i sie pogodzicie musisz byc twarda

"wymyślcie razem jakieś rozwiązanie"??? ja pierdole.puknij sie lasko w łeb

gdyby miał jaja to by się nie nachlał i nie walił pierwszej lepszej.

nie dzięki nie puknę się:O rada jak każda inna i tak autorka sama powinna podjąć decyzję co zrobić bo to jej życie i ona zna siebie i tego faceta najlepiej, ja również to jak zareaguje na to czy na tamto.

mimi ile masz lat?