Zdrada i koniec??!!! Smutek ogarnal moje serce

aggie - no jak się okazuje, chyba raczej nie za dobrze go zna... :(

25 mam lat.Najlepsze lata zmarnowane.....

ja 28... :(

ech no dobrze....może faktycznie bez sensu. Autorko po prostu strasznie Ci współczuję i życzę żeby Ci się ułożyło wszystko jakkolwiek to będzie żebyś była szczęśliwa jeszcze.....

Nie wiem jak to bedzie ale dziekuje za te wszystkie slowa wsparcia...Dziekuje Teraz musze wlaczyc tel i zobaczyc czy juz ktos wie...

pewnie ci cos pisal i dzwonil

jeszcze gnoj mnie dobil i przeslal mi na gg to!!! http://www.youtube.com/watch?v=kpEW8zlW_qY Masakra ide sie dobijac dalej i przepraszam ze tak marudze

Aggie85 ma rację.Po tym wszystkim co razem przeszli powinni usiąśc i porozmawiac.A ona nie da mu dojśc do słowa,rodzina nic nie wie.Zamkneła się sama w domu przed całym światem to nic dziwnego,że sama się dołuje dodatkowo. KOBIETO weź z nim porozmawiaj.Nic tym nie tracisz,możesz tylko zyskac.Może wytrzymasz jego widok przez te pare chwil?Co ci szkodzi? Chyba juz gorzej byc nie może.

kurcze ale faceci to świnie...musisz zadecydować czy będziesz w stanie po tym z nim żyć? bez wypominania? to trudne. Jesteś młoda więc jeszce niejedno przed Tobą

mowicie zeby porozmawiala ok ale za jakies nie wiem 2, 3 dni bo teraz jestes za bardzo zdenerwowana tym

tak malynka moze zyskac goscia ktory bzykal inną jak twoj no kurwa' laski same sie nie szanuja

Malynka nie wiem czy mam rację. Nie byłam w takiej sytuacji więc cięzko mi cokolwiek oceniać. To pierwsza myśli jaka przyszła mi do głowy, po prostu sprawy najlepiej załatwić spokojem...wszelkie.....ale nie wiem, po prostu nic już nie wiem, dla mnie to koszmar i nie potrafię się wstawić w położenie autorki

usiądż z nim i porozmawiaj. Jeśli go naprawdę kochasz to chociaz z wielkim bólem, ale zdcrade wybaczysz - miłość ci wszystko wybaczy - czyz nie? Nie przekreślaj wszystkiegoTwieredzi że cie kocha - daj mu drugą szansę.

Rany julek kobieto ! az mi serce peklo jak to przeczytałam ! tak mi przykro wiem, ze to Ci nie nie pomoze ! ale naprawde po prostu nie chce sie az wierzyc, ze takie rzeczy sie w zyciu zdarzaja cos okropnego;/ trzymaj sie cieplo i zycze podjecia jak najlepszej decyzji

daj mu szanse kochasz go i dlatego to boli ale za parę miesiecy jak urodzi się wasz mały cudzik to wtedy zobaczysz ze dobrze zrobiłaś ze z nim zostałaś

Mama kazala mi mu wybaczyc!!!Jestem w szoku jest po jego stronie.Moja wlasna matka!!!

Odwołaj ślub. Daj czas... Jeśli za kilka miesięcy wszystko wróci do normy wtedy pomyślicie.

Od jutra wszystko odwoluje.Nie ma nad czym sie zastanawiac

To okropne, tydzień przed ślubem. Smutno mi kiedy stawiam się w Twojej sytuacji, ja bym nie zdołała wybaczyć, jak dla mnie wszystko byłoby stracone. Życzę Ci wytrwałości, z pewnością jeszcze długo będziesz to przeżywać. Aż ciężko cokolwiek doradzić :(

daj mu szanse kochasz go i dlatego to boli ale za parę miesiecy jak urodzi się wasz mały cudzik to wtedy zobaczysz ze dobrze zrobiłaś ze z nim zostałaś

Mysle ze sluby i tak nie bedzie.Teraz musze sie tym zajac bo ludzie kupia prezenty itd.Przyjada a niektorzy sa z drugiego konca Polski...

matka kazała wybaczyć????????????????? o kurwa, współczuję podwójnie........... :O:O:O

prześpij temat i rano podejmij decyzje. Mama dobrze ci radzi. Pewnie jestem w wieku twojej mamy albo i starsza i troche wiem o zyciu. Tez dawno temu zostałam zdradzona. Nie zapomniałam, ale wybaczyłam. Każdy zasługuje na drugą sansę.

a z debilem rozmawiałaś??? to on ma odwoływać...

Napisalam smsa... Odpisal ze bedzie czekal... to jakies chore. Dowiedzial sie o ciazy od mojej przyjaciolki Jutro sobie z nia porozmawiam..........!!!!

ale przepraszam na co będzie czekał?????????????

w urzedzie ze jednak przyjde.To kurwa jakas pieprzona telenowela!!!?? Pier...jutro wszystko odwoluje...Przynajmniej moja rodzine..i znajomych..bedzie ciazko ale dam rade

to niech czeka :D i niech sam sobie przyjdzie na ten ślub :D kretyn jakiś swoją rodzinę odwołaj a jego i jego rodzinę miej w dupie tak jak on ma ciebie

Dzwonie juz od rana i odwolalam troche osob.To jest jakas masakra.....!!!!! Wszyscy sie pytaja czemu a ja sciema wale...

Czemu sciema? Ja chyba bym wyslala polecone "z powodu zdrady narzeczonego na wieczorze kawalerskim odwoluje slub". Po co masz go kryc? Dlatego ze myslal, ze skoro sam sie przyznal, wszystko zalatwione?