skąd stereotyp,że faceci zawsze chcą??

zawsze nawet jak nie chca to chca....tylko im tak sie wydaje ze nie:D:D:D

Nie zawsze chcą

jak wszystkie stereotypy...

Już tak jest... jak byłem młodszy to niejedna mnie ukuła w serce bez podtekstów seksualnych. Później się szczerze zakochałem, też niefizycznie, chociaż seks później był, ale trafiłem na prawdziwą sukę. Wcześniej też miałem do czynienia z zołzami. A teraz co? Emocjonalnie nie nadaję się do wiązania, i jakiś uniesień, jak coś chcę to tylko to, więc w połowie stereotyp się zgadza. A jak spodoba mi się znowu jakaś tępa zołza, to najpierw pozwolę się jej pobawić, dać się jej upewnić w sytuacji, jak już jest pewna siebie to bzykanie i sajonara ... Wszystkie suki są takie same, bzykam je, a nie cierpię ich, i cóż począć? :D