Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wsytdliwa dziewczyna

chłopak w metrze się do mnie uśmiechnął...jak reagowac w takich sytuacjach?

Polecane posty

Gość wsytdliwa dziewczyna

Zdarza mi sie spotykac atrakcyjnych facetów w miejscach publicznych np.: na ulicy, w autobusie, metrze...itd. Bardzo często odnosze wrażenie, że też im się podobam. Wiele razy mijałam fajnego chlopaka, który mi się przyglądał. Bywało że pytają mnie o coś na przystanku, zagadują kiedy czytam książke albo po prostu się ptarzą. Kiedys nawet pewien chlopak podszedł do mnie na przystanku zapropnował mi drinka...Praktycznie wszsytkie sytuacje marnuje bo jestem bardzo wstydliwą osobą i unikam ludzi. Potem bardzo żałuje ale naprawde nie wiem co powinnam zrobic. Podam przykład ostatnio w metrze zauważyłam ze spogląda na mnie naprawde atrakcyjny chłopak (poza tym wyglądał bardzo sympatycznie) za którymś razem kiedy na niego spojrzałam uśmiechnął sie do mnie - to bylo bardzo miłe, a ja byłam do tego stopnia zakoczona że wysiadłam....Powiedzcie jak właściwie powinnam zareagowac? Czy jest szansa na to żeby w takich sytuacjach kogoś poznac? Jak należy sie zachowac? Czy ktoś z Was zapoznał kogos w ten sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem niski i fatalny
I jakby jakaś laska na mnie śmiała spojrzeć, to bym się baaaaardzo wkurwił!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsytdliwa dziewczyna
hmm...sądziłam, że ktoś może poda jakies przykłady z życia...widac nie spotykają was takie sytuacje. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie usmiechnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spotykaja?
:D to nie my jestesmy dzicy ze nei wiemy co zrobic jak ktos sie do nas usmiecha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsytdliwa dziewczyna
hehe, dzieki i za tą krótką odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spotykaja?
nie przyszlo ci do glowy zeby sie od-usmiechnac...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsytdliwa dziewczyna
przyszło ale dopiero po wyjsciu z metra....zawsze reaguje w taki sposób w zaskakujących sytuacjach, czuje wtedy strach (jestem bardzo dzika) i automatycznie uciekam...dopiero pozniej dochodze do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsytdliwa dziewczyna
Jak widzę przystojnego chłopaka, który w dodatku się do mnie uśmiecha, to robi mi się mokro w majtkach i się blokuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydliwa dziewczyna
mało śmieszne podszywie, moze wymyslisz cos bardziej inteligetnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydliwa dziewczyna
codziennie wieczorami fantazjuję o seksie z nieznajomym z metra, mastrurbując się przy tym elektryczną szczoteczką do zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsytdliwa dziewczyna
już lepiej, ale mimo iż rzeczywiscie fantazjuję sobie o tym przystojniaku z metra, to nie mastrurbuję się szczoteczką do zębów! Robię sobie dobrze silnym strumieniem wody z prysznica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydliwa dziewczyna
hmm..widze, ze nadal piszesz w takim samym tonie, wszystko sprowadzasz do seksu, tylko na tyle cie stac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsydaisyyy
ja w ten sposob poznalam swojego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena lenaa
mam to samo wiec podnosze temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
musisz być interesującą dziewczyną;-) jeśli jeździcie tym samym metrem daj mu szansę zawalczyć. Następnym razem spójrz na niego i też się uśmiechnij. Jednak poczekaj , aż on pierwszy wyjdzie z inicjatywą moim zdaniem albowiem jest wielu przystojnych facetów którzy traca przy pierwszym wypowiedzianym zdaniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
tym samym jeździcie na pewno - w koncu jest tylko jedna linia:-) chodzilo mi o mniej więc ej ten sam czas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie czy jestes z natury osoba niesmiala czy tylko w sytuacjach podrywu na ulicy. Szczerze to większość dziewczyn jest nieśmiała i nie wie jak się zachować. Na ulicy/ w metrze jest to trudne bo nowa sytuacja, nowa osoba i całkowite zaskoczenie. I może dlatego panikujesz. Wiesz jak to wygląda z tej drugiej strony. Jestem w metrze i widzę ładną dziewczynę. Uśmiecham się do niej i czekam na reakcja. Wtedy jak ona to widzi ucieka wzrokiem w bok. Później spogląda od czasu od czasu do czasu na chwilę i nic. Ja się czuje trochę głupio i nie chce wlepiać wzroku w kogoś. A czas mija, napięcie rośnie i jest coraz gorzej i gorzej, stres. I później ona wysiada metro rusza, i tylko za szyby na siebie spoglądamy i wtedy wiem ze schrzaniłem Zobacz do tej pory tylko jeden facet się odważył zaproponować Ci spotkanie / drinka. Poznać pewnie i poznasz ale jest to naprawdę trudne. Większość osób poznaje się w szkole, na studiach, net i w pracy. Pozostałe miejsca to kilka procent więc to chyba taka natura każdego z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się zachować ? Metra nie polecam bo zanim podejdzie do Ciebie albo wysiądzie za tobą to upłynie kilka dobrych minut i będziecie obydwoje zbyt spięci. Ale na ulicy po prostu uśmiechnij się jak poprosi o numer/ bardziej doświadczony zapyta o maila to podaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT LV
Przyustojniaki zawsze się podobają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecjaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja poznalam swojego faceta w metrze, w Londynie :) wracalam rano z imprezy o 5 rano, a metro bylo jeszcze zamkniete. czekalam, az je otworza i on tez czekal. tak sie poznalismy, dokladnie pol roku temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×