Alkoholik w domu :(

Pomóżcie nie mam sił mój mąż alkoholik, chory człowiek nie interesuje się domem i dzieckiem (2 latka)Ciągle robi długi, coraz większe. Ma iść na leczenie do szpitala

to zagroź mu że jak nie pójdzie na leczenie i nie przestanie pić odejdziesz od niego .....zrobisz to w razie czego dla dobra swojego i swojego dziecka

Pół roku temu miałam już odejść to było postanowione. Miałam wynajęte mieszkanie i pomoc przyjaciół. Zastraszył mnie że zabierze dziecko że był u adwokata i że dostanę pismo . Byłam załamana cała sytuacją popadłam w depresję zaczeły się wizyty u psychiatrów i psycologów

Zostałam bo wszyscy mi mówili że sobie sama nie poradzę, że najważniejsze jest dziecko które musi mieć rodzinę. Zostałam bo mąż wylądował w szpitalu pękł mu wrzód na zoładku wyszedł z tego , miał się poprawic przestał pić bo był na diecie i po postu się bał.Bał się cztery miesiące i przestał . Wrócił do picia.

wymyśla różne kłamstwa by rodzice mu pożyczyli pieniądze, duże sumy. Z jego wypłaty coraz częściej "giną" pieniądze. Zawsze ma jakieś wytłumaczenie, lub mówi mi że po prostu nie ma i już.

do autorki: posłuchaj kobieto, jak chcesz uzyskać pomoc, to poszukaj na stronach ku temu przeznaczonych a nie na kafeterii. jaką tu chcesz pomoc uzyskać niby? są strony poświęcone zagadnieniom alkoholizmu i tam są specjaliści, którzy ci pomogą, ale nie tu.

dsfdsffssfdfsdfdf Jak ci się temat nie podoba to po jakiego ...tu wchodzisz i zostawiasz komentarz??

jak to po co? życzliwie ci podpowiadam co robić.

Autorka zyczliwie chce sie wyzalic. Nie potrzebuje rady.

Wsparcie, życzliwość, odmienny punkt widzenia, porad co robić żeby nie być sama z problemem :(( żeby nie zwariowac

dokładnie - nie chodzi o realną pomoc tylko chyba o użalanie się i szukanie pocieszenia. normalny człowiek który chce pomocy, to szuka jej tam, gdzie trzeba.

szkoda dziecka bo nie dosc,ze ma ojca alkoholika to i matke niespelna rozumu

dziewczyno opamiętaj się! odejdź od niego! nie słuchaj, że dziecko musi mieć rodzinę, ojca...! ja sie pytam jaka to jest rodzina?! jaki ojciec?! sama wychowywałam się w takiej rodzinie, mam syndrom dda, skrzywioną psychikę, przewrażliwienie na sprawy, które normalnym ludziom wydają się codziennymi, nie potrafię zbudować związku! i wierz, że dasz sobie radę! masz przyjaciół, rodziców, którzy widząc jakie masz życie powinni Ci pomóc! czy o takim życiu dla siebie i swojego dziecka marzysz? ginacych pieniądzach, wysprzedawanych z domu rzeczy, kłótniach i awanturach?! wiem - to cięzka decyzja, ale pomyśl o Was!

Odmienny punkt widzenia??? Ktos ma Ci napisac, ze dobrze, iz godzisz sie na zycie z alkoholikiem, ze dziecku fundujesz patologie? Mamy Cie poglaskac po glowie i powiedziec, ze wszystko bedzie dobrze,ze biedna jestes itd. Sorki, ale cos Ci sie pomylilo. Od normalnych osob mozesz tylko uzyskac wskazowki gdzie sie zgloscic z tym problemem i wsparcie w dzialaniu a nie w uzalaniu sie.

Od normalnych osob mozesz tylko uzyskac wskazowki gdzie sie zgloscic z tym problemem i wsparcie w dzialaniu a nie w uzalaniu sie. = dokladnie.

Ile ma lat ten rzeczony pijus? Bo jak 40 a pije od 20 to marne szanse..

dziękuje za kubeł zimnej wody który wylądował na mojej głowie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217663 Jezeli chcesz sie wygadac, poczytac jak inne kobiety radza sobie i uzyskac od nich wskazowki to zajrzyj tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217663