Mąż mnie ignoruje

Mąż mnie ignoruje, niewiem co robić :( Pomóżcie !!! Macie jakieś sposoby, aby przekonać się czy jemu jeszcze na małżeństwie zależy???

Hey, napisz cos wiecej to pomozemy

więcej informacji, ile macie lat, ile w związku? jak wygląda ta ignorancja i czy masz jakiejś podejrzenia?

Mam 30 lat, on też 30. W małżeństwie od 5 lat, mamy jedno dziecko. Po ostatniej kłótni nie chce rozmawiać i "dąsa" się już bardzo długo (kilkanaście dni). Stwierdził, że to już koniec i nie chce być ze mną.

A ja spać nie mogę po nocach, bo martwię się jego zachowaniem i bardzo się denerwuję. :(

nie chce dluzej z toba być? bez powodu niby? bo chyba nie powiesz nam ze to przez zwykla malzenską klotnie? coś tu smierdzi..

On tak twierdzi, że zbyt często się kłócimy i z tego powodu nie ma sensu dalej tak żyć. Innych podejrzeń nie mam, może się mylę, nie mam pewności.

to dlaczego sie caly czas klocicie? jakies konkretne powody, czy juz po prostu nie mozecie na siebie patrzec? zawsze tak bylo?

Z wielu powodów się kłócimy, wogóle ostatnio on bardziej nerwowy się zrobił. Nie wiem co o tym mysleć.

nerwowy? może ma juz dosc.. jak można się stale kłócic??

Ale czy jest jakiś sposób, aby przekonać się czy mu jeszcze na małżeństwie zależy? Rozmawiać nie chce, więc muszę znaleźć inny sposób.

Przestał interesować się domem, dzieckiem. W pracy spędza całe dnie. Ja też nie mam już siły, rozmowy z nim nic nie dają.

przez te kłotnie nie chce mu sie wraca do domu.. a ty bys wracała? do takiej niemiłej toksycznej rodziny, atmosfery??? nie dziw mu sie

Pewnie zalezy, ale wiesz skoro nie widzi rozwiązania to ucieka jak najdalej.

przywitaj go, leżąc w rozkroku na kuchennym stole, z gładko wygolonym łonem, natartym dziecięcą oliwką (*) na pewno się pogodzicie ! :D (*) wcześniej sprawdź, czy nie wraca z kolegą...:) lub, nie darz bór, teściową !!!

Ja przypuszczam, ze ta klotnia to pretekst, ktory jest jemu na reke zeby zakonczyc zwiazek. Oswiadczyl, ze nie chce z Toba juz dluzej byc.... to nie z powodu klotni , przyczyna jest inna ; on czekal na okazje aby Cie o tym poinformowac.

więc jak temu zaradzic ? Zależy mi na małżeństwie i na mężu, też nie chcę tych kłótni, ale on mnie prowokuje, np. tym, że się nie odzywa, więc ja wybucham. I po tych kłótniach mąż się obraża, nawet na kilka dni, więc on też nie jest bez winy.

chyba niedorosłach do związku.. może do sexu.. jesteś zbyt egoistyczna..i lubisz rządzic...on ma się odzywac kiedy ty mu rozkarzesz..albo uznasz za stwosowne... lepiej oddaj go kobiecie, która bedzie go kochała:) I bedzie chetnie do domo wracał:)

Ale powróćmy może do pytania jak temu zaradzić?

nie zawsze da się zaradzić... nitka pękła....u niego...

napisałem ale zignorowałaś pewnie on ma to samo odczucie ! a Ty się martwisz zamiast działać przywitaj go seksem nie kłótnią ! ale na to jesteś za dumna...

No to jest wlasnie zaradzenie, to ze musisz zmienic siebie i to postrzeganie. Wybuchasz a potem się dziwisz.

za tym kryje sie inna kobieta. Jego działanie może być celowe. Może chce sie od Ciebie odsunąc i wine zwalić na Ciebie. Sprawdź dyskretnie.

do uwagi... niekoniecznie.. Może żył z kittyyy...traktowała go tak oschle...aż poznał kogoś kto jest inny i zadał sobie pytanie..dlaczego on się tak męczy? moze zyc inaczej, z inną:)

Przeczytalam wszystkie wypowiedzi powyzej, ja takze jestem ignorowana przez meza i co jesli probowalam juz wszystkiego lacznie z ponizeniem sie bo pomimo tego jak mnie traktuje ja pierwsza wyciagnelam do niego reke go przytulilam a on powiedzial ze nie ma ochoty na zaloty i zeby ktokolwiek go przytulal, ''ktokolwiek'' a przeciez ja jestem jego zona

na moje oko to maz ma kochanke, prowokuje kłótnie bo chce zwalic wine na Ciebie zeby Cie zostawic z czystym sumieniem. Przelec mu telefon, sprawdz czy faktycznie siedzi długo w pracy