Co sądzicie o takim kolesiu?

U mnie remont na blogu :D Postanowiłem nie pisać nowych ,,tekstów anormalnych", zanim nie poprawię kilku starych, zanim nie osiągną zadowalającego- na tę chwilę- dla mnie poziomu ,,anormalności" :D Jeśli się przyjrzeć uważniej- duuuże zmiany, we wszystkich starszych wypocinach. :)

Czemu nie powinienem? W doskonaleniu się- siął

eee tam, takie komentarze Jeden arabski spam, komentarz ,,no tak " itp :D

* w doskonaleniu się siła, oczywiście :)

Najprawdziwszy Black Metal z wnętrza piekła, słuchając tego czuje się oddech Szatana :D :D :D :D No dobra, nie wierzę w Szatana, ale utwór naprawdę ,piekielny" , jakby się słuchało potępionych demonów :) http://www.youtube.com/watch?v=ceCDSjU86eg&NR=1 A pomyśleć, że niektórzy słuchają rocak i myślą, że to ciężka muza :D :D

*rocka

Też myślałem tak, jak to napisałeś powyżej. Ostatnio doszedłem do wniosku, że to nie tak, jeśli czytam coś własnego i czuję, zę coś trzeba zmienić- warto poświęcić chwilę na tę zmianę (to nie boli), niż wkleić gdziekolwiek 1329934898 nieudolnych, niedopracowanych gniotów, z których nie będę zadowolony. Nie poprawię wszystkich, części nie da się uratować (kosz!!!!), ale nad zmianami kilku opłaciło się posiedzieć. Podobno tylko prawdziwi grafomani nie poprawiają swoich tekstów. W piątek minie 3 tygodnie, odkąd nie zacząłem nic nowego (poza dokończeniem jednego). Po co mnożyć grafo- byty?

Taaak, ostre techno potrafi nieźle dopier*dolić... Prawdziwa woń siarki i oddech Lucyfera wkomponowane w monotonne umc- bum- umc- bum... Do ostrej muzy zaliczyłbym też Blog27, Dodę (świetna rockowa wokalistka), Łzy, Korna, Jonas Brothers (prawdziwy rock!) i Nirvanę. Żartowałwem, ale pewnie jacyś gimnazjaliści tak myślą :))

Mam wenę- by poprawiać :D

Boję się zacząć coś nowego, by nie namnarzać nieudolizmów, ,,d u p o wierszy", napisałem ostatnio co prawda jeden nowy tytuł, brakuje jedynie... wiersza do niego :D :D Przez 3 tyg. poprawiłem większość stardszych tekstów na blogu- począwszy od ,,kosmetyki" (przecinki, 2- 3 wyrazy), po gruntowne renowacje ze zmianami tytułów i całych zwtotek.

jak to po co? Aby mieć SATYSFAKSZYN! :D Ja nie umiem gotować - to chyba fajnie zrobić sobie samemu coś do żarła :) (no dobra, umiem jajecznicę i kanapki)

eee, niee... :) :) Lepiej naucz mnie pisać wiersze :D

goń się, trollu reklamowy

Jak to sweeetaśnie z Twojej strony :)))

wiem :)

Sweetaśną Desperado chyba pochłonęły imprezy z hippisami, albo wsiadła do nowozakupionego busika i pojechała w świat...

Pewnie to drugie :( W każdym razie- miło było z Nią popisać..

ZRÓB! Gortąco polecam :)

Tak, cztery, jeden tegoroczny :) Czachy, jakieś wzorki itd.

Tej nocy śniło mi się, że w radio podali, iż zmarł Tadeusz Rydzyk. Jaka szkoda, że to tylko sen :(

Czarne i tanie- niestety, nie ,,biomechanic style" :( Na przedramionach i na klacie. Wstydzę się, nie pokażę :D

Nie, nie nazwałbym tego BÓLEM, to było raczej INTENYWNE SZCZYPANIE. Na zasadzie ,,kropla drąży skałę" po kilku godzinach intensywnego szczypania i przymusowego siedzenia bez ruchu człowiek ma lekko dosyć tej imprezy i chętnie założyłby koszulkę i wrócił w domowe pielesze :) :) Ale nie jest źle, znosiłem po 3- 4 godziny nieprzerwanego tatuowania i obyło się bez ani jednej łzy :D :D :D :D

Nie aż zajoba, najwyżej można mieć dosyś. :D Niestety, nie mam aparat cyfrowego, ani aparatu w komórce. Mam jeno aparat analogowy, na kliszę, której aktualnie nie mam, serio! A gdybym nawet miał, to musiałbym wyrobić 24 lub 36 klatek i zanieść do pana fotografa, by mi wywołał. To brzmi jak tekst z innej epoki, ale to prawda- nie przepadam za zdjęciami. Na samym początku pisałem, że mam tylko 4 zdjęcia siebie w obecnym, 24 letnim stadium. Nie kłamałem. Nie wszyscy robią sobie zdjęcia, są dziwadełka, które tego nie lubią :D :D :D :D :D :D :D

A niech wrzuca :D

Feniks- świetny motyw!!

Super pomysł !!!!!!!!!!!!!!!!!

Praca, praca i jeszcze raz praca :( Na szczęście coś mi płacą, więc nie narzekam- zarabiam pierwsze w życiu grosze :D

Średnio fizycznie :D

Bijonse :( Z innej beczki- ile lat ma Twoja młodsza siostra?

tak tylko pytam, bez powodu :D Ja nie mam rodzeństwa :)